Sylwia Bomba zdradza szczegóły poczęcia córki. Fani nie kryją zaskoczenia. W sieci zawrzało
Sylwia Bomba zdobyła się na niezwykle szczere wyznanie. Zdaniem internautów tym razem trochę się zagalopowała. Co takiego wyjawiła na radiowej antenie?
Sylwia Bomba była bohaterką jednego z odcinków Kamila Balei "Tato, no weź" w Radiu Złote Przeboje. Rozmowa dotyczyła m.in. odejścia z toksycznego związku, ale pojawił się też wątek jeszcze bardziej intymny. W pewnym momencie celebrytka zaskoczyła prowadzącego i słuchaczy swoją niezwykłą otwartością. Co takiego powiedziała?
Sylwia Bomba o poczęciu dziecka: "Mam dni płodne, zapraszam"
Sylwia Bomba postanowiła wrócić pamięcią do chwili spłodzenia dziecka - o szczegóły tego procesu opisała na antenie. Zaznaczyła, że Antosia była dzieckiem chcianym i zaplanowanym - bardzo spontanicznie. Według relacji celebrytki, historia zaczęła się cztery lata temu, gdy z ówczesnym partnerem, nieżyjącym już Jackiem Ochmanem, wrócili z urlopu.
Zobacz także: Sylwia Bomba pokazała brzuch. W kilka tygodni przeszła sporą metamorfozę
Rozbawiony prowadzący audycję chciał dowiedzieć się nieco więcej:
- Jak to u was wyglądało? Najpierw była decyzja, że tak, będzie dziecko? Opowiedz mi o tej decyzji - podpytywał Kamil Baleja
Ośmielona gwiazda "Gogglebox" wyjawiła kilka szczegółów z tamtego pamiętnego dnia:
Część internautów i radiosłuchaczy była rozbawiona, ale wielu nie zostawiło na celebrytce suchej nitki.
- Twoja córka kiedyś to przeczyta! - Antosia w przyszłości na pewno będzie zachwycona - Bez komentarza
Przypomnijmy, że niedawno Sylwia Bomba rozpętała w sieci jeszcze większą burzę, publikując w social mediach nagranie prezentujące jej zapłakaną córkę. Wtedy także komentujący zareagowali ostro, a gwiazda TTV zaczęła się tłumaczyć.
A co wy o sądzicie o jej radiowym wywiadzie? Wyszło zabawnie czy niezręcznie?
Zobacz także: Sylwia Bomba jest w nowym związku?! Odpowiedziała!