"Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta już nie jest sama. Pochwaliła się nowym związkiem
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dała do zrozumienia, że w jej życiu pojawił się wyjątkowy mężczyzna. Czy jest zakochana? Szczere wyznanie!
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dała do zrozumienia, że jest zakochana. Była uczestniczka programu TVN podczas relacji na InstaStories odpowiedziała na kilka pytań internautów, którzy chcieli dowiedzieć się, co u niej słuchać. Fani pytali wprost, czy w jej życiu pojawił się nowy mężczyzna, a Marta szczerze odpowiedziała!
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest zakochana
Małżeństwo Marty Milkiewicz i Patryka Aniśko nie przetrwało, mimo że w finale show zadeklarowali, że dadzą sobie szansę. Ta decyzja zasmuciła widzów, którzy do końca kibicowali parze. Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" została nawet zaatakowana w sieci, gdy zdecydowała ujawnić powody rozstania z mężem. Nie ukrywała, że czas po zakończeniu emisji programu był dla niej trudny. Marta skoncentrowała się na sobie, zaczęła ćwiczyć pod okiem trenera personalnego i ogłosiła, że przechodzi na dietę keto. Dzięki temu w ciągu trzech miesięcy udało jej się zrzucić 7 kilogramów i teraz zachwyca sylwetką. To, jak się okazuje, niejedyne zmiany, jakie zaszły w życiu dziewczyny. Wygląda na to, że pojawiła się nowa miłość!
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka wybrała się na pierwszy babski wyjazd z Tosią!
Bohaterka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zorganizowała na Instagramie sesję pytań i odpowiedzi. Fanów zaintrygowała jej nowa fryzura, ale nie tylko. Siłą rzeczy pojawiły się też pytania o nową miłość. Wielbiciele uroczej blondynki chcieli wiedzieć, czy jej serce jest już zajęte. Okazuje się, że tak! Zapytano wprost, czy ktoś pojawił się w jej życiu. Uczestniczka miłosnego show potwierdziła, że jest taka osoba:
Tak, pojawił się ktoś, kto jest dla mnie kimś wyjątkowym - odpisała
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", nauczona doświadczeniem, woli jednak dmuchać na zimne i wypowiada się na temat rodzącego się uczucia bardzo ostrożnie. Dała do zrozumienia, że nowa fascynacja przyszła w dość nieoczekiwanym momencie.
Miłość przychodzi zawsze w najmniej oczekiwanym momencie. Zazwyczaj wtedy gdy już odpuścimy jej poszukiwanie- napisała Marta.
Kibicujecie Marcie ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? Jak sądzicie, tym razem udało jej się znaleźć prawdziwą miłość? My, w każdym razie, trzymamy kciuki i już czekamy na pierwsze zdjęcia pary!
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 5": Laura przeszła spektakularną metamorfozę. Fani jej nie poznają