Maja Sablewska pojawiła się na imprezie. Postawiła na obszerny garnitur

W czwartkowy wieczór 17 sierpnia w warszawskim Ufficio Primo pojawiło się mnóstwo gości, by świętować 160-lecie Martini. Jedną z zaproszonych osób była dawno niewidziana Maja Sablewska. Prezenterka postawiła na czarną stylizację, jednak jej krój przykuwał uwagę.

Maja Sablewska na imprezie Martini

Jeszcze kilka miesięcy temu Maję Sablewską można było oglądać na antenie Polsat Cafe w programie "10 lat młodsza w 10 dni". Jako doradczyni wizerunkowa, dokonywała metamorfoz wielu uczestniczek. Niestety, część z nich została negatywnie oceniona przez widzów, a czasem także przez same bohaterki. Po tym, jak na prezenterkę spadła fala krytyki, przestała ona pojawiać się na eventach i usunęła się w cień. Jedynie na swoim Instagramie prezentowała swoje wakacje czy chwile z ukochanym. Teraz postanowiła zrobić wyjątek i przybyła na imprezę Martini w rzucającej się w oczy stylizacji.

Zobacz także: Anonimowa uczestniczka zdradziła, że przeżyła koszmar w programie "10 lat młodsza w 10 dni"

Na evencie Maja Sablewska pojawiła się w czarnym garniturze. Choć od lat wiadomo, że prezenterka lubi oversize'owe elementy garderoby, to wydawało się, że tym razem owy zestaw był zbyt obszerny. Dlaczego? Otóż komplet nieco zaburzył proporcje jej sylwetki. Marynarka zasłoniła koronkowy top i zgrabną talię, natomiast wielkie spodnie ukryły nogi. Na podstawie wcześniejszych wywiadów można jednak przypuszczać, że celebrytka chciała po prostu się wyróżnić i postawić na oryginalność.

Zobacz także: Internauci gorzko oceniają kolejną metamorfozę w "10 lat młodsza w 10 dni". Grzmią: "Fatalne"

Trzeba równocześnie przyznać, że choć jej stylizacja nie każdemu może przypaść do gustu, to Maja Sablewska zdecydowała się na bardzo ładny makijaż, który podkreślił jej urodę. Szminka została świetnie dobrana do koloru cery, a policzki urokliwie podkreślono bronzerem. Również włosy, które zostały rozpuszczone i wyprostowane, zachwycały swoim blaskiem.

Jak Wam się podoba jej look?