Nie da się ukryć, że 9. edycja „Top Model” była zupełnie inna niż wszystkie. Poczynając od pierwszych etapów castingów, które z powodu pandemii koronawirusa odbyły się online, przez udział w show modelki plus size, po wręczenie nie tylko złotego biletu, który otrzymała Weronika Kaniewska, ale również srebrnego biletu, który został przyznany przez internautów Dominikowi Bereżańskiemu, tym samym umożliwiając mu ominięcie castingów z udziałem jurorów i pojawienie się chłopaka bezpośrednio na bootcampie. To jeszcze nie wszystko! Także bootcamp miał zupełnie inną formę od poprzednich, gdyż uczestnicy z uwagi na Covid-19 zostali podzieleni na kilka mniejszych grup, które w ostateczności poznały się dopiero przed eliminacjami prowadzącymi do wejścia graczy do domu modeli i modelek.

Reklama

Zobacz także: Wyśmiana przez Marcina Tyszkę modelka plus size z „Top Model”, komentuje swój udział w programie. Dlaczego się do niego zgłosiła?

By tego było mało, poza sprawdzaniem granic wytrzymałości aspirujących modeli i modelek, jak sesja na wysokości, pod wodą, czy wykonanie aktów uczestnikom „Top Model”, spotkanie z bliskimi, czy celebrytami z pierwszych stron gazet, które niewątpliwie stanowiły ogromne wyzwanie dla wielu graczy, tuż przed wielkim finałem TVN zafundował podopiecznym Joanny Krupy kolejną niespodziankę. O udział w wielkim finale, decyzją jurorów mieli zawalczyć: Weronika Kaniewska, Maja Siwik, Patrycja Sobolewska, Ernest Morawski, Mikołaj Śmieszek i Dominic D’Angelica, niestety z powodu zarażenia koronawirusem Patrycja, Ernest i Dominic musieli pożegnać się z marzeniami, a ich miejsce w półfinale i na Fashion Weeku w Atenach zajęli przywróceni do gry Mariusz Jakubowki i Karolina Kuczyńska, co spotkało się z ogromnym hejtem internautów.

Piątka szczęśliwców, w składzie: Weronika, Maja, Mikołaj, Karolina i Mariusz zmierzyli się w słonecznej Grecji nie tylko podczas pokazów topowych greckich projektantów, ale też w trakcie decydującej sesji zdjęciowej, mającej ostateczny wpływ na ich być albo nie być w finale „Top Model”. I gdy wydawać by się mogło, że to jedyni uczestnicy show, jacy zawalczą o finał, nagle stało się coś, co przekroczyło najśmielsze oczekiwania widzów. Do programu przywrócono kolejnych byłych uczestników.

Półfinał 9. edycji „Top Model”. Kto znajdzie się w finale?

Podczas półfinału mogliśmy podziwiać kolejne zmagania piątki szczęśliwców, którym dane było rywalizować ze sobą w słonecznej Grecji. Najpierw uczestnicy wzięli udział w pokazie na świeżym powietrzu, który z powodu pandemii koronawirusa odbywał się bez uczestnictwa publiczności. Póżniej przyszedł czas na taneczne modowe wideo, eteryczną i sportową sesję oraz pokaz Haute Couture, w którym udział wzięły Karolina i Maja, jednak to sesja zdjęciowa inspirowana latami 70. wykonana przez Marcina Tyszkę okazała się decydująca.

Zobacz także

To właśnie na podstawie sesji jurorzy zdecydowali, że o wielki finał zawalczy Mikołaj Śmieszek i Weronika Kaniewska.

Ku zaskoczeniu widzów, szansę na spełnienie marzeń dostali także uczestnicy, którzy przez koronawirusa zostali wykluczeni z dalszej rywalizacji na Fashion Weeku. Ernest, Patrycja i Dominic dostali możliwość walki o finał w specjalnym challengu, gdzie zmierzyli się z modowym filmem oraz sesją zdjęciową.

Okazało się, że najlepiej wypadli Partycja Sobolewska i Dominic D’Angelica. To właśnie oni dołączyli do finałowej dwój z Grecji. Tym samym w wielkim finale zobaczymy: Weronikę, Patrycję, Mikołaja i Dominca. Gratulujemy!

Reklama

Jednocześnie przypominamy, że emisję wielkiego finału 9. edycji „Top Model” będziemy mogli śledzić już w przyszłą środę, 25. listopada. Komu będziecie kibicować?

Reklama
Reklama
Reklama