Wyznanie Sandry Kubickiej na temat poprawiania urody jest tym bardziej zaskakujące, że jest wziętą modelką i gwiazdą. Wydawałoby się, że takie osoby nie mają kompleksów. Tymczasem okazuje się, że Sandra zdecydowała się na kilka zabiegów upiększających właśnie ze względu na kompleksy. Podobno nie potrafiła sobie z tym poradzić w inny sposób.
Zobacz także: Sandra Kubicka zdradziła, jak dba o piękną cerę
Sandra Kubicka o poprawianiu urody
Urodą Sandry Kubickiej zachwycają się najznamienitsze gwiazdy branży modowej. Ona sama jednak przyznała, że do pewnego momentu zupełnie siebie nie akceptowała. Czego w sobie nie lubiła? W rozmowie z portalem Jastrząbpost opowiedziała o szczegółach.
Postawiła między innymi na korektę uśmiechu. Jej dziąsła odznaczały się za bardzo, więc postanowiła je wyciąć. To tak zwany uśmiech dziąsłowy, czyli gummy smile.
(...) Całe życie na mnie mówili, że jestem królikiem, że mam bardzo długie jedynki i nabijano się ze mnie. Jeden zabieg zrobiłam już dwa lata temu. Usunęłam sobie dziąsła, żeby moje zęby były większe. Wycięłam je - tłumaczyła.
Zabieg obejmował korektę zarysu i kształtu dziąsła. Sandrze wycięto nie tylko nadmiar dziąsła, ale również część podpierającej go kości. Niestety efekt nie do końca spełnił oczekiwania Sandry Kubickiej. Idąc za radą dentystki, postanowiła powiększyć usta, co rzeczywiście odmieniło jej uśmiech. Uważa, że usta wyglądają naturalnie, a efekt końcowy nie jest przesadzony. Całości miały dopełnić również licówki, na które gwiazda chciała założyć w 2019 roku. Ostatecznie jednak nie zdecydowała się na nie.
Sandra Kubicka podkreśliła również, że według niej medycyna estetyczna jest między innymi po to, aby właśnie leczyć z jej pomocą kompleksy.
Nie zmieniłam całego kształtu twarzy i wizerunku. Tak samo wyglądam jak w dowodzie, jest to ze smakiem i tyle - podkreśliła.
Trzeba przyznać, że gdyby nie fakt, że Sandra Kubicka ogólnie bardzo dba o siebie, efekty pewnie były dalekie od jej ideału. Modelka regularnie ćwiczy, a także przestrzega diety.
Widzicie różnicę w jej uśmiechu? Porównałyśmy zdjęcia z 2016 roku i obecne: