Poruszające wyznanie Agnieszki Kotońskiej. Gwiazda "Gogglebox" chciała mieć drugie dziecko. "Życie pisze różne scenariusze"

Agnieszka Kotońska z "Gogglebox. Przed telewizorem" ostatnio na swoim InstaStory odpowiadała na pytania fanów. Jeden z nich postanowił zapytać, czy gwiazda hitu TTV myślała kiedyś o drugim dziecku. Odpowiedź bohaterki "Gogglebox" jest naprawdę poruszająca...

Zobacz także: Wiemy, czym na co dzień zajmuje się Agnieszka Kotońska z „Gogglebox”. Tego się nie spodziewaliście

Poruszające wyznanie Agnieszki Kotońskiej. Gwiazda "Gogglebox" chciała mieć drugie dziecko

Agnieszka Kotońska od kilku lat jest jedną z największych gwiazd programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Razem ze swoim mężem Arturem i synem Dajanem stworzyła kultowe trio, które bawi widzów do łez. Fani uwielbiają oglądać tę trójkę, która w humorystyczny sposób komentuje popularne programy. Losy wspaniałej rodziny Kotońskich, fani programu śledzą również za pośrednictwem mediów społecznościowych. Agnieszka Kotońska jest bardzo aktywna na Instagramie, na którym zgromadziła grono wielbicieli, dlatego na bieżąco wiemy, co u niej słychać.

Ostatnio na InstaStory gwiazdy "Gogglebox", pojawiły się pytania od fanów, na które bohaterka hitu TTV postanowiła odpowiedzieć. Jedno z nich dotyczyło tego, czy Agnieszka Kotońska myślała kiedyś o drugim dziecku. Jak wiadomo, ona i jej mąż Artur mają tylko syna Dajana, którego bohaterka "Gogglebox" urodziła mając 16 lat. Z odpowiedzi Agnieszki Kotońskiej wynika, że bardzo chciała mieć kolejne dziecko, jednak z pewnym powodów, o których nie chce mówić, nie było jej to dane.

Nie było nam dane mieć więcej dzieci, dlatego mamy tylko jedno. Czasem tak bywa, że chcesz i niestety nie możesz mieć wszystkiego. Życie pisze różne sytuacje i scenariusze - napisała Agnieszka Kotońska.

Wygląda na to, że jest to dla gwiazdy "Gogglebox" trudny i intymny temat, dlatego też nie wprowadziła swoich fanów w szczegóły. Na szczęście Agnieszka Kotońska ma wspaniałego syna Dajana, a także już wnuka i zawsze podkreśla, że jest naprawdę szczęśliwa. Trzymamy za nią mocno kciuki!