W ostatnich tygodniach Meghan Markle dokonała prawdziwej ofensywy medialnej. Żona księcia Harry'ego ruszyła z autorskim podcastem, który spotkał się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem i udzieliła głośnego wywiadu magazynowi "The Cut", który ukazał się tuż przed 25. rocznicą śmierci księżnej Diany. To jeszcze nie koniec, ponieważ księżna zapowiedziała, że zamierza wrócić na Instagram. Podczas rozmowy, która pojawiła się w specjalnym wydaniu "New Yorkera", Meghan Markle z satysfakcją przyznała, że została porównana do Nelsona Mandeli. Wnuk więźnia politycznego jednak nie jest zbyt zachwycony tym faktem...
Wnuk Nelsona Mandeli wbija szpilę Meghan Markle
Mocne ruchy marketingowe wskazują na to, że Meghan Markle znów chce być w centrum uwagi. Nie milkną echa po jej głośnym wywiadzie dla "The Cut". Na łamach magazynu żona księcia Harry'ego pochwaliła się, że w 2019 roku została porównana na Nelsona Mandeli. Stało się to podczas londyńskiej premiery "Króla lwa".
Zobacz także: Meghan Markle o rodzinie królewskiej. "Wybaczenie wymaga wiele wysiłku". Ujawnia szczegóły Megxitu
Aktorka zdradziła, że w trakcie oficjalnego bankietu odbyła miłą rozmowę z członkiem obsady filmu. Pochodzący z RPA aktor wspomniał podobno wówczas, że jej ślub z wnukiem królowej Elżbiety II był dla mieszkańców jego kraju wydarzeniem niemal tak ważnym jak zwolnienie Mandeli z więzienia.
Chcę, żebyś wiedziała, że jak wżeniłaś się w tę rodzinę, to cieszyliśmy się na ulicach równie mocno, jak wtedy, gdy Mandela został zwolniony z więzienia - cytowała Markle.
Osobliwe porównanie nie spodobało się nie tylko krytykom Meghan Markle, ale także samemu wnukowi Nelsona Mandeli. Krewny laureata Pokojowej Nagrody Nobla udzielił wymownego komentarza na łamach "Daily Mail".
Obchody zwolnienia mojego dziadka z więzienia opierały się na przezwyciężeniu 350 lat kolonializmu i 60 lat brutalnego reżimu apartheidu w RPA. Nie dokonywałbym takiego porównania - stwierdził Zwelivelile Mandela.
Wnuk więzionego przez niemal trzy dekady działacza pozwolił sobie też na kilka uszczypliwych słów. Zasugerował, że porównywanie się do jego zasłużonego dziadka zawsze będzie dobrym chwytem marketingowym, jednak niewiele ma to wspólnego z aktywizmem i walką o prawa człowieka.
Wciąż pojawiają się ludzie, którzy chcą być jak Nelson Mandela albo porównują się do niego, chcąc go naśladować. Zanim jednak ludzie będą mogli się do niego porównywać, powinni przyjrzeć się ogromowi pracy, jaką wykonał - dodał.
Zobacz także: Książę Harry znów w objęciach blond piękności! Meghan Markle powinna się niepokoić?
Żona księcia Harry'ego z pewnością była przygotowana, że po wywiadzie zostanie zmiażdżona przez brytyjskich ekspertów. Gorzkie słowa pojawiły się również ze strony rodziny. Meghan Markle została skrytykowana przez swoją siostrę. Poszło o jej podcast. Cieszy was powrót księżnej do mediów?