Książę Harry i Meghan Markle nie przylecą do Wielkiej Brytanii na święta - takie informacje przekazuje "Page Six". Jak wiadomo królowa Elżbieta II już wcześniej zaprosiła wnuka z rodziną i marzyła o tym, aby nie tylko zgromadzić całą rodzinę w Sandringham, ale również poznać Lilibet. To będą pierwsze święta królowej bez księcia Filipa, który zmarł w kwietniu niedługo przed swoimi setnymi urodzinami. To nie wszystko! Ostatnio sama królowa trafiła do szpitala i odwołała kilka wizyt, dlatego wszyscy spodziewali się, że podczas tegorocznych świąt Bożego Narodzenia cała rodzina zgromadzi się, aby wspierać 95-letnią monarchinię.
- To najważniejszy moment w roku – a zebranie się całej rodziny jest ważniejsze niż kiedykolwiek - zdradza informator "New Idea".
Meghan i Harry otrzymali specjalne zaproszenie, ale jak informuje "Page Six, nie zdecydowali się skorzystać i odwiedzić rodzinę królewską. Mają inne plany?
Meghan i Harry nie spędzą Bożego Narodzenia z królową
Ostatnio Harry i Meghan spędzili święta Bożego Narodzenia w Sandringham w 2018 roku. Potem para wydała sensacyjne ogłoszenie o rezygnacji z pełnionych funkcji w rodzinie królewskiej i wyznała, że chce żyć na własny rachunek. Od tamtego czasu Meghan była w Wielkiej Brytanii tylko raz, a na wszelkie uroczystości Harry przylatuje sam. W tym roku młodszy brat księcia Williama wziął udział w pogrzebie księcia Filipa w kwietniu, a w lipcu odsłonił razem z bratem pomnik swojej matki, księżnej Diany w Pałacu Kensington. Teraz rodzina królewska liczyła na obecność Meghan i Harry'ego z dziećmi podczas świąt Bożego Narodzenia:
- To są pierwsze święta Jej Królewskiej Mości bez męża, więc można by mieć nadzieję, że zechcą z nią być - informuje źródło "Page Six".
Zobacz także: Królowa Elżbieta II trafiła do szpitala! Wcześniej nagle odwołała ważny wyjazd
Tymczasem, jak informuje "Page Six", na podstawie swoich źródeł z pałacu, Harry i Meghan nie zdecydowali się odwiedzić rodziny królewskiej na święta:
- Jest wiele rzeczy związanych z logistyką i planowaniem rodzinnych świąt Bożego Narodzenia, więc oczywiście pracownicy wiedzą, że Harry i Meghan nie przyjdą – powiedziało "Page Six" jedno z królewskich źródeł. - Gdyby tak było, do tej pory przekazaliby to swojej rodzinie - dodaje.
W Sandringham do królowej co roku dołączają najbliżsi, a wśród nich nie może zabraknąć księcia Karola, Camilli Parker-Bowles, księcia Williama i Kate. Jak informuje "Page Six" Harry i Meghan planują przylecieć do Wielkiej Brytanii dopiero na obchody platynowego jubileuszu królowej w czerwcu 2022 roku. Według niektórych ekspertów to nie najlepszy czas na pierwszą wizytę, bo cała uwaga mediów skupi się na parze zamiast na królowej.
Zobacz także: Pracownicy królowej Elżbiety dostaną świąteczny prezent z... supermarketu
Jak informuje „New Idea” królowa obawia się, że to mogą być jej ostatnie święta Bożego Narodzenia, a jak wiadomo uwielbia je spędzać w rodzinnym gronie, dlatego tak bardzo zależało monarchini, aby przylecieli również Meghan i Harry z dziećmi, wtedy rodzina mogłaby poznać Lilibet i zobaczyć Archiego.
- Królowa nie owija w bawełnę. Powiedziała Harry'emu, że czuje, że to mogą być jej ostatnie święta Bożego Narodzenia i chce poznać swoją prawnuczkę – zdradza źródło "New Idea", które mówi wprost, że królowa nie ma wobec nich złej woli.