Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w przyszłym roku będą świętowali już 6. rocznicę ślubu. Uczestniczka opublikowała w sieci wymowny wpis, w którym przyznała:
Po ponad pięciu latach razem znamy się już na tyle, że przeżyliśmy to przysłowiowe "na dobre i na złe".
Nigdy wcześniej nie opowiadała o kryzysach w swoim małżeństwie. Tym razem miała ku temu powód.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Anita szczerze o rozwodach i rozstaniach
Anita i Adrian poznali się w 3. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Od tamtej pory nie tylko pozostają ulubioną parą widzów ale również doczekali się dwójki dzieci: syna Jerzyka i córeczki Bianki. Nie jest wykluczone, że Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdecydują się na drugi ślub.
Czy miłość jak z bajki istnieje? 👸🏼🤴🏼♥️ Często słyszymy, że historia naszego poznania brzmi jak z filmu czy książki, ale na co dzień mamy takie same problemy jak każda para - zaczęła Anita.
Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie ukrywa, że nie udało im się uniknąć małżeńskich kryzysów, jednak nie poddali się i zawalczyli o to, co jest dla nich najważniejsze:
Po ponad pięciu latach razem znamy się już na tyle, że przeżyliśmy to przysłowiowe "na dobre i na złe", i właśnie w tych momentach poznaje się swojego partnera najlepiej. Nauczyliśmy się akceptować swoje wady i doceniać zalety. Nie poddawać się , bo w dzisiejszych czasach mam wrażenie, że na najmniejszych wybojach ludzie rezygnują, zamiast naprawiać.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Anita i Adrian szaleli na weselu. Fan: "A ponoć tak stopa bolała"
Przy okazji Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała romantyczne zdjęcie z Adrianem z jednego z ostatnich wyjść:
Miło jednak czasem przenieść się do bajkowej scenerii. Mąż czasem nawet ma duszę romantyka. 🙈👌♥️ Aha na tą randkę pojechaliśmy skuterem, wcale nie bryczką. 😄🙈 🛵 - zaśmiała się na koniec.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 4": Agnieszkę i Wojtka spotkały nieprzyjemności po podróży poślubnej. Co się stało?
Internauci docenili szczerość Anity ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i jej punkt widzenia odnośnie związków.
- Jeśli się kocha, trzeba naprawiać a nie wyrzucać. 🥰 - zauważyła fanka.
- Dokładnie tak 🙂 tyle słyszy się o rozstaniach i rozwodach, takie decyzje podejmowane są bardzo szybko...
Inna z kolei zauważyła, że czasami rozstanie jest jedynym wyjściem w walce o siebie a sama decydowała się na ten trudny krok prawie 18 lat.
To już znów skrajność w drugą stronę 😁 Chodzi mi o pary które w gorszej chwili, np. w ciągu 2-3 miesięcy, kiedy pojawią się problemy, potrafią zadecydować o rozwodzie, zapominając że każdy związek to sinusoida - raz jest lepiej, czasem trochę gorzej ale nie można się poddać... Abstrahując od rzeczy niewybaczalnych, ale mówię tu o zwykłych kryzysach - wytłumaczyła Anita.
Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" otrzymali także sporo komplementów pod adresem tego, jaki tworzą związek, który dla wielu jest wzorem do naśladowania.
- Wyglądacie pięknie ❤️ I naprawdę cudownie czyta się takie słowa 👏🫶
- I dbajcie o tą miłość bo pięknie wam to wychodzi 🤩🥰
- Przepiękna para! A pan Adrian jakby schudł? Świetnie wyglądacie!
- Chyba coś w tym jest 😊 - przyznała Anita.