Tragedia po ślubie polskiej influencerki. Doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem gości weselnych
Martyna Kaczmarek poinformowała swoich fanów o dramacie, który rozegrał się po jej weselu. W wypadku dwie kobiety straciły życie, a 4-letnie dziecko trafiło do szpitala.

To miał być wyjątkowy i magiczny dzień dla Martyny Kaczmarek. Popularna influencerka w miniony weekend wzięła ślub ze swoim partnerem. W sieci pojawiły się piękne zdjęcia z romantycznej uroczystości, na których internauci mogą podziwiać młodą parę. Niestety, tuż po weselu wydarzyło się coś, co zburzyło spokój zakochanej pary. Okazuje się, że goście, którzy bawili się na ślubie influencerki uczestniczyli w tragicznym wypadku samochodowym. Bliscy Martyny Kaczmarek przeżyli, jednak dwie kobiety z drugiego samochodu zginęły na miejscu.
Tragiczny wypadek z udziałem gości weselnych znanej influencerki
Do wypadku doszło na trasie Barczewo – Jeziorany w województwie warmińsko-mazurskim. Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Olsztynie w niedzielę 26 września doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów, mercedesa i audi. Jak później poinformowała Martyna Kaczmarek, mercedesem jechali jej bliscy, którzy wracali z wesela.
Niestety w wyniku poniesionych obrażeń i mimo natychmiastowej pomocy nie udało się uratować życia dwóm kobietom w wieku 53 i 67 lat jadącym osobowym audi. Mercedesem, z którym zderzyły się mieszkanki powiatu olsztyńskiego, podróżowało małżeństwo oraz 4-letni chłopiec, który karetką pogotowia został przetransportowany do olsztyńskiego szpitala- czytamy na internetowej stronie Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Policja poinformowała, co było prawdopodobną przyczyną wypadku.
Z ustaleń śledczych pracujących na miejscu wypadku wynika, że prawdopodobną przyczyną tej tragedii był manewr 41-letniego kierującego osobowym mercedesem, który jadąc w kierunku Barczewa, z nieznanych na tę chwilę przyczyn przekroczył oś jezdni, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z Audi. Kierujący Mercedesem był trzeźwy.
Zobacz także: Nie żyje popularna gwiazda Instagrama. Spadła z krawędzi wodospadu robiąc sobie zdjęcie

Martyna Kaczmarek podczas relacji na InstaStories poinformowała o tragedii i apelowała do fanów, żeby zapinali pasy podczas jazdy samochodem.
Nie mogę oddychać. Moi bliscy przeżyli tylko dlatego, że mieli 2-letnie auto wysokiej klasy z zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa. Ofiary jechały dwudziestokilkuletnim autem bez poduszek. Uważajcie na siebie, zapinajcie pasy- pisała Martyna Kaczmarek.
Wygląda na to, że wpis Influencerki, którą obserwuje ponad 137 tysiecy osób na Instagramie, nie spodobał się internautom. Martyna Kaczmarek odniosła się do krytycznych uwag.
Policja i prokuratura są od tego, aby ustalić przyczyny wypadku. Nie ja, nie ty. Nigdzie w moich treściach nie napisałam, że przyczyną wypadku było starsze auto. Zrobiłabym wszystko, aby każda osoba mogła jeździć jak najbezpieczniejszym autem. Wczoraj stwierdziłam fakt. Nowe auta mają bardziej zaawansowane systemy bezpieczeństwa- napisała Martyna Kaczmarek. estem w kontakcie z dwiema osobami bliskimi osób, które w wypadku straciły swoich bliskich. Udostępniłam swój numer telefonu i mogą na mnie liczyć- dodała.
Zobacz także: Influencerka reklamowała rajstopy na pogrzebie ojca! "Szkoda, że to nie była płatna współpraca". W sieci zawrzało!
