Martyna Wojciechowska lubi zmiany, ale niekoniecznie w swoim wyglądzie. Od lat jest wierna swojemu wizerunkowi. Gwiazda TVN-u stawia na prosty styl, równie prostą fryzurę i totalną naturalność. Właśnie dlatego tym bardziej jej najnowszy, instagramowy post wywołał spore poruszenie. Prowadząca programu "Kobieta na krańcu świata" pokazała się w zupełnie innej odsłonie!
W sierpniu 2022 roku Martyna Wojciechowska postanowiła zrobić sobie przerwę od pracy w telewizji - pierwszy raz od niemalże 25 lat. Pomimo faktu, że w tym czasie działała z innymi projektami, szybko zatęskniła za nagraniami i swoim show. Właśnie dlatego jakiś czas temu ogłosiła wielki powrót programu "Kobieta na krańcu świata" dla TVN-u. Teraz z kolei pokazała, jak przebiegają nagrania w Nigerii. Dużym zaskoczeniem okazały się jej najnowsze zdjęcia, na których wygląda zupełnie inaczej, niż dotychczas!
Zobacz także: Martyna Wojciechowska wspomina ojca swojej córki, Marysi. "To już prawie 7 lat od kiedy Cię nie ma"
- ZMIANY 🙈 W Nigerii dziewczyny stwierdziły, że moje włosy są za mało „telewizyjne” i koniecznie trzeba je poprawić 😜 Jak Wam się podoba nowa wersja? - napisała na swoim Instagramie.
Okazuje się, że Martyna Wojciechowska przeszła totalną metamorfozę! Gwiazda zaprezentowała się w stylowej i pomysłowej fryzurze, bogatej w liczne warkocze. Te dobierane robią duże wrażenie i faktycznie wyglądają bardzo "telewizyjnie"!
Podobnego zdania są fani dziennikarki, bo pod jej najnowszym postem posypało się mnóstwo komplementów:
- Rewelacja!
- Pięknie!
- Bardzo się podoba 😍 ale jak to mówią ładnemu we wszystkim ładnie 🙌
- Twarzowo 👏👏👏 dziewczyny mają talent ❤️❤️❤️ - rozpisują się fani.
Nie tak dawno Martyna Wojciechowska wyznała, że przez jakiś czas nie akceptowała swojego wyglądu. Teraz natomiast widać, że w nowej fryzurze czuje się doskonale! Jak Wam się podoba w tej niecodziennej odsłonie?
Gwiazda TVN w napięciu czekała wczoraj na lotnisku na "niespodziankę", która miała do niej przylecieć z Afryki . Kiedy w rozsuwanych drzwiach hali przylotów stanęła drobna, biała jak śnieg dziewczyna, Martyna Wojciechowska od razu chwyciła ją w ramiona. Dziennikarce nareszcie udało się sprowadzić do Polski swoją adoptowaną córkę . Biologiczna córka Wojciechowskiej, Marysia, nareszcie pozna swoją siostrę , Kabulę - okaleczoną albinoskę z Tanzanii . Fot.: Instagram Zobacz także: Tak Martyna Wojciechowska wyglądała w pierwszej klasie podstawówki. Urocze zdjęcie! Kim jest adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej? Kabula jest albinoską. W Tanzanii, skąd pochodzi, osoby cierpiące na bielactwo są traktowane jak zwierzyna łowna - poluje się na nich i okalecza. Kiedy dziewczyna miała 12 lat, grupa uzbrojonych mężczyzn wtargnęła do jej rodzinnego domu. Pobili ją, jej matkę i siedmioro rodzeństwa. Potem, trzema ciosami maczety, odrąbali Kabuli rękę . Ból był tak silny, że nie do końca wiedziałam, co się dzieje - wspomina tamten dzień dziewczyna. Okaleczona Kabula trafiła najpierw do szpitala, a potem do specjalnego zamkniętego ośrodka dla albinosów . To właśnie tam, w 2014 roku poznała dziennikarkę z Polski. Martyna Wojciechowska w jednym z odcinków swojego programu "Kobieta na krańcu świata" postanowiła opowiedzieć o prześladowaniu albinosów w Afryce. W ośrodku dla osób cierpiących na bielactwo od razu zwróciła uwagę na 17-letnią wtedy Kabulę , która - jak opisała to sama Wojciechowska - była "nieufna i wycofana, ale zdeterminowana, żeby zmienić swój los". Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Martyna Wojciechowska (@martyna.world) Cze 13, 2017 o 9:03 PDT Wojciechowska postanowiła jej pomóc. Jej program poruszył polskich widzów,...
Martyna Wojciechowska w rozmowie z mediami głośno przyznała, że ze swoją córką rozmawia na każdy temat. Okazuje się, że razem z Marysią rozmawiała już nawet o seksie, ale to wcale nie temat seksu jest dla niej najtrudniejszy. Prowadząca program "Kobieta na krańcu świata" szczerze opowiedziała o tym, co chciałaby przekazać swojej nastoletniej już córce. Martyna Wojciechowska z córką rozmawiają o seksie Martyna Wojciechowska już od czternastu lat spełnia się w roli mamy. Córka gwiazdy TVN urodziła się dokładnie 17 kwietnia 2008 roku i była owocem związku podróżniczki i Jerzego Błaszczyka. Niestety, tata Marysi zmarł w 2016 roku- ostatnio okazało się, że kilka lat po jego śmierci Martyna Wojciechowska spełniła marzenie byłego partnera, który chciał zabrać córkę na lekcję nurkowania, a gwiazda TVN zabrała Marysię w bardzo symboliczne dla nich miejsce. Martyna Wojciechowska od samego początku nie ukrywała wizerunku córki i chętnie pokazywała się z nią w mediach. Dziś jednak trudno znaleźć najnowsze zdjęcia Marysi, która w tym roku skończyła już czternaście lat. Chociaż Martyna Wojciechowska już od jakiegoś czasu publikuje w mediach społecznościowych wspólnych kadrów z córką, to teraz, w rozmowie z mediami, zdradziła, że porusza z nastolatką naprawdę wszystkie tematy podczas wspólnych rozmów. Pieniądze, czy seks, to dla mnie normalne tematy. Po prostu o tym z moją córką rozmawiam. Nauczenie dziecka, a przede wszystkim dawanie przykładu, jak szanować ludzi, to jest najważniejsza rzecz, jaką mam do zrobienia jako mama- Martyna Wojciechowska wyznała w wywiadzie dla portalu Plejada. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez...
Martyna Wojciechowska opublikowała na Instagramie filmik, na którym widać ją w dość intymnej sytuacji z drugą kobietą. To odważne wideo jest fragmentem programu "Kobieta na krańcu świata", którego najnowszy odcinek Martyna poświęciła seksualności osób niepełnosprawnych . A kobieta, która czule obejmuje Wojciechowską to sex asystentka, opiekująca się takimi osobami. View this post on Instagram A post shared by Martyna Wojciechowska (@martyna.world) Martyna Wojciechowska w objęciach asystentki seksualnej Na filmiku opublikowanym przez Martynę Wojciechowską widać w towarzystwie Vladany Augustenowej – jeden z 11 czeskich certyfikowanych asystentek seksualnych. Augustenow gładzi i obejmuje polską dziennikarkę – jej dotyk jest erotyczny, ale też przede wszystkim czuły . Oglądając Martynę i Vladanę ma się wrażenie, że obserwuje się coś bardzo intymnego i pięknego. Jak podkreśla Wojciechowska w opisie umieszczonym przy filmiku, asystentka seksualna nie jest prostytutką : Jej pracą nie jest dostarczanie przyjemności wynikającej z seksu i sprawienie, żeby klient wracał do niej jak najczęściej – tłumaczy w poście Martyna. – Praca asystentki seksualnej to pomoc w zrozumieniu swojego ciała, jego potrzeb i oswojenia swojej seksualności, która w wielu przypadkach bywa spychana na dalszy plan lub wręcz pomijana. Tak jak w przypadku osób z niepełnosprawnościami, ale nie tylko. Asystentki seksualne nie pracują wyłącznie z mężczyznami, ale też kobietami. Często są to ofiary gwałtu, którym pomagają oswoić traumę i wrócić do normalnego funkcjonowania, także w sferze seksu. ...
Ta fotografia należy do bez wątpienia największej podróżniczki w Polsce , która nie boi się zaglądać w najbardziej odległe zakątki globu. Wielokrotnie udowodniła widzom, że nawet na krańcu świata można poznać wspaniałą kulturę i jeszcze bardziej cudownych ludzi oraz ich zwyczaje. Domyślacie się już o kogo chodzi? :) No, dobrze - nie będziemy dłużej trzymać was w niepewności :). Ta mała urocza kilkulatka, to oczywiście Martyna Wojciechowska ! Martyna Wojciechowska w dzieciństwie Nigdy nie powiedziałybyśmy, że na zdjęciu jest właśnie Martyna Wojciechowska . Trudno zauważyć jakiekolwiek podobieństwo, kiedy pozuje aż tak opatulona w ciepłym kożuchu i włochatej czapce. BAle bez wątpienia jest to gwiazda TVN-u, ponieważ właśnie tę fotografię zamieściła na swoim Facebooku . Zamieściła pod nią również zabawny opis: Zawsze byłam #ikonastylu Zima stulecia - dokładnie 40 lat temu. Dziś kożuch wyjątkowo zamieniłam na puchówkę M. Niektórzy fani podłapali ironiczny ton opisu do zdjęcia i pisali, że "już wtedy był to prawdopodobnie jeden z elementów przygotowań do ekstremalnych wypraw himalajskich " Martyny. Przypominamy, że w sierpniu 2002 roku rozpoczęła projekt zdobycia Korony Ziemi, czyli najwyższych gór każdego z kontynentów. "Wyprawę" udało jej się zakończyć w 2010 roku. Mont Blanc (28 sierpnia, 2002) Kilimandżaro (26 luty, 2003) Aconcagua (11 luty, 2006) Island Peak (11 kwietnia, 2006) Mount Everest (18 maja, 2006) Denali (do 2015 Mount McKinley, 11 czerwca, 2007) Elbrus (29 sierpnia, 2007) Masyw Vinsona (2 stycznia, 2009) Piramida Carstensza (22 stycznia, 2010) Ciekawe jesteśmy, czym podróżniczka jeszcze nas w najbliższym czasie zaskoczy... Myślicie, że bardzo się zmieniła? :) Post udostępniony przez Martyna Wojciechowska (@martyna.world) Lut 14, 2018 o 6:49 PST Zdjęcie główne:...
