Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła, jakie prezenty ma dla swoich synów, a w komentarzach oburzenie! „Świat zwariował”

Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła, że nie rozpieszcza swoich synów i nie otrzymują oni wszystkiego, o czym zamarzą. Za to inwestuje w ich rozwój i edukację. Gwiazda poza prężnym rozwijaniem swoich marek i pracą w programie śniadaniowym spełnia się w roli mamy. Stara się, aby jej synowie poznali wartość pieniędzy i nie rozpieszcza ich, spełniając wszystkie zachcianki.  Małgorzata Rozenek-Majdan stara się, aby jej synowie nie żyli w mydlanej bańce Małgorzata Rozenek-Majdan w najnowszej rozmowie z "Faktem" przyznała, że chociaż jest gwiazdą i nie narzeka na brak pieniędzy, to stara się dobrze wychować swoich synów i sprawić, aby mieli rozsądne podejście do finansów.  Zupełnie szczerze, jestem mamą, która codziennie odmawia czegoś swoim dzieciom. Codziennie któryś z nich słyszy: "Co ty myślisz, że pieniądze rosną na drzewach?" - zdradziła w rozmowie z dziennikarzem.         Wyświetl ten post na Instagramie                       Post udostępniony przez Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek) Gwiazda twierdzi, że stara się, aby synowie poznali wartość pieniędzy, dlatego uświadamia ich, jakie kwoty przeznacza na ich naukę i rozwój osobisty. Zaznacza także, że spore fundusze przeznaczają na podróże, które również mają wpływ na kształtowanie jej dzieci. W wywiadzie opisała także swoje priorytety dotyczące wychowania synów: Wydajemy sporo na podróże. Ale oni nie mają najnowszych telefonów czy komputerów, bo nie uważam, że muszą to mieć. Ważne dla mnie jest, żeby zapewnić im podróże czy mieszkania w przyszłości. Stasiek sobie wymyślił studia za granicą - wyznała Małgorzata Rozenek-Majdan. Gwiazda wspomniała również z dumą, że jej synowie...

Stanisław Kostrzewski ojciec Małgorzaty Rozenek-Majdan przez wiele lat był związany z polityką, a swoją karierę rozwijał w Banku Ochrony Środowiska , a także jako skarbnik Prawa i Sprawiedliwości . Jedak od kilku lat jest na emeryturze, co nie oznacza wcale, że spędza większość czasu w bujanym fotelu. Jego czas wypełniają spotkania z rodziną, a także uprawa sosen , którą się zajął. Ojciec Małgorzaty Rozenek-Majdan o wnukach W ostatnim wywiadzie dla gazety „Fakt” zdradził, że w plantacji pomagają wnukowie, czyli synowie Małgorzaty Rozenek. Jesienią robiłem przecinkę drzew, było mnóstwo gałęzi do sprzątania. Powiedziałem chłopakom: Jeśli chcecie zarobić, siadajcie do roboty , będziecie wozić gałęzie. Ciężko pracowali. Stasio wytrzymał trzy dni, a Tadzio o jeden dzień dłużej. Ja mam równy układ i płacę określoną kwotę za godzinę . Oni policzyli w kajecie, ile godzin wypadło i pod koniec pracy dziadek mówi: słuchaj, ty zarobiłeś 200 zł, a ty 300 złotych . Zobacz także:  Małgorzata Rozenek przesadziła?! Tym nagraniem z Heniem wywołała burzę. Potępiała to Kaczorowska  W sten sposób Stanisław Kostrzewski uczy chłopców pracy i wartości pieniędzy, ale oczywiście oprócz synów celebrytki ma jeszcze kilkoro innych wnuków. Najstarsza wnuczka Nina, ma 21 lat. Jest już dorosła i studiuje. Później jest 15-letni Jan. Chodzi do liceum, a kolejna to Elżbieta, która ma 13 lat. Stasio ma 15 lat, Tadzio – 10, a najmłodszy Henio ma pół roku. Bomba jest z tymi dziećmi - wyliczał dumny dziadek. Zobacz także:  Małgorzata Rozenek-Majdan skrytykowana za nosidełko dla Henia. Fani: "Masakra, biedne dziecko". Gwiazda się tłumaczy Były bankowiec przyznał, że bardzo cieszy go, kiedy wnukowie obdarowują go ręcznie zrobionymi prezentami, a one zawsze mają honorowe miejsce w ich domu. Stasio i Tadzio dają nam...

Życie Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana budzi ogromne zaciekawienie w polskich mediach, ale ku uciesze ich sympatyków, oni ochoczo dzielą się w sieci bardziej prywatnymi kadrami. Tym razem ukochany celebrytki wrzucił na Instagram zdjęcie z małym Heniem i opowiedział o ich krótkiej, ale wzruszającej rozmowie. Radek Majdan zadał synkowi ważne pytanie Gdy na świat przyszedł Henio, życie Radosława Majdana wywróciło się do góry nogami. Chłopiec jest nie tylko pierwszym owocem miłości z Małgorzatą Rozenek , ale w szczególności... jego pierwszym potomkiem! Radek zupełnie zatracił się w nowej roli, a w sieci zaczął chętnie chwalić się zdjęciami z synkiem.  Zobacz także:   Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła, jakie prezenty ma dla swoich synów, a w komentarzach oburzenie! „Świat zwariował” Warto wspomnieć, że w tym roku Małgorzata z mężem musieli stawić czoła niemałemu wyzwaniu, bowiem Henio rozpoczął swoją edukację! Oboje tym bardziej starają się poświęcać mu sporo uwagi i zacieśniać więź, jak tylko się da. Teraz Radosław dał najlepszy dowód tego, że ich praca nie idzie na marne.  Na Instagramie pochwalił się serią zdjęć z Heniem, a w opisie przytoczył krótką rozmowę, jaką z nim odbył. Radosław postanowił zadać synkowi istotne pytanie, a odpowiedź zupełnie go rozczuliła. A gdy go pytam? Synku, kto jest Taty sercem❤️? On odpowiada…Henio Fani w komentarzach wyrazili ogromny zachwyt. Wielu zwróciło też uwagę, że Henio to prawdziwa kopia taty!         Wyświetl ten post na Instagramie                       Post udostępniony przez Radosław Majdan (@r_majdan)

Małgorzata Rozenek postanowiła podążyć śladem wielu gwiazd i w ostatni weekend wraz z dziećmi pojawili się na Paradzie Równości wspierającej społeczność LGBT+. Jej syn, Staś, postanowił opublikować zdjęcie z tego wydarzenia na swoim Instagramie. Jego konto momentalnie zalała lawina komentarzy. Czy reakcja fanów była odpowiednia? Małgorzata Rozenek z dziećmi na Paradzie Równości O tym, że Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan należą do bardzo tolerancyjnych rodziców, którzy uczą dzieci otwartości na świat, wie niemal każdy. To właśnie dlatego "Perfekcyjna Pani Domu" zabrała synów na warszawską Paradę Równości, by przeciwstawić się dyskryminacji osób LGBT+ w Polsce.  15-letni syn Małgosi zamieścił na swoim profilu zdjęcie, na którym pozuje wraz z tęczową parasolką. Warto dodać, że podczas parady cała rodzina trzymała w rękach kolorowe gadżety, np. flagę. Pod fotografią z opisem "Szczęśliwego miesiąca dumy" pojawiło się wiele komentarzy. Niektóre z nich mogą budzić kontrowersję... Myślałem, że jesteś hetero - czytamy jeden z komentarzy. Staś postanowił odpowiedzieć w bardzo dojrzały sposób, który wywołał wśród nich wielki podziw.  Jestem, tylko wspieram Paradę Równości - odpowiedział Stanisław Rozenek. Pod komentarzem Stasia szybko zaczęło przybywać serduszek, a komentujący chwalili metody wychowawcze Małgorzaty i Radosława. Dodali nawet, że ich syn pomimo młodego wieku, jest barszo mądrym człowiekiem! Podobne zdjęcie z Parady Równości pojawiło się również na profilu Perfekcyjnej. Tam również nie zabrakło przychylnych komentarzy dotyczących pod ich adresem: Super! W takiej tolerancji trzeba wychowywać dzieci - napisała jedna z fanek.         Wyświetl ten post na Instagramie.        ...