Reklama

Od 20 kwietnia zniesione zostanie kilka z dotychczasowych restrykcji. Dozwolone będzie przemieszczanie się w celach rekreacyjnych, jednak obowiązkowo w maseczce i z zachowaniem bezpiecznej odległości między osobami. Do sklepów będzie mogło wejść więcej osób, nie dostaniemy już mandatu za spacer czy wyjście na poranny jogging. Nie oznacza to jednak powrotu do normalności, bo na to przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Reklama

Źródło: Istock

Ile potrwa epidemia koronawirusa w Polsce?

Minister zdrowia i premier zapowiedzieli czterostopniowy program odmrażania gospodarki. Wraz ze słabnącą epidemią otwierane będą kolejne sklepy i restauracje, a uczniowie powoli będą wracali do szkół. Pierwszy etap zacznie obowiązywać już w poniedziałek, ale kolejne daty są niewiadomą. Z pewnością nie stanie się to jednak tak szybko, jakbyśmy tego chcieli.

Będziemy musieli nauczyć się żyć z epidemią do czasu wynalezienia szczepionki – alarmuje minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Ile dzieli nas od wynalezienia szczepionki? Nie wie tego nikt. Na wiele koronawirusów wciąż jej nie mamy - na przykład na SARS z 2003 roku. Mimo to w sprawie Sars-CoV-2 rokowania są dobre. Nad szczepionką pracują dziesiątki laboratoriów na całym świecie, część wchodzi już w fazy testów. Optymiści mówią, że skuteczna szczepionka może pojawić się już we wrześniu tego roku. Jednak najbardziej realny scenariusz to 12, a nawet 18 miesięcy od rozpoczęcia prac w laboratorium.Również zdaniem ministra zdrowia ta nowa rzeczywistość będzie towarzyszyć nam jeszcze przez wiele miesięcy:

Najbliższy rok lub półtora, jeśli nie dwa lata – przewiduje Szumowski.

Zobacz także: Szkoły pozostaną jeszcze długo zamknięte. Ogłoszono plan otwierania żłobków i przedszkoli

Reklama

Koronawirus w Polsce: kiedy zostaną otwarte sklepy i restauracje

Najbliższe miesiące nie będą łatwe - część z nas powróci do pracy, zaś część, jeśli tylko to możliwe, będzie pracować z domu nawet przez najbliższy rok. Planowane jest otwarcie galerii handlowych, hoteli i restauracji z pewnymi ograniczeniami w drugim i trzecim etapie, na razie nie wiadomo jednak kiedy to nastąpi. Gdy przyjrzymy się ilości nowych zakażeń w Polsce, możemy zauważyć, że liczba ta nieco spada. Jednak zdaniem wielu ekspertów szczyt epidemii jest jeszcze przed nami. Jedyne co nam w tej sytuacji pozostaje, to uzbroić się w cierpliwość i odpowiedzialnie podchodzić do zmniejszanych restrykcji - wszystko po to, aby powrót do normalności był jak najszybszy. Źródło zdjęcia głównego: Istock

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane