Iga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zalała się łzami i wybuchła: „Zepsułeś wszystko”. Jej tajemnice wzburzyły Karola
Iga i Karol ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” wciąż nie mogą dojść do porozumienia. Para tuż przed wielkim finałem zaliczyła poważną awanturę. Polały się łzy, a Iga zataiła kilka faktów. Czy ich małżeństwo przetrwa ciągłe spory?
- Redakcja Wizaz.pl
Iga Śmiechowicz i Karol Maciesz uznawani są za najbardziej kontrowersyjną parę 5. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Między małżonkami już podczas podróży poślubnej doszło do spięć, które z dnia na dzień rosły w siłę. I gdy wydawać by się mogło, że po interwencji eksperta programu między tą dwójką nieco się poprawi, to w najnowszym odcinku matrymonialnego hitu TVN 7 między Igą i Karolem doszło poważnej awantury. Polały się łzy, a para zachowuje się tak, jakby ich małżeństwo było jedynie przykrą formalnością.
Zobacz także: W „Ślubie od pierwszego wejrzenia” Karol jest załamany słowami Igi! Słusznie obwinia się za ich kryzys?
Awantura Igi i Karola ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Kiedy wydawało się, że w związku Igi i Karola w końcu spokój nastał spokój, nagle między małżonkami doszło do kolejnego starcia. Karol przyjechał do swojej żony do Pabianic, jednak jego obecność wyraźnie przeszkadzała dziewczynie. Wygląda na to, że wpływ na zachowanie Igi miała ostatnia telefoniczna rozmowa małżonków. I choć dziewczyna nie chciała zdradzić przed kamerami dlaczego jest wściekła na ciemnowłosego przystojniaka, nie kryjąc swoich emocji zaczęła wykrzykiwać, że tym telefonem Karol wszystko zepsuł.
Co więcej, dziewczyna zaczęła wielokrotnie dopytywać męża, kiedy zamierza wracać do domu sugerując, że nie jest mile widziany w jej mieszkaniu. Z kolei Karol nie był jej dłużny i wdawał się z żoną w słowne potyczki.
Dalej było jeszcze gorzej. Iga dając upust swoim emocjom rozpłakała się i wyszła z pokoju, w którym rozmawiała z Karolem. Zamknięta w sypialni odrzucała każdą próbę chłopaka na pogodzenie się.
Ucieka, płacze, prowokuje, ale nie robi tego w sposób prawidłowy i zrozumiały dla drugiej osoby. Być może Iga tak ma, bo robiła tak w dzieciństwie i to działało, prawdopodobnie robiła tak w poprzednich związkach. To jest jej wyuczony, nieprawidłowy sposób radzenia sobie z trudnymi emocjami i wyrażaniem potrzeb – oceniła ekspertka programu.
Gdy Iga wyszła z pokoju, zakomunikowała Karolowi, że idzie do znajomych. On nie zamierzał zostać dłużej w jej mieszkaniu.
- Nie widziałam sensu, żeby tam zostawać. Były we mnie takie emocje, dlatego zdecydowałem się wyjechać. Otrzymałem od Igi kilka razy taką odpowiedź, która w moim mniemaniu była nieakceptowalna. Ona mnie po prostu zraniła - przyznał gorzko Karol. - Początki związku powinny być miłe, fajne i przyjemne, a u nas było wszystko. Tak naprawdę od super momentów, po takie mega słabe. Ale myślę, że się poznaliśmy i to w miarę dobrze. Ja tak naprawdę nie podjęłam jeszcze decyzji. Wydaje mi się, że wiem, ale mam jeszcze kawałek dnia - wyznała tajemniczo Iga.
Warto podkreślić, że parze nie zostało zbyt dużo czasu na podjęcie ostatecznej decyzji o rozwodzie lub kontynuowaniu swojego małżeństwa. Już w kolejnym odcinku poznamy decyzje wszystkich par 5. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Myślicie, że Iga i Karol pomimo licznych kłótni dadzą sobie jeszcze szanse?
Zobacz także: Wymowny post Karola ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” zaskoczył fanów. Nadal jest z Igą?