"Dzień dobry TVN": Fani oburzeni pytaniem Małgorzaty Rozenek o Justynę Kowalczyk
Małgorzata Rozenek zaliczyła nie lada wpadkę nawiązując do Justyny Kowalczyk w piątkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN"? Fani są jednomyślni!
Piątkowe wydanie "Dzień Dobry TVN" poprowadzili Małgorzata Rozenek i Krzysztof Skórzyński. Wśród tematów programu nie mogło zabraknąć rozmowy nawiązującej do ostatnich tragicznych wydarzeń - śmierci Kacpra Tekieli, męża Justyny Kowalczyk. Podczas rozmowy z gościem Małgorzata Rozenek nawiązała do Justyny Kowalczyk, a fani nie pozostawili na niej suchej nitki. O co chodziło?
Wpadka Małgorzaty Rozenek w "Dzień Dobry TVN"? W sieci burza
Od czwartku, 18 maja, media nie milkną w temacie tragicznej śmierci Kacpra Tekieli, męża Justyny Kowalczyk. Nic zatem dziwnego, że do tej sprawy nawiązali również prowadzący "Dzień Dobry TVN' w jednej rozmów w piątkowym wydaniu programu. Poranny program prowadzili wówczas Małgorzata Rozenek i Krzysztof Skórzyński, a prowadząca w czasie rozmowy z polskim alpinistą, Jerzym Natkańskim, popełniła gafę, która nie umknęła telewidzom i internautom!
Prowadzący "Dzień Dobry TVN" połączyli się w piątkowy poranek z Jerzym Natkańskim, polskim alpinistą i himalaistą, by porozmawiać o tragicznych wydarzeniach związanych ze śmiercią Kacpra Tekieli. Poruszająca rozmowa obfitowała we wspomnienia męża Justyny Kowalczyk i komentarze na temat tragedii w Alpach. Na koniec Małgorzata Rozenek zadała pytanie, które, zdaniem internautów, w ogóle nie powinno paść!
- Panie Jerzy, mamy takie pytanie, które się nasuwa chyba wielu, jak się czuje Justyna, co u niej? - zapytała, nieco zmieszana, Małgorzata Rozenek.
Zobacz także: Nie żyje Kacper Tekieli. Tak wyglądały jego ostatnie chwile spędzone z Justyną Kowalczyk i synkiem
Na słowa Małgorzaty Rozenek współprowadzący program, Krzysztof Skórzyński, zareagował jedynie wymownym spojrzeniem skierowanym w dół. Na pytanie prowadząca "Dzień Dobry TVN" nie uzyskała również jednoznacznej odpowiedzi - Jerzy Natkański podkreślił, że nie ma bliskiego kontaktu z Justyną Kowalczyk i nie wie, co u niej.
Słowa Małgorzaty Rozenek niemal natychmiast odbiły się szerokim echem w sieci. Internauci zwracali uwagę na brak taktu i wyczucia prezenterki, która w ich opinii nie powinna pytać o tak delikatną kwestię.
serio?
- A jak ma się czuć ktoś kto stracił najbliższą osobę? Jakiej odpowiedzi oczekiwała?
- Pytanie na antenie „Jak Justyna się czuje?” do kobiety, która przed chwilą straciła męża.. to już szczyt...
- Bez komentarza, bo nad tym można tylko zapłakać." /]
Zobacz także: Justyna Kowalczyk żegna męża. Pokazała ich wspólne zdjęcie i zamieściła poruszający wpis
Zgadzacie się ze zdaniem internautów, że pytanie o samopoczucie Justyny Kowalczyk zaledwie dwa dni po tragicznej śmierci męża w ogóle nie powinno paść? Przypomnijmy, że wczoraj Justyna Kowalczyk zabrała głos w sprawie tragedii.