Jakiś czas temu Sandra Kubicka przyznała się, że cierpi na syndromem policystycznych jajników (PCOS) – chorobę ginekologiczną, której przyczyny nie są do końca znane i której towarzyszą zaburzenia hormonalne. Przez PCOS Kubicka przytyła 17 kg i zaczęła mieć poważne problemy z cerą. Schudnięcie zajęło jej pół roku. A żeby zapanować nad trądzikiem Sandra zaczęła między innymi bardzo pilnować diety – w tym regularnie pić sok z selera. Niestety, krostki wciąż pojawiają się na jej twarzy...

Reklama

Sandra Kubicka pokazała swój trądzik

Niedawno Kubicka znowu zaczęła mieć większe problemy ze skórą. Na jej ślicznej buzi pojawiły się krostki. Pomimo tego, modelka nie traci optymizmu. Mało tego, postanowiła pokazać jak jej skóra wyglądała kiedyś i okazało się, że było znacznie gorzej!

Instagram/sandrakubicka

Przy zamieszczonym na Stories zdjęciu, na którym widać jej zaczerwienioną, pokrytą krostkami twarz, Sandra Kubicka zamieściła prowokacyjne pytanie. I fani modelki odpowiedzieli na nie, pisząc między innymi:

Ty jesteś piękna, ale ja z trądzikiem czułam się strasznie. Nie chciałam wychodzić z domu. Nie! Ale ja z moimi czułam się brzydka. Sandra, nie ma takiej opcji. Z prycholami czy bez, nadal. Nie!!! Ale wygląda to tak, jakbyś o siebie nie dbała (tak się czułam, jak miałam problemy z cerą).

Odpowiedzi obserwujących Sandrę Kubicką kobiet pokazują, jak wielki wpływ na naszą samoocenę i samopoczucie ma stan naszej cery. Kubicka wykorzystuje swoją popularność, żeby uświadomić kobietom z czym wiąże się syndrom policystycznych jajników (u wielu osób choroba pozostaje niezdiagnozowana) oraz dodać im odwagi. Jesteśmy pod wrażeniem! Dzięki, Sandro!

Zobacz także: Gwiazda Polsat Cafe jest ciężko chora! Paulina Drażba cierpi na rzadką i groźną przypadłość...

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama