Reklama

To historyczny moment. Na okładkach dwóch edycji popularnego magazynu Vogue - w Wielkiej Brytanii i USA - po raz pierwszy pojawiła się ta sama gwiazda. To oczywiście Adele! 33-letnia wokalistka wzięła udział w pięknej sesji, w której pozuje m.in. w czarnym satynowym gorsecie i żółtej sukni od Vivienne Westwood. Jej efekty już możemy podziwiać w mediach społecznościowych. Ale Adele udzieliła też wywiadu, w którym mówi m.in. o swoim byłym mężu i niezwykłej metamorfozie, którą przeszła. Ile kilogramów straciła i czemu się zdecydowała?

Reklama

Zobacz także: Adele jeszcze szczuplejsza. Gwiazda zaskoczyła zdjęciem w piłkarskiej koszulce!

Odchudzona Adele na okładce Vogue

Gwiazda zdradziła, że straciła przez dwa lata ok. 45 kilogramów. Jak tłumaczyła, potrzeba odchudzania wynikała z jej obaw.

Ćwicząc po prostu lepiej się czuję. Nigdy nie chodziło mi o utratę wagi, chodziło o to, by stać się silniejszą i spędzać możliwie dużo czasu bez mojego telefonu, od którego byłam trochę uzależniona. Trenowałam więc dwa lub trzy razy dziennie - mówi dla Vogue.

Adele opowiedziała też o rozwodzie z 47-letnim Simonem Koneckim, z którym rozstali się w 2019 roku. Owocem ich miłości jest syn - Angelo. Jak mówiła, zostawiła byłego męża, gdyż „byłaby nieszczęśliwa, gdyby nie stawiała siebie na pierwszym miejscu”.

Teraz spotyka się z Richem Paulem, amerykańskim agentem sportowym. 39-latek ma pod swoja opieką wiele gwiazd NBA, w tym LeBrona Jamesa. We wrześniu Adele i Rich po raz pierwszy oficjalnie pojawili się razem na zdjęciu, choć o ich relacji media spekulowały od maja!

On jest wspaniały i cholernie zabawny. Ale też bardzo bystry - stwierdziła teraz w wywiadzie.
Reklama

Największe chyba jednak wrażenie robi sesja wokalistki. Zresztą zobaczcie sami. Wykonawczyni "Skyfall" wygląda po prostu obłędnie!

Reklama
Reklama
Reklama