Meghan Markle i książę Harry przywitali na świecie swoje drugie dziecko! Dziewczynka urodziła się w szpitalu Santa Barbara Cottage w Kalifornii 4 czerwca i ważyła 3,5 kg. Obie panie czują się dobrze, a w specjalnym oświadczeniu zdradzili, skąd wziął się pomysł na imię dla swojej pierwszej córki.
To był zdecydowanie rok pełen wyzwań dla Megahn i Harry’ego. Ich odłączenie się od rodziny królewskiej wywołało wiele kontrowersji, które nie milkną po dziś dzień. Oliwy do ognia dodał wywiad pary u Oprah, w którym Meghan opowiedziała o swoim poronieniu i depresji, z jaką musiała się mierzyć podczas pobytu w Anglii. Na szczęście było też kilka pięknych momentów, a jednym z nich była wiadomość o ciąży księżnej.
Zobacz także: Meghan Markle wyda majątek na baby shower! Niedawno para narzekała na kłopoty finansowe. Skąd ta zmiana?
Sussexowie zdradzili, że spodziewają się córki, jednak jej imię długo pozostawało zagadką. Dziś już wiemy, że najmłodsza z rodu będzie nosiła imię Lilibet „Lili” Diana Mountbatten-Windsor.
Lili urodziła się w piątek, 4 czerwca o godzinie 11:40 przy zaufanej opiece lekarzy i personelu w szpitalu Santa Barbara Cottage w Kalifornii. Ważyła 3,5 kg. Zarówno matka, jak i dziecko są zdrowe, czują się dobrze i odpoczywają w domu - czytamy w oświadczeniu Sussexów.
Lili otrzymała imię po swojej prababci, Jej Wysokości Królowej, której rodzinnym pseudonimem jest Lilibet. Jej drugie imię, Diana, zostało wybrane, by uczcić jej ukochaną nieżyjącą babcię, księżną Walii. To drugie dziecko pary, która wychowuje również 2-letniego syna Archiego Harrisona Mountbattena-Windsora. Książę i księżna dziękują za wszystkie miłe życzenia i modlitwy, gdy cieszą się tym wyjątkowym czasem jako rodzina - czytamy w oświadczeniu.
Zobacz także: o Meghan Markle i książę Harry podarowali sobie na 3. rocznicę ślubu? Ich rocznicowe prezenty mogą dziwić
Życzymy dużo zdrowia i miłości!
Tegoroczne walentynki były dla Meghan Markle i księcia Harry’ego wyjątkowe. 14 lutego para poinformowała, że spodziewa się drugiego dziecka . Okazuje się, że ta data nie była przypadkowa, ponieważ przed laty księżna Diana wybrała właśnie ten dzień na ogłoszenie swojej drugiej ciąży. Wiemy już, że para spodziewa się córeczki , a poród planowany jest na czerwiec. Jak jednak donosi zagraniczna prasa, narodziny drugiego dziecka Meghan i Harry’ego mogą nastąpić dużo wcześniej. Meghan Markle właśnie została przewieziona do szpitala Santa Barbara Cottage w Montecito. Meghan Markle trafiła do szpitala przed porodem Meghan Markle od dawna mówiła, że marzy o domowym porodzie, możliwe jednak, że będzie wymagała sztabu wykwalifikowanych lekarzy. Jak informują zagraniczne media, ciężarna żona księcia Harry’ego właśnie została przetransportowana do jednego z najlepszych szpitali w Santa Barbara. Meghan chce urodzić swoje drugie dziecko w domu, ale pojechała do szpitala, aby upewnić się, że ciąża przebiega prawidłowo. Mówi się, że może urodzić przed terminem - zdradza informator „New Idea”. Zobacz także: Meghan będzie zrozpaczona po zakazie, jaki dostała od królowej Jeśli Meghan zdecyduje się na poród w szpitalu Santa Barbara Cottage, będzie mogła czuć się spokojnie, szczególnie jeśli chodzi o zachowanie prywatności. Szpital Santa Barbara Cottage uważany jest za najlepszy w mieście, a z jego usług korzysta wiele znanych i bogatych osób z pierwszych stron gazet. The Cottage to najlepszy szpital w mieście i jest przyzwyczajony do dyskretnej pracy z kalifornijską elitą, której bardzo zależy na prywatności - dodaje osoba z bliskiego otoczenia pary. Meghan Markle planowo miała urodzić pod koniec czerwca. Wiele wskazuje jednak na to, że książę Harry i jego żona przywitają na świecie swoją córeczkę znacznie wcześniej....
Meghan Markle opuściła rodzinę królewską, ale nadal jest głównym sprawcą skandali! Okazuje się, że relacje między żoną księcia Harry'ego a księżniczką Beatrycze są wyjątkowo napięte. Wnuczka królowej Elżbiety II jest wściekła na Meghan i oskarża ją o coś zaskakującego! Jak informuje serwis "New Idea" Markle miała ukraść Beatrycze imię dla córki! Jak to się stało? Meghan Markle okradła księżniczkę Beatrycze? Co na to królowa Elżbieta? Meghan Markle 4 czerwca urodziła drugie dziecko. Córka otrzymała imiona, które są hołdem dla dwóch ważnych kobiet w życiu księcia Harry'ego - jego mamy i babci. Para nadała dziewczynce imiona Lilibet "Lily" Diana. Decyzja Sussexów była dużym zaskoczeniem dla rodziny królewskiej, od której oboje się mocno odcięli, a szczególnie dotknęła księżniczkę Beatrycze, która miesiąc temu ogłosiła ciążę. Beatrice rozpłakała się, gdy usłyszała, że zdecydowali się na Lili — mówi źródło magazynu "New Idea" Okazuje się, że księżniczka Beatrycze już od dawna mówiła wprost, że tak chce nazwać swoją córkę, a Meghan miała o tym doskonale wiedzieć! I nie bez powodu. Wszyscy wiedzieli, że od dziecka planowała nazywać swoją pierworodną córkę Lily, zainspirowana przez babcię. Teraz to marzenie jest w strzępach, a ona ma złamane serce. Zobacz także: Meghan Markle ma dla córki pierwszy i ultra drogi prezent! A co z niedawnymi kłopotami finansowymi pary? Pregnant Princess Beatrice debuts baby bump after Harry, Meghan dig https://t.co/pjoIbnkdOW via @pagesix — Barbara A. Davis (@MissZena2009) June 11, 2021 Beatrycze początkowo była załamana, a jak wiadomo stres w jej stanie nie jest wskazany. Okazuje się, że księżniczka Yorku widzi jeszcze nadzieję w tej sytuacji: Po tym wszystkim, co zrobili Meghan i Harry, książę Karol może zdecydować,...
Druga ciąża Meghan Markle odbiła się ogromnym echem. Odkąd 14 lutego książę Harry i jego żona postanowili podzielić się wesołą nowiną, oczy całego świata ponownie zwróciły się na byłych Sussexów, którzy w ostatnim czasie wywołali sporo kontrowersji. Córeczka słynnego małżeństwa przyszła na świat 4 czerwca, otrzymując imię po swojej babci - księżnej Dianie, oraz prababci - królowej Elżbiecie II. Ku zaskoczeniu wielu, choć rodzice Lilibet „Lili” Diana Mountbatten-Windsor zrezygnowali z pełnienia swoich książęcych obowiązków, dziewczynka może zostać królową, a co ciekawsze, w kolejce do tronu jest o wiele bliżej, niż znani członkowie rodziny królewskiej. Córka Meghan i Harry'ego może zostać królową Kiedy w brytyjskiej rodzinie królewskiej pojawia się nowy członek, zainteresowanie poddanych sięga zenitu, zwłaszcza kiedy chodzi o dziecko pary, która postanowiła uciec z Pałacu i przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych. Jak się okazuje, córeczka Meghan i Harry'ego, która pojawiła się na świecie zaledwie kilka dni temu, już jest dla niektórych zagrożeniem w kolejce do tronu! Sprawie postanowił przyjrzeć się Daily Mail. Córka Meghan i Harry'ego - Lilibet Diana Mountbatten-Windsor - nie otrzyma tytułu księżniczki, jednak sprawa ta wcale nie jest związana z Megxitem. Jak się okazuje, takie zasady przyznawania tytułów już sto lat temu ustanowił król Jerzy V, jednak nie oznacza to wcale, że dziewczynka nie może zostać królową, a wręcz przeciwnie. Lilibet Diana Mountbatten-Windsor obecnie jest ósma w kolejce do brytyjskiego tronu, tuż po swoim starszym bacie, 2-letnim Archie'm. Co więcej drugie dziecko Meghan i Harry'ego w linii wyprzedziło między innymi księcia Andrzeja, który jest synem Elżbiety II oraz księżniczkę Beatrice, z którą - jak niektórzy uważają - Meghan Markle toczy cichą wojnę. Musimy przyznać, że gdyby...
Meghan Markle i książę Harry po opuszczeniu rodziny królewskiej żyją teraz na własnych zasadach i nie obowiązują ich już dość surowe wymagania royalsów dotyczące pokazywania światu nowo narodzonych członków rodziny królewskiej. Do tej pory jedynie Kate restrykcyjnie ich przestrzegała, pokazując się razem z dzieckiem na schodach szpitala zaledwie kilka godzin po porodzie. Meghan i Harry do tej pory nie zdecydowali się na publikacje zdjęcia z córeczką, która przyszła na świat 4 czerwca. Okazuje się jednak, że podzielili się już fotografią Lilibet, ale zrobili to w bardzo wąskim gronie. Kto ją zobaczył? Meghan i Harry zdecydowali się pokazać Lilibet najbliższym! Córka Meghan i Harry'ego otrzymała imiona w hołdzie babci i matki księcia: Lilibet "Lili" Diana . Niedawo serwis "New Idea" informował, że to imię już dużo wcześniej dla córki wybrała księżniczka Beatrycze, ale Meghan ją ubiegła. Teraz okazuje się, że para nie zamierza tak szybko publikować wizerunku córki, ale zdecydowali się wysłać zdjęcie Lilibet wąskiej grupie w rodzinie królewskiej. Jak donosi "Entertainment Tonight" Meghan i Harry mieli przesłać uroczą fotografię dziewczynki za pomocą aplikacji, gdzie mają utworzoną rodzinną grupę i dzięki temu małą Lili mogli zobaczyć Kate, William, książę Karol, Camilla Parker Bowles i oczywiście królowa Elżbieta II. Zobacz także: Meghan Markle złamała serce ciężarnej księżniczce Beatrycze! Wielki skandal w rodzinie królewskiej Wygląda na to, że po głośnych kontrowersjach dotyczących wywiadu Meghan i Harry'ego u Oprah Winfrey kontakty Sussexów z rodziną królewską wracają na dobre tory. Para mimo że mieszka w USA stara się przybliżyć do rodziny i świadczy o tym nie tylko imię nadane córce w hołdzie królowej, ale również fakt, że rozmawiają za pomocą komunikatorów.
