Nick Cannon jest komikiem i aktorem, a największą popularność przyniosło mu małżeństwo z piosenkarką Mariah Carey. Para rozstała się w 2016 roku po ośmiu latach małżeństwa. Aktualnie 41-letni komik związany jest z modelką Alyssą Scott. Para latem cieszyła się z narodzin synka, ale niestety okałało się, że rodzinne szczęście nie trwało długo. Teraz Nick Cannon w swoim programie na żywo "The Nick Cannon Show" opowiedział dramatyczną historię choroby i śmierci synka. Mały Zen żył jedynie pięć miesięcy...

Reklama

Syn Nicka Cannona i Alyssy Scott zmarł na raka mózgu

Komik w swoim programie wyznał szczerze, że stara się pozbierać po tym wszystkim co spotkało jego i jego rodzinę. Ze łzami w oczach mówił: Jestem tu, by pokazać wam, że mogę przez to przejść. Nick Cannon zdradził, że o chorobie dziecka dowiedzieli się już kilka miesięcy temu, ale kiedy zabrali chłopca do lekarza nic nie zapowiadało, że usłyszą taki wyrok - rak mózgu.

Zauważyłem kaszel, ciężki oddech i to, że miał dość dużą głowę. Postanowiliśmy zabrać go do lekarza. Sądziliśmy jednak, że to będzie rutynowa wizyta

Zobacz także: Nie żyje 16-letnia uczestniczka „The Voice Kids”. Przed śmiercią opublikowała wstrząsający wpis: „planujemy mój pogrzeb”

Szybko rozpoczęła się walka z chorobą i chłopiec przeszedł operację, po tym jak ostatecznie zdiagnozowano guza mózgu. Leczenie jednak nie przyniosło rezultatów i pod koniec listopada stan Zena bardzo się pogorszył:

W weekend starałem się spędzić jak najwięcej czasu z Zenem. Obudziliśmy się w niedzielę i poszliśmy nad ocean z nim i Alyssą, ale potem musiałem polecieć z powrotem do Nowego Jorku na przedstawienie. Dostałem telefon w drodze na lotnisko, żeby wrócić do Zena. - mówi komik, powstrzymując łzy.
Instagram / nickcannon
Reklama

Chłopiec zmarł 5 grudnia, mając zaledwie pięć miesięcy. Nick Cannon poświęcił synowi jeden z odcinków jego programu i pokazał kilka zdjęć chłopca.

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama