Martyna Kupczyk, architektka znana z "Naszego nowego domu" opublikowała na InstaStories krótki apel do publiczności. O tym, że nagrywanie kolejnych odcinków jest coraz trudniejsze, poinformował też Wiesław Nowobilski, kierownik budowy. Zobaczcie, o co chodzi.
O "Naszym nowym domu" od kilku tygodni jest bardzo głośno. Przede wszystkim z uwagi na nieoczekiwane zwolnienie Katarzyny Dowbor, która przez dekadę pełniła honory gospodyni show, zaskarbiając sobie ogromną sympatię widzów. Ostatnio głośno było też o pominięciu dziennikarki podczas gali TeleKamer - telewizyjnej gwieździe nie podziękowano ze sceny, mimo że nagrodę przyznano za odcinki realizowane z jej udziałem. Nowe zostaną wyemitowane dopiero jesienią, już z nową prowadzącą, Elżbietą Romanowską. I to właśnie z nadchodzącą edycją programu o generalnych remontach jest problem - Martyna Kupczyk ujawniła, że... brakuje chętnych do udziału w show:
- Rozpoczęliśmy kolejny sezon, już remontujemy, ale tych rodzin zgłasza się do nas niewiele. Więc jeśli znacie kogoś, kto żyje w złych warunkach, a my możemy pomóc, to zgłaszajcie taką rodzinę, porozmawiajcie z nimi. Niech do nas napiszą - poprosiła na Instagramie.
Zobacz także: Katarzyna Dowbor w pierwszym wywiadzie po zwolnieniu z Polsatu: "Poczułam się upokorzona"
Martyna Kupczyk przypomniała, że udział w programie jest darmowy, a potrzebujące rodziny nie płacą za remonty, dlatego zachęca do zgłoszeń i podkreśla, że nie należy się bać opłat związanych z uczestnictwem. Wszystkie koszty pokrywają produkcja i sponsorzy.
- Kochani, nie zapominajmy też, że "Nasz nowy dom" to jest misja i rodziny są tu najważniejsze. Wyremontowaliśmy już prawie 300 domów, więc 300 rodzin żyje w bardzo dobrych warunkach i to jest najważniejsze. A my chcemy cały czas pomagać, jeździć po całej Polsce i remontować – zaznaczyła
Zobacz także: "Nasz nowy dom": Elżbieta Romanowska ostro odpowiada hejterom. "Ktoś was ewidentnie źle wychował"
Temat problemów jakie piętrzą się wokół programu poruszył też Wiesław Nowobilski w rozmowie z JastrząbPost.pl:
- To są duże pieniądze, tym bardziej że teraz koszty materiałów idą bardzo do góry. Każdy odcinek, który jest nowy, to są większe koszty. Wszystko wynika z cen materiałów
Kierownik budowy wyjaśnił, że winę za ten stan należy przypisać galopującej inflacji. Doprecyzował, że nie oznacza to, że podczas remontów używa się najtańszych materiałów, ale budowlańcy muszą ograniczać się do niezbędnego minimum. Zdjęcia do kolejnego sezonu już ruszyły, a nowa prowadząca, Elżbieta Romanowska zaczęła już pracę na planie.
A co wy na to? Czekacie na kolejną odsłonę "Naszego nowego domu"?
O zmianach w "Naszym nowym domu" nie przestaje być głośno, a dziś widzowie w końcu po raz pierwszy mogli zobaczyć, jak Elżbieta Romanowska sprawuje się w roli prowadzącej program. Niestety, nie wszystkim się spodobało i niedługo po emisji odcinka, w sieci zawrzało. Widzowie nie ukrywają, że tęsknią za Katarzyną Dowbor, a sposób prowadzenia show przez Elżbietę Romanowską nie przypadł im do gustu. Co dokładnie mają do zarzucenia? Fani o pierwszym odcinku "Naszego nowego domu" z Elżebietą Romanowską W pierwszym odcinku nowego sezonu programu "Nasz Nowy Dom" , ekipa Przemka Oślaka, Maciej Pertkiewicz i nowa prowadząca, Elżbieta Romanowska, odwiedzili Konin, w którym mieszka Pani Ania z synem Kacprem. Oczywiście ekipa programu wspaniale poradziła sobie z remontem mieszkania i dziś pani Ania i jej syn mieszkają w miejscu, które jest spełnieniem ich marzeń. Niestety, mimo kolejnego, fantastycznego remontu, widzowie show dość gorzko ocenili pierwszy odcinek nowego sezonu programu. Wszystko przez to, że nie spodobał im się sposób prowadzenia Elżbiety Romanowskiej. Zobacz także: "Nasz nowy dom": Kłopoty z nową edycją programu? Martyna Kupczyk zaapelowała do widzów Tuż po emisji odcinka, w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy fanów: - Niestety, to już nie jest ten sam program, to nie ten klimat co był kiedyś. Zmiana wiadomo - na gorsze - Przykre, ale muszę to napisać. Pani Ela próbuje naśladować p. Kasię, ale nie wychodzi jej to. Sztuczność... 👎 Może z czasem będzie lepiej. - Staram się, naprawdę się staram oglądać to z taką emocją, z jaką oglądałam odcinki z Panią Kasią. Niestety nic mi tu nie pasuje, początek, muzyka, dialogi jakby sztuczne, a prowadząca to już najbardziej :( przykro mi, ale nie będę oglądać. - Nie ma tego czegoś co było w poprzednich edycjach. Pomaganie jest super, ale program wiele stracił po...
Artur Witkowski z "Nasz nowy dom" już więcej nie pojawi się w hitowym programie Polsatu, który odmienił życie rodzin, które na co dzień borykają się z poważnymi problemami finansowymi. Popularny kierownik budowy błyskawicznie zdobył sympatię widzów, którzy podkreślali, że doskonale radzi sobie nie tylko z ekipą remontową, ale też z wieloma wyzwaniami stawianymi przez architektów. Teraz produkcja programu "Nasz Nowy Dom" oficjalnie pożegnała Artura. Jakie plany na najbliższy czas ma kierownik budowy z hitu Polsatu? Artur z "Nasz Nowy Dom" oficjalnie zakończył swoją przygodę z programem! "Nasz nowy dom" od pierwszej edycji cieszy się ogromną popularnością wśród widzów Polsatu. Pierwszy odcinek wyemitowano w 2013 roku i od tego czasu ekipa programu na czele z prowadzącą Katarzyną Dowbor nieustannie odmienia życie wielu polskich rodzin. Przez osiem lat z programem współpracował Artur Witkowski. Sympatycznego i uśmiechniętego kierownika budowy pokochali widzowie, a w kwietniu mocno zaniepokoił ich stan zdrowia Artura z "Nasz Nowy Dom" . Teraz okazuje się, że mężczyzna zakończył współpracę z programem: Dziękujemy Arturowi za 8 wspólnych lat! Za wspaniałą współpracę, zaangażowanie, serce włożone w każdy remont i poczucie humoru:) Za nami kilkadziesiąt wspólnych remontów i tyle samo szczęśliwych rodzin, których marzenia o nowym domu zostały spełnione. Nasza przygoda się zakończyła, ale możecie być spokojni - Artur nadal realizuje swoje projekty, buduje i remontuje! Trzymamy kciuki za kolejne zawodowe wyzwania i dziękujemy za wszystkie edycje, jakie razem zrobiliśmy! Zobacz także: Członek ekipy "Nasz nowy dom" nie żyje. Katarzyna Dowbor opublikowała rozdzierający wpis Internauci nie mogą uwierzyć w to, że nie zobaczą więcej uśmiechu Artura w programie "Nasz Nowy Dom" i życzą mu mnóstwo zdrowia i powodzenia w dalszej...
Artur Witkowski z "Nasz nowy dom" ma problemy ze zdrowiem? Po emisji ostatniego odcinka programu Polsatu w sieci zawrzało! Fani hitu stacji nie ukrywają, że martwią się o sympatycznego kierownika budowy, który wyglądał inaczej niż do tej pory. Internauci podejrzewają, że Artur Witkowski przeszedł wylew lub udar. Kierownik ekipy remontowej zareagował na wpisy fanów. Opowiedział, co mu dolega. Artur Witkowski z "Nasz nowy dom" ma problemy ze zdrowiem? "Nasz nowy dom" już od kilku lat jest jednym z największych hitów Polsatu. Program pojawił się na antenie stacji we wrześniu 2013 i od tamtej chwili Katarzyna Dowbor i jej ekipa remontują mieszkania i domy najbardziej potrzebujących osób. Widzowie pokochali sympatyczną prowadzącą i pozostałych specjalistów od remontów. Niestety, ostatnio widok kierownika budowy mocno zmartwił fanów "Naszego nowego domu". Czy Artur Witkowski z "Nasz nowy dom" choruje? Po emisji najnowszego odcinka programu, w którym się pojawił w sieci opublikowano mnóstwo komentarzy, w których fani przyznają, że martwią się o jego zdrowie. - Cieszę się że Pan Artur wrócił ale Panie Arturze czy ma Pan jakieś zdrowotne problemy? Jakoś inaczej Pan wygląda. Mam nadzieję że wszystko jest ok i życzę zdrowia 👍😀 - Coś czuję że tutaj miał miejsce chyba udar bo widać wyraźnie że ma paraliż połowy twarzy. - Panie Arturze dużo zdrowia!- komentują fani programu. Artur Witkowski zareagował na wpisy internautów i w jednym z komentarzy zdradził, co mu się stało! Zobacz także: "Nasz nowy dom": Katarzyna Dowbor wściekła na byłych uczestników: "Nie godzę się na takie rzeczy" Jedna z internautek napisała, że jej zdaniem kierownik ekipy budowlanej może się zmagać z porażeniem nerwy twarzowego, a Artur Witkowski z "Nasz nowy dom" to potwierdził! (...) przewiało potem zapalenie ucha i porażenie nerwu twarzy....
Elżbieta Romanowska już pracuje na planie polsatowskiego hitu "Nasz nowy dom" - nagrania kolejnego sezonu ruszyły w poniedziałek, 15 maja. Mamy jej pierwsze zdjęcia z programu. Zobaczcie, jak się prezentuje nowa prowadząca. Elżbieta Romanowska weszła na plan programu "Nasz nowy dom" Elżbieta Romanowska w "Nasz nowy dom" zastąpiła dotychczasową prowadzącą, Katarzynę Dowbor , która była związana z formatem od samego początku. Nowa gospodyni jest świadoma, że stoi przed nią niełatwe zadanie, przede wszystkim dlatego, że publiczność zdążyła się już zżyć z jej poprzedniczką, a i poprzeczka została zawieszona wysoko. Niektórzy spośród wiernych fanów programu twierdzą, że nie wyobrażają sobie, aby ktokolwiek mógł przebić dotychczasową prowadzącą. Aktorka jest jednak pełna entuzjazmu i bardzo się cieszy, że będzie mogła współtworzyć "misyjny" program, który niesie realną pomoc swoim bohaterom: - Jest we mnie wiele emocji od ekscytacji po stres, czy sobie poradzę, czy nie zawiodę. Na szczęście, stres działa na mnie motywująco. Cieszę się, że będę częścią tak wspaniałej ekipy działającej w tak słusznej sprawie. "Nasz Nowy Dom" to program, który realnie zmienia życie ludzi i daje nadzieję tym, którym niejednokrotnie tej nadziei zabrakło. Cieszę się, że będę mogła w tych ważnych momentach towarzyszyć rodzinom, które tej pomocy potrzebują. To oni i ich poruszające, często bardzo trudne historie, są głównymi bohaterami tego programu - powiedziała Elżbieta Romanowska Zobacz także : Zmiany w Polsacie. Katarzyna Dowbor zwolniona, a Doda z nową rolą Elżbieta Romanowska ma już za sobą pierwszy dzień zdjęciowy, podczas którego spotkała architekta, Macieja Pertkiewicza i Przemka Oślaka z jego ekipą remontowych fachowców. 39-latka wybrała casualową stylizację, złożoną z marynarki w kolorze khaki, prostego...
