Reklama

Małgorzata Rozenek opublikowała na Instastory relację z ostatniego wydarzenia, które bardzo ją zaniepokoiło. Okazuje się, że jeden z pupili gwiazdy TVN ma kontuzję i konieczna okazała się operacja. Małgorzata Rozenek nie ukrywa, że to będzie trudny czas, bo buldog angielski będzie musiał mieć ograniczony ruch aż przez osiem tygodni.

Reklama
- Nie wiem, jak to przeżyjemy - mówi wprost Małgorzata Rozenek.

Małgorzata Rozenek poruszona stanem zdrowia swojego pupila!

Małgorzata Rozenek nigdy nie ukrywała, że zwierzaki są dla niej częścią rodziny i dba o nie, reagując na niepokojące sygnały. Taka sytuacja miała miejsce ostatnio, kiedy jeden z ulubieńców prowadzącej "Dzień dobry TVN" zaczął utykać na nogę. Okazało się, że stan George'a jest poważniejszy niż początkowo mogło się wydawać i po całodziennej diagnostyce wyszło na jaw, że buldog angielski ma "kontuzję piłkarską":

- George ma piłkarską kontuzję – powiedział Radosław Majdan, a Małgorzata Rozenek dodała: Nasz Georguś, nasz buldog angielski ma piłkarską kontuzję, a wczoraj cały dzień spędziliśmy na diagnostyce. Na razie ma więzadła krzyżowe zerwane.
Instagram / m_rozenek

Zobacz także: Małgorzata Rozenek pochwaliła się nową pasją. Fani: "W tym wieku?"

Małgorzata Rozenek nie ukrywa, że razem z Radosławem Majdanem mocno przejęli się stanem zdrowia George'a i dzięki natychmiastowej reakcji pies otrzymał pomoc:

- My jesteśmy przewrażliwieni na punkcie naszych psów i jak im się coś dzieje staramy się od razu reagować, bo szczerze mówiąc objawy George’a to nie było, że nie mógł chodzić. On normalnie funkcjonuje, ale utykał na tą nogę, kulał na nią, więc pojechaliśmy i okazało się, że ma te więzadła zerwane.
Instagram / m_rozenek

Tym razem nie obędzie się bez operacji, a okres powrotu do zdrowia będzie trwał 8 tygodni i niestety konieczny okazał się zakup klatki:

- Jutro ma operację, po operacji ma 8 tygodni ograniczenia ruchu, więc już mu zamówiliśmy taką klatkę kennelową, więc biedny Georguś będzie siedział w…klatce.

Gwiazda nie ukrywa, że czeka ich trudny czas związany i obawia się, że George będzie musiał być noszony między łóżkiem a klatką kennelową, aby uniknąć powikłań po operacji:

- Nie wiem, jak to przeżyjemy i jak George da radę. Dobrze, że George nigdy nie był aktywny i jego żywioł to łóżko - dodaje Małgorzata Rozenek.

Psiakowi życzymy dużo zdrowia.

Zobacz także: Małgorzata Rozenek jedzie z rodziną na wycieczkę, a w sieci wrze: "Robi pani coś bez kamer?"

Instagram / m_rozenek

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama