Monika Sewioło nie zabawiła zbyt długo w domu Wielkiego Brata, ale dwa tygodnie wystarczyły, by widzowie dobrze ją zapamiętali. Dziewczyna od początku powtarzała, że chce zostać sławna i jej życzenie spełniło się praktycznie od razu. Po wyjściu z programu "Big Brother" przekonała się, że znają ją niemal wszyscy. Próbowała zaistnieć w branży rozrywkowej, ale, jak sama przyznała, nie do końca miała na siebie pomysł. Zobaczcie, jak układały się jej losy.
Monika Sewioło w 2001 roku uchodziła za prawdziwą skandalistkę. Dziś, kiedy odważne zachowania uczestników reality show są już w zasadzie na porządku dziennym, poczynania blondynki z Suchej Beskidzkiej nie zrobiłyby na nikim wrażenia, ale ponad dwie dekady temu było zupełnie inaczej. Miliony widzów oglądały "Big Brothera" z wypiekami na twarzy, a młoda góralka szokowała widownię, gdy bez skrępowania rozbierała się przed kamerami, by wziąć prysznic. Podczas tej czynności podglądali ją nie tylko koledzy z programu, ale i tłumy przed telewizorami. Wprawiła wielu w osłupienie, kiedy wyjawiła na wizji, że już nie tęskni za mężem (gdy zaczął się program, była mężatką z rocznym stażem). Później tłumaczyła mediom, że jej wypowiedź została wyjęta z kontekstu dzięki sprytnemu montażowi, a chciała powiedzieć, że lepiej radzi sobie z tęsknotą, niż na samym początku programu.
Dom opuściła jako druga - po dwóch tygodniach zabrała cztery nominacje od pozostałych uczestników, a następnie, głosami widzów, została odesłana do domu. Po wyjściu, za płotem trafiła pod skrzydła Martyny Wojciechowskiej, współprowadzącej program i natychmiast została zasypana prośbami o autografy od ludzi zgromadzonych wokół sękocińskiej posesji. I tak się zaczęło. Otrzymała propozycję, aby nagrać cover utworu "Urodziłem się, aby grać" z repertuaru Stachursky'ego, który trafił na składankę "Big Brother" zawierającą utwory wiążące się z programem i jego bohaterami. Nagrała płytę pt. "Wiatr" razem z Patrycją Piękoś i grupą Nietykalni. Pozowała do "Playboya" i tu odniosła sukces, numer z jej sesją sprzedał się na pniu. Zagrała jeszcze w dwóch filmach, w tym w "Gulczas, a jak myślisz?" z bohaterami pierwszej edycji "Big Brothera".
Jak to się stało, że Monika Sewioło, mimo oczywistej urody i całkiem niezłego wokalu nie zrobiła kariery? Dziś można odnieść wrażenie, że branża o niej zapomniała. Nagrana płyta przeszła bez echa, także dlatego, że piosenek z niej nie grały największe stacje radiowe, a z covera Stachursky'ego nie jest zadowolona sama odtwórczyni, twierdząc, że cały proces nagrywania odbywał się w pośpiechu, na wariackich papierach. Film, w którym wystąpili mieszkańcy domu w Sękocinie był sukcesem komercyjnym, ale został oceniony bardzo nisko, także przez widzów. I w ten sposób kolejne propozycje już nie napływały. Zresztą, żaden z uczestników reality show nie zrobił spektakularnej kariery i większość z nich, podobnie jak Monika Sewioło, po pewnym czasie wróciła do dawnego życia.
Góralka ujawniła w jednym z wywiadów, że szaleństwo wokół jej osoby trwało dwa lata, potem wszystko zaczęło się wyciszać. Jest świadoma, że nie miała spójnej wizji na swoją karierę, po prostu chciała być sławna. Zaproponowano jej śpiewanie i przystała na tę ofertę, mimo że ponoć nie była do końca przekonana, czy chce wiązać się z muzyką. Uważa, że zabrakło jej menedżera, który pomógłby jej mądrze wykorzystać popularność. Chociaż udział w programie wspomina dobrze, nie chce już być o to pytana. Twierdzi, że fakt, iż wystąpiła kiedyś w "Big Brotherze" nie definiuje jej i nie jest najistotniejszym epizodem z jej życia. Jej koledzy z programu, Alicja Walczak, Klaudiusz Sevković i Piotr Gulczyński mają ze sobą kontakt, ale grupa nie trzyma się razem.
Instagramowy profil Moniki Sewioło śledzi niewiele ponad 5 tys. osób. To mało, ale właścicielka konta od dawna go nie aktualizuje i na jej profilu w zasadzie nic się nie dzieje. Ostatnia aktywność pochodzi z 2021 roku. Wśród nielicznych zdjęć znajduje się selfie, pokazujące twarz byłej uczestniczki show w dużym zbliżeniu. Nie da się ukryć, że czas był dla niej łaskawy i udało jej się zachować dziewczęcą urodę.
Niewiele więcej można wyczytać z Facebooka byłej uczestniczki hitu TVN. Widać, że chętnie angażuje się w pomoc zwierzętom i pracowała dla jednej z fundacji. Przez pewien czas mieszkała za granicą, udało jej się skończyć studia i przeprowadzić do Warszawy. Z mężem rozstała się w 2003 roku. Kilka lat temu, zapytana przez dziennikarzy na temat spraw sercowych, odpowiedziała, że istotnie, w jej życiu jest ktoś wyjątkowy. Jak sądzicie, czy show biznes usłyszy jeszcze kiedyś o Monice Sewioło?
Zobacz także: Pamiętacie córkę Klaudiusza z "Big Brothera"? Dziś Vanessa ma 25 lat jest królową Instagrama
Pierwsza edycja "Big Brothera" była prawdziwym hitem TVN. Pierwsze reality show w Polsce szybko okazało się strzałem w dziesiątkę i codziennie miliony widzów śledziło losy jego uczestników. Wśród osób, które wzięły udział w pierwszej edycji "Big Borthera" był Grzegorz Mielec. Sprawdziliśmy jego profil na Instagramie i okazuje się, że były uczestnik programu chętnie publikuje w sieci swoje zdjęcia. Na najnowszych fotkach jest nie do poznania! Grzegorz Mielec z "Big Brothera" po latach Dzięki udziałowi w "Big Brotherze" Grzegorz Mielec zdobył naprawdę sporą popularność. Uczestnik reality show wzbudzał ogromne zainteresowanie widzów głównie dzięki temu, że w programie miał romas z Karoliną Pachniewicz. Niestety, po wyjściu z domu Wielkiego Brata ich relacja nie przetrwała, a po jakimś czasie Grzegorz zniknął z życia pulicznego. Kilka lat temu media informowały, że Grzegorz Mielec wyjechał z Polski i zamieszkał w Brazylii. Polubiłem ten kraj i poczułem, że fajnie byłoby się tam znaleźć. Mieszkam tu już od 15 lat. Ludzie żyją tu w sposób "co masz zrobić dziś - zrób jutro". Są zupełnie inni niż Polacy, którzy są bardzo poukładani. Nie zamierzałem jednak zmieniać tego kraju pod siebie, tylko dostosowuję się do jego pogodnego i beztroskiego stylu życia- w 2020 roku wyznał w rozmowie z portalem Plejada.pl. Zobacz także: Pamiętacie córkę Klaudiusza z "Big Brothera"? Dziś Vanessa ma 25 lat jest królową Instagrama Grzegorz w rozmowie z mediami dodał, że chociaż od zakończenia "Big Brothera" minęło już wiele lat, to wciąż utrzymuje kontakt z kolegami z programu. Jak informował serwis Plejada.pl Grzegorz Mielec był w związku małżeńskim z Brazylijką, jednak ich związek po dziesięciu latach zakończył się rozwodem. A jak po latach wygląda Grzegorz Mielec z pierwszej edycji "Big Brothera"? Tylko spójrzcie na jego zdjęcia...
Monika Goździalska zaprezentowała się w naprawdę odważnej stylizacji! Była gwiazda "Big Brothera" i jedna z byłych uczestniczek programu "MasterChef" pojawiła się na oficjalnej premierze filmu "To musi być miłość" w przezroczystej spódnicy, spod której było widać jej bieliznę. Seksownie? Tylko spójrzcie na zdjęcia celebrytki! Monika Goździalska w przezroczystej spódnicy Monika Gożdzialska zdobyła ogromną popularność dzięki udziałowi w programie "Big Brother". Co ciekawe, po kilku latach Monika została również zaproszona do kolejnej edycji reality show- tym razem z udziałem celebrytów. Po jakimś czasie piękna blondynka pojawiła się również w wielkim kulinarnym hicie "MasterChef" w TVN, jednak odpadła z niego już w czwartym odcinku. Dziś Monikę Goździalską obserwuje na Instagramie ponad 149 tysięcy osób, które za pośrednictwem portalu społecznościowego śledzi jej dalsze losy. Celebrytka pojawiła się ostatnio na premierze filmu "To musi być miłość" i zaprezentowała się w bardzo odważnej stylizacji. Zobacz także: Metamorfoza Joli Rutowicz! Gwiazda "Big Brothera" chwali się odważną kreacją na weselu Monika Goździalska pokazała się w krótkim czarnym topie, który połączyła z dopasowaną, przezroczystą spódnicą, spod której wyraźnie było widać bieliznę celebrytki. Podoba się Wam odważny look Moniki Goździalskiej? Zobacz także: Manuela i Ala z "Big Brother" 20 lat później. Co dziś robią i jak wyglądają?
Pierwsza edycja programu Big Brother była hitem telewizyjnym. Emitowana 21 lat temu, czyli w 2001 roku w TVN zgromadziła miliony widzów. Nic dziwnego, że powstało kilka kolejnych edycji, a stacja po latach zdecydowała się wznowić format. Pamiętacie jednak pierwszych uczestników? Pokazali wspólne, świeże zdjęcie - niemal się nie zmienili. Spotkanie po latach uczestników Big Brother Choć od zakończenia programu minęło już tyle czasu, widzowie show wciąż pamiętają niektórych uczestników. Edycja była na tyle barwna (ale też nowością, jeśli mowa o formatach telewizyjnych), że do dziś fani "Big Brothera" wspominają teksty, jak i osobowości z ich ulubionego programu. Wśród tych najbardziej rozpoznawalnych jest Klaudiusz Ševkovic, Piotr Gulczyński, Alicja Walczak, Manuela Jabłońska, czy pamiętna para Karolina Pachniewicz i Grzegorz Mielec! Troje z nich spotkało się ostatnio i postanowiło moment ten uwiecznić na wspólnym zdjęciu. Big Brother - ta przygoda nigdy się nie skończy - napisał pod zdjęciem Klaudiusz Ševkovic. Zobacz także: Manuela i Ala z "Big Brother" 20 lat później. Co dziś robią i jak wyglądają? Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez @klaudiusz.sevkovic Patrząc na fotografię można mieć wrażenie, że dla tych troje czas niemal się zatrzymał. Obserwatorzy Klaudiusza nie kryli zachwytu tym spotkaniem. Fajnie widzieć Was znowu razem. Ahhh to były piękne czasy - czytamy pod postem. Prawda, byliście najlepsi ❤️ jak widać zatrzymaliście się w miejscu - czytamy dalej. A wy myślicie, że bardzo się zmienili?
Big Brother to program typu reality show, który podbił telewizję ponad 20 lat temu. Pierwsza edycja wystartowała w 2001 roku i przyciągnęła Polaków przed ekrany. Po latach stacja TVN postanowiła odświeżyć format, dzięki czemu od 2019 roku ponownie mogliśmy oglądać losy uczestników zamkniętych w Domu Wielkiego Brata. Teraz okazuje się, że podwarszawska willa, w której kręcono nową edycję show popada w ruinę. Uczestniczka programu, Justyna Żak zrelacjonowała na swoim TikToku, jak wygląda obecnie. Uczestniczka "Big Brothera" pokazuje jak dziś wygląda dom z programu Na profilu @juszesek na TikToku pojawiło się wideo, na którym Justyna Żak wraz ze swoim chłopakiem poruszają się po dawnej willi, w której kręcony był program Big Brother. Film ma już ponad 3 miliony wyświetleń. Trudno się temu dziwić, willa była nowoczesna, przystosowana do kręcenia programów, ale też była tłem dla serialu "Pułapka". To właśnie tam mieszkała główna bohaterka. W murach domu mieszkali rownież uczestnicy "Top model". Teraz posiadłość świeci pustkami, jest zaniedbana i jak się okazuje... została porzucona. Zobaczcie jak wygląda w poniższym wideo. @juszesek Zwiedzamy ruiny Domu Wielkiego Brata 🤯 #bigbrother #housetour ♬ dźwięk oryginalny - Juszes Dom z Big Brothera jest oddalony o 20 km od Warszawy. Uczestniczka nie mogła uwierzyć, jak dziś wygląda i co się z nim stało. Przechadzając się po opuszczonych i zdewastowanych pomieszczeniach, influencerka opowiadała, jak kiedyś wyglądały i jak spędzała tam czas. Masa wspomnień wiąże się dla mnie z tym miejscem. Przykro mi, że ono tak dziś wygląda - powiedziała. Co stało się z Domem Wielkiego Brata? Willa z Big Brothera dziś jest zupełnie pusta. Brak w niej nawet barierek. Nie ma śladu mieszkańców, choć na ziemi leżał materac, który świadczył o tym, że miejsce...
