Małgorzata Rozenek-Majdan dodała wpis, który poruszył internautów. "Doszliśmy do granicy..."
Małgorzata Rozenek-Majdan opublikowała na Instagramie wpis, w którym odniosła się do wstrząsającej sprawy śmiertelnego pobicia nastolatka z Zamościa. Postanowiła przerwać milczenie i wyrazić swoje poruszenie tragiczną śmiercią 16-latka.
Małgorzata Rozenek-Majdan, jako mama trójki dzieci, nie mogła ukryć swoich emocji, które wywołała tragiczna śmierć nastolatka z Zamościa. 16-letni Eryk został dotkliwie pobity przez rówieśników 28 lutego. Obrażenia były na tyle poważne, że doprowadziły do śmierci dziecka. Do zdarzenia doszło w centrum miasta, jednak nikt nie zareagował. Ta sprawa wstrząsnęła całą Polską, a Małgorzata Rozenek-Majdan jest jedną ze sławnych osób, które zdecydowały się wspomnieć o tragedii.
Małgorzata Rozenek-Majdan w poruszającym wpisie
Małgorzata Rozenek-Majdan jest jedną z tych gwiazd, której macierzyństwo jest bardzo bliskie. Od lat wspiera pary walczące z niepłodnością i stara się nagłaśniać temat in-vitro, a także refundację zabiegu. Tym razem wypowiedziała się na temat głośnej sprawy śmiertelnego pobicia 16-letniego Eryka z Zamościa. Gwiazda nie ukrywa, że ta tragedia nią wstrząsnęła i nie może sobie wyobrazić cierpienia matki, która musi pochować swoje dziecko.
Drastyczne wydarzenia poruszyły społeczeństwo, a dodatkowe emocje budzi wiek oprawców chłopca - byli jego rówieśnikami.
Od wczoraj nie mogę przestać o tym myśleć. Nie jestem w stanie, nie chcę, wyobrażać sobie cierpienia Mamy, która musi przygotować się do pogrzebu syna… Będąc z chłopcami, spędzając spokojny czas w domu, dotarło do mnie, że doszliśmy do granicy w której, żeby zło zatriumfowało wystarczy, żeby dobro milczało. Ja nie będę - napisała Małgorzata Rozenek-Majdan pod zdjęciem pokazującym ją i jej najmłodszego syna, Henryka.
Zobacz także: Małgorzata Rozenek-Majdan chce z hukiem wejść do Parlamentu Europejskiego. Zrobi polityczną karierę?
Wpis poruszył internautów, którzy zaczęli dzielić się swoimi refleksjami w komentarzach, a także wyrażać wdzięczność za zabranie głosu w tej sprawie i przyczynienie się do rozprzestrzeniania tragicznej informacji.
Po jedenaste: nie bądź obojętny. Nie możemy sobie pozwolić, aby się do tego przyzwyczaić.
Mam to samo. Co o tym pomyślę, to ogarnia mnie straszliwy żal. Bezradność. I wściekłość. Że tak łatwo można komuś odebrać życie. Nie pomyśleć. Nie poczuć. Już dawno nic mną tak nie wstrząsnęło.
Mam dwójkę fajnych dzieciaków. Córka powoli wkracza w świat nastolatków, syn jest młodszy. Jestem przerażona tym, co dzieje się wśród młodzieży. Tyle w nich nienawiści, złości i agresji. To czas, kiedy dzieciaki powinny cieszyć się życiem, śmiać się głośno i spędzać czas z przyjaciółmi... Patrzę na swoje dzieci i serce pękło na pół... Płakałam, bo nie takiego świata chcę. Jest mi przykro. Współczuję jego Mamie, najbliższym. Nie wyobrażam sobie takiej krzywdy, cierpienia i bólu - dzielą się swoimi refleksjami internauci.