Sylwia Bomba okradziona. Teraz ostrzega fanów: "To jest kłamstwo!"

Agnieszka Kotońska, którą doskonale znamy z programu "Gogglebox. Przed telewizorem" jest bardzo blisko swoich fanów. Właśnie dlatego dzieli się z nimi wszystkimi wydarzeniami ze swojego życia. Tym razem jednak nie miała dobrych wieści. Co tak bardzo rozwścieczyło ulubienicę fanów? Koniecznie sprawdźcie szczegóły.  Agnieszka Kotońska z "Gogglebox" ostrzega internautów Nie da się ukryć, że bohaterka TTV nieustannie budzi w internautach duże emocje. Zazwyczaj te wywołane są zmianami w jej wyglądzie. Ostatnio  Agnieszka Kotońska z "Gogglebox" przeszła ogromną metamorfozę  i zaprezentowała się w różowych włosach. Gwiazda TTV jak zawsze pełna optymizmu i entuzjazmu przywitała się ze swoimi fanami na Instagramie i nie ukrywała, że jest naprawdę zadowolona z efektu końcowego. Zupełnie inaczej jednak było tym razem. Celebrytka nie ukrywała, że jest wściekła, przez to, co się właśnie wydarzyło. Wszystkim podzieliła się z internautami.  Zobacz także:  "Gogglebox": Agnieszka Kotońska wyjechała na rodzinne wakacje. Zawiodła się na pewnej imprezie Jak wiadomo   Agnieszka Kotońska z "Gogglebox" znacząco schudła , a swoją metamorfozą nieustannie chwali się w sieci. Jak się okazuje, tym razem jednak jej zmiana została wykorzystana do niecnych celów. Firmy wykorzystały wizerunek gwiazdy do fałszywych reklam środków odchudzających. To bardzo rozzłościło celebrytkę, więc od razu zdementowała, jakoby miała cokolwiek wspólnego z reklamami, które pojawiają się w sieci. Padły mocne słowa: - Coraz więcej firm bezprawnie wykorzystuje mój wizerunek, wykorzystują moje zdjęcia z moich profili, nie dajcie się nabrać! Firmy obserwują moją przemianę i wykorzystują moją pracę na ich własne potrzeby reklamowe, marketingowe! Nigdy nie współpracowałam z tą firmą i nie jestem twarzą tych preparatów! - zaznaczyła na swoim Instagramie. ...

Sylwia Bomba opublikowała na InstaStories serię zdjęć i nagrań z wypoczynku, a pośród nich nie zabrakło ujęć w bikini. Gwiazda TTV postanowiła przy okazji zakpić z tych wszystkich, którzy uparcie twierdzą, że poddała się zabiegowi liposukcji.  Sylwia Bomba pozdrawia hejterów: "Ja i mój brzuch po lipo" Sylwia Bomba  przebywa aktualnie na bajecznych wakacjach w Turcji, gdzie pojechała z córką, realizować jedną ze współprac reklamowych. Wojaże celebrytka relacjonuje w sieci, pokazując aktywności oraz plenery. Siłą rzeczy na jej instagramowym koncie pojawiły się też nowe zdjęcia w kostiumach kąpielowych, co nie uszło uwadze internautów. Niektórzy z nich nie dają wiary, że płaski i umięśniony brzuch 36-latki to wyłącznie rezultat diety oraz ćwiczeń. Mama małej Tosi nie puściła tego płazem: Ja i mój brzuch po lipo witamy się. Jak można być tak głupim, żeby tak myśleć? - pytała retorycznie Zobacz także :  Sylwia Bomba pokazała brzuch. W kilka tygodni przeszła sporą metamorfozę Najnowsze zdjęcia Sylwii Bomby prezentują jej nienaganne kształty w kostiumach bikini. Odkąd była uczestniczka " Gogglebox. Przed telewizorem " zrzuciła prawie 30 kilogramów chętnie eksponuje ciało, często też wypowiada się na temat zbilansowanej diety i regularnych ćwiczeń, gorąco polecając taki styl życia. W sekcji komentarzy pod zdjęciami z tureckich wakacji nie brak zachwytów nad formą celebrytki, ale są i tacy, którzy powtarzają, że skorzystała z "drogi na skróty" i poddała się liposukcji: Widać, że liposukcja Co tam jest prawdziwe z ciałem Odsysanie tłuszczu? - zaczepiali ją W końcu autorzy nieprzychylnych komentarzy doczekali się odpowiedzi: Wszystko wykute w pocie czoła na siłowni - odpisała im Sylwia Bomba Bohaterka show TTV nierzadko opisuje na hejt, chcąc sprostować nieprawdziwe opinie...

