Netflix startuje z własnym reality-show. "Love Never Lies Polska" będzie konkurencją "Hotelu Paradise"

Zaledwie kilka dni temu przedstawiciele Netlixa poinformowali, że już wkrótce widzowie będą mogli zobaczyć nowy reality-show dla par "Love Never Lies Polska". Wiadomo już, że program poprowadzi Maja Bohosiewicz. Teraz w sieci pojawiła się pierwsza zapowiedź show, w której możemy zobaczyć uczestników i prowadzącą. Niestety, zwiastun mocno podzielił internautów.  Internauci komentują zwiastun "Love Never Lies Polska" Wszystko wskazuje na to, że "Love Never Lies Polska" może być sporą konkurencją dla uwielbianych przez widzów programów "Hotel Paradise" i "Love Island". Nowe reality-show Netlixa "Love Never Lies Polska" ruszy już za kilka tygodni, ale już teraz w sieci pojawił się gorący zwiastun programu, w którym o główną nagrodę będzie walczyć sześć par.  Zobaczcie zapowiedź "Love Never Lies Polska"! Zobacz także:   "Hotel Paradise": Eliza zaskoczyła wyznaniem w nowym nagraniu: "Będę miała syna"           Wyświetl ten post na Instagramie                       Post udostępniony przez Netflix Polska (@netflixpl) Pod zwiastunem reality show Netlixa pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zapowiedź nowego programu podzieliła internautów, którzy krytykują nowy format. Dostało się również Mai Bohosiewicz.  - Dno i 2 metry mułu 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ - Przereżyserowane, sztuczne programidło, żerujące na tanim skandalu i najniższych emocjach. Przynajmniej tyle widać z trailera. - Lol😂 @majabohosiewicz no ale Ciebie to w takiej szmirze się nie spodziewałam😂- komentują internauci.  W sieci nie brakuje również pozytywnych opinii.  - Wersja hiszpańska jest świetna😂 takiej dramy to nie ma nigdzie 😂 Czekam czy pl dorówna...

Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" opublikowali nowy film na YouTube, a na nagraniu nie tylko pokazali, jak przygotowywali się do świąt, ale również poruszyli temat swojego potomstwa. Czy po wspólnym zamieszkaniu zakochani zdecydowali się na kolejny bardzo ważny krok i już myślą o dziecku? Rozmowa o maleństwie doprowadziła do małej sprzeczki pary. Sprawdźcie, o co chodzi! Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" sprzeczają się o nazwisko dziecka Eliza i Jay wzięli udział w piątej edycji "Hotelu Paradise". I chociaż nie wszyscy wierzyli w ich uczucie, to zakochani do dziś tworzą szczęśliwy związek. Para nie tylko zamieszkała ze sobą, ale ostatnio pochwaliła się radosną nowiną. Okazało się wówczas, że Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" kupili dom i już planują wielki remont w swoim gniazdku. Fani cały czas zastanawiają się czy zakochani planują również ślub i dzieci... Teraz ich najnowszy film na YouTube z pewnością podsyci atmosferę wokół pary! Byli uczestnicy "Hotelu Paradise"  opublikowali film, w którym pojawia się temat dziecka i nazwiska, jakie będą po ślubie nosić Eliza i ich pociechy. Okazuje się, że para nie jest zgodna w tym temacie.  - My się kłócimy ogółem o nazwisko - zaczęła Eliza. -  - Nie, nie kłócimy się, bo albo jesteś Dąbrowska, albo jesteś singielką  - żartował Jay.  - Jay'u, jestem ostatnia z rodu Milewskich. Będę miała syna i będzie Milewski - mówiła Eliza. Zobacz także:  Netflix startuje z własnym reality-show. "Love Never Lies Polska" będzie konkurencją "Hotelu Paradise" Jay nie zamierzał się poddawać i nie ukrywał, że nie zgodzi się na to, żeby Eliza i ich dzieci nie nosiły jego nazwiska. A jak na ich "sprzeczkę" zareagowali fani? Pod filmem pojawiło się sporo komentarzy. - Piękny Świąteczny Vlog Jay nie ma się co kłócić o nazwisko syna a jak będzie córeczka. - Wasze pierwsze...

Na fanów "Love Island" czekają spore zmiany! Niemal wszystkie stacje przygotowały na święta Wielkanocne specjalny program z dużą ilością filmów i koncertów, a to oznacza, że nowe odcinki niektórych programów zostaną przesunięte. Tak wygląda sytuacja w przypadku piątkowego odcinka "Love Island" . W Wielki Piątek, 2 kwietnia na Polsacie zamiast "Wyspy miłości" zostanie wyemitowany hitowy film "Czarownica 2"! Co z niedzielą? Kiedy zobaczymy nowy odcinek "Love Island" po świętach Wielkanocnych? "Love Island" znika z anteny na całe święta Wielkanocne? Święta Wielkanocne sprawiają, że stacje przygotowują dla widzów ciekawą ofertę programową. Jak wiadomo z racji kolejnego lockdownu ten czas spędzimy w domach, często przed telewizorem. Już wiadomo, że w TVP 2 w piątek nie zostanie wyemitowany nowy odcinek "Dance dance dance", a w zamian widzowie zobaczą koncert na żywo. Z kolei na antenie Polsatu 2 kwietnia nie pojawi się nowy odcinek "Love Island". Co z niedzielą? Fani "Wyspy miłości" mogą być spokojni! W niedzielę 4 kwietnia "Love Island" wraca na antenę i widzowie zobaczą nowy odcinek o stałej porze 22.10. Emocji z pewnością nie zabraknie! Zobacz także: "Love Island": uczestniczka powiększyła biust i eksponuje go na Instagramie! Przesadziła? "Love Island" kreuje nowe gwiazdy!  "Love Island" jest jednym z najpopularniejszych reality-show w Polsce, a wielu uczestników programu udział w nim traktują jako przepustkę do show-biznesu. Najpopularniejszą parą do tej pory są zwycięzcy pierwszej edycji reality-show. Mowa o Sylwii Madeńskiej i Mikołaju Jędruszczaku , którzy wygrali pierwszą edycję "Wyspy miłości". Kto z aktualnego sezonu ma szansę zaistnieć w mediach na dłużej?    

Już niebawem ruszą zdjęcia do nowego show Polsatu, który skupi się na życiu i karierze Dody. "Doda Dream Show" to nowy projekt stacji, który widzowie zobaczą w jesiennej ramówce. Co pojawi się w programie i na czym będzie polegał ten wyjątkowy format? "Doda Dream Show" w Polsacie. Znamy szczegóły emisji Po tym, jak Doda świetnie sprawdziła się w roli prowadzącej w swoim epizodzie w jednym z odcinków "Love Island", a także poprowadziła Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie, fani są pewni, że wokalistka doskonale poradziłaby sobie jako gospodyni własnego show. Polsat postanowił wyjść naprzeciw oczekiwaniom telewidzów i zdradził szczegóły emisji nowego programu z Dodą w roli głównej. Już jakiś czas temu Doda zapowiadała, że poprowadzi show w Polsacie , a teraz stało się jasne, jak będzie wyglądał program. Wygląda na to, że wokalistka będzie miała szansę opowiedzieć nie tylko o swoim życiu zawodowym, ale też prywatnym. - Rozpoczynamy zdjęcia do nowego programu „Doda. Dream Show”. Tym razem kamery będą towarzyszyć artystce przez niemal cztery miesiące, podczas których będziemy obserwować przygotowania do serii koncertów. Widzowie poznają współpracowników i przyjaciół Dody, zobaczą ją w pracy i w życiu prywatnym - czytamy na profilu Polsatu na Facebooku. Zobacz także:  Doda zabrała głos po aferze z reżyserem TVP. Sprawę skomentował też Dariusz Pachut. Nie gryzł się w język Stacja wyjawiła również, kiedy widzowie mogą spodziewać się emisji pierwszych odcinków. Jak się okazuje, "Doda Dream Show" trafi na ekrany już po wakacjach, a telewidzowie będą mogli towarzyszyć wokalistce w kolejnych epizodach. Jak podają "Wirtualne media", program obejmie osiem 44-minutowych odcinków. - Efekty już jesienią w Polsacie - zapowiedziała stacja. Co ciekawe, program z Dodą w roli główniej będzie pierwszym w...