Ostatnie święta wielkanocne przyniosły bardzo smutną wiadomość dla wszystkich fanów polskiej muzyki. Menadżer muzyczny Andrzej Kosmala poinformował o śmierci wielkiego piosenkarza Krzysztofa Krawczyka. Artysta zmarł w wieku 74 lat, niedługo po wyjściu ze szpitala, gdzie przebywał dwa tygodnie chory na Covid-19. Krzysztof Krawczyk zachorował mimo przyjęcia szczepionki.
Śmierć legendarnego artysty wywołała lawinę wspomnień. Krzysztof Krawczyk miał wielu przyjaciół wśród polskich gwiazd, ale też oddanych fanów jego talentu i jedynego w swoim rodzaju głosu.
Najbardziej chyba szokujący komentarz postanowiła nagrać na Instagramie słynąca ostatnio z kontrowersyjnych wypowiedzi Viola Kołakowska. Szokując widzów połączyła śmierć artysty z jego szczepieniem.
No smutna wiadomość bardzo o śmierci Krzysztofa Krawczyka. Bardzo jest to przykre. Bardzo sobie go ceniłam jako artystę, bardzo lubiłam jego głos. Jest to przykre, ale słuchajcie, właśnie o to chodzi. Krzysztof Krawczyk zaszczepił się i po szczepieniu miał kontakt z wirusem - mówi Kołakowska na nagraniu.
Wystosowała też apel, dokładnie przeciwny do tego, o co od dawna apelują specjaliści:
Dlatego krzyczymy, żebyście się nie szczepili. Szczepionka powoduje brak odpowiedzi immunologicznej na wirusa. Ci, którzy się szczepią, mogą w taki sposób zakończyć swój żywot, przy zderzeniu się kolejnym razem z wirusem - mówiła w Instastories.
Wypowiedź Kołakowskiej zobaczycie w całości w wideo. Już wywołała mnóstwo komentarzy, a internauci nie szczędzą jej czasem bardzo mocnej krytyki. Jeśli macie mocne nerwy, zobaczcie sami.
Przypomnijmy, żona Krzysztofa Krawczyka w dniu jego śmierci poinformowała, że zgon nie nastąpił w wyniku zakażenia koronawirusem, a z powodu tzw. chorób współistniejących - wokalista był mocno schorowany, od dawna borykał się z wieloma dolegliwościami, jak chorobami serca, czy płuc.