Sylwia Bomba pokazała swoim fanom, że w kilka tygodni można naprawdę sporo zmienić w swoim wyglądzie. Gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem" podczas relacji na InstaStories opublikowała zdjęcie swojego brzucha, które zrobiła po ostatniej Wigilii, a na Instagramie pochwaliła się najnowszą fotką, na której prezentuje efekty treningów i zdrowego stylu odżywiania.  Sylwia Bomba pokazała swoje ciało po miesiącu treningów Kilka lat temu Sylwia Bomba przeszła ogromną metamorfozę. Jedna z największych gwiazd programu "Gogglebox. Przed telewizorem" schudła ok. 30 kilogramów i od tamtej pory zachwyca świetną figurą. Sylwia Bomba cały czas dba o to, żeby zachować formę, a blisko miesiąc temu poinformowała swoich fanów, że po świętach Bożego Narodzenia wraca do ostrych treningów i zdrowej diety. Sylwia Bomba podczas relacji na InstaStories pokazała, jak wyglądał jej brzuch po ostatniej Wigilii, czyli zaledwie kilka tygodni temu. Zobacz także:   Sylwia Bomba jest w nowym związku?! Odpowiedziała! A jak figura Sylwii Bomby prezentuje się teraz? Gwiazda TTV pochwaliła się efektami swojej pracy na sali treningowej. Zdjęcie motywacyjne ❤️🏋🏻‍♀️ Ciało ludzkie ma niesamowitą moc. Można je kreować pracą nad sobą. Czy jest trudno? Tak, owszem🙈 chwilami bardzo trudno 🥲 Czy jest warto? Tak, owszem! ❤️ minął równo miesiąc odkąd wróciłam do treningów i swoich zdrowych nawyków. To banalne ale jakie skuteczne! Wygląd to jedna rzecz ale gdy zdrowiej się czuje to zupełnie inaczej działam ❤️ Dla wszystkich „miłych” którzy napiszą, że zdjęcie to sam Photoshop wrzucam także zdjęcia przed prosto z aparatu- napisała Sylwia Bomba. Celebrytka pokazała swoje najnowsze zdjęcie na którym pozuje w samej bieliźnie! Zobacz także:  Sylwia Bomba rozstała się z partnerem! „Samotność to moja przyjaciółka”...

Sylwia Bomba należy do tych gwiazd, które chętnie dokumentują swoją codzienność, ochoczo publikując w sieci nie tylko swoją działalność zawodową, ale też życie prywatne. Uczestniczka "Gogglebox" nie stroni też od pokazywania blasków i cieni samotnego macierzyństwa, jednak jedno z jej ostatnich nagrań z małą Antosią w roli głównej sprawiło, że na celebrytkę spadła fala hejtu. Teraz Sylwia Bomba postanowiła zabrać głos w sprawie. Sylwia Bomba tłumaczy się z nagrywania zapłakanej córki Sylwia Bomba, jakiś czas temu rozstała się z partnerem , a teraz w pełni skupia się na opiece nad córką. Przypominamy, że ojciec dziewczynki - Jacek Ochman - zmarł pod koniec lipca ubiegłego roku, jednak para od dłuższego czasu nie utrzymywała kontaktu, a uczestniczka "Gogglebox" na nowo układała sobie życie u boku innego ukochanego. Teraz jako singielka i samotna mama Sylwia Bomba stawia na siebie, prężnie rozwijając swoją firmę oraz instagramowe konto, gdzie na bieżąco dzieli się z fanami kulisami swojego życia. Niestety, po mimo wielu ochów i achów, gwiazda TTV spotyka się także z masą nieprzychylnych komentarzy. Ostatnio internautów oburzyło nagranie płaczącej córki Sylwii Bomby , jakie celebrytka opublikowała na początku stycznia br. Teraz w rozmowie z Kamilem Baleją w podcaście "Tato, no weź!" Radia Złote Przeboje, Sylwia Bomba postanowiła skomentować zaistniałą sytuację. Zobacz także:   Sylwia Bomba pokazała brzuch. W kilka tygodni przeszła sporą metamorfozę Sylwia Bomba została zapytana wprost, gdzie jest dla niej granica prywatności jej dziecka. Jej reakcja była natychmiastowa. - Ja nigdy nie pokazuję Antosi rozebranej, w samej bieliźnie, nie pokazuję jej w takich sytuacjach, kiedy ona jest rzeczywiście smutna, zła - przyznała. Celebrytka nawiązała też do głośnego nagrania z udziałem małej Antosi zanoszącej się...