Reklama

Magda z "Love Island 4" uwielbia rozmawiać ze swoimi obserwatorkami na Instagramie o urodzie. Zwyciężczyni 4. edycji programu chętnie opowiada o swojej pielęgnacji czy sposobach na piękny i zadbany wygląd. Nic więc dziwnego, że postanowiła podzielić się z fanami efektami swojego najnowszego zabiegu, jakim jest makijaż permanentny ust. Nie brzmi to wcale jak jakaś bardzo duża zmiana, ale trzeba przyznać, że efekty są naprawdę niezwykłe. Usta Magdy zyskały kontur, a fani twierdzą, że uczestniczka oszukuje i tak naprawdę powiększyła swoje wargi.

Reklama

"Love Island 4" Magda eksperymentuje z wyglądem: "Chodziło tylko o wyrównanie konturu"

Magda na wyspie miłości należała zdecydowanie do najbardziej lubianych bohaterek programu. Jej posągowa wręcz mimika, jasna karnacja, błękitne, błyszczące oczy to zdecydowanie typ urody, którego często nie widujemy na ulicach. Nic więc dziwnego, że fani pokochali Magdę za jej niezwykły wygląd i są ciekawi, jak uczestniczka dba o siebie po programie. Magda chętnie opowiadała o tym, że ma problemy z cerą i dzieliła się ze swoimi fankami sposobami, których podjęła się, żeby tych problemów się pozbyć.

mat. prasowe

Oprócz pielęgnacji ważny dla Magdy jest także makijaż. Uczestniczka zdecydowanie na co dzień nie maluje się mocno i jak sama przyznaje, nie przepada za wykonywaniem makijażu. Postawiła więc na rozwiązanie, na które decyduje się mnóstwo kobiet, czyli makijaż permanentny. Magda zdecydowała się swoje bladoróżowe usta wypełnić delikatnym kolorem i poprawić ich kontury. Efektami pochwaliła się na swoim Instagramie i zapytała fanów, co myślą o efektach zabiegu.

magdalenadelichote/Instagram

Zobacz także: "Love Island" Magda pochwaliła się, jak wygląda po poprawkach urody. Dobra zmiana?

Oczywiście ta zmiana zrobiła na fanach ogromne wrażenie. Usta Magdy wyglądają kompletnie inaczej niż wcześniej. Na dodatek uczestniczka postawiła na naprawdę mocny, wiśniowy kolor. Zdaniem fanów usta uczestniczki wyglądają więc na maksymalnie powiększone i nawet zaczęli przypuszczać, że tak właśnie jest. Magda zdecydowała się jednak poskromić podobne podejrzenia i nagrała InstaStories, w których opowiedziała o zabiegu. Czy był bolesny? Czy efekt będzie taki sam jak na zdjęciu powyżej?

A co z kolorem? Czemu Magda zdecydowała się na tak intensywny, wiśniowy kolor?

One się oczywiście jeszcze goją, ten kolor będzie delikatniejszy, więc żadnej większej ingerencji tam nie było i wyszło bardzo fajnie. Jeśli się zastanawiacie, to nie ma nad czym, bardzo polecam, nie bolało, nie było źle - przekonuje Magda.

Magda faktycznie kolejnego dnia miała zdecydowanie delikatniejszy kolor ust niż od razu po zabiegu. Makijaż permanentny ust to naprawdę świetnie rozwiązanie dla kobiet, które lubią mieć podkreślone usta, ale także dla tych, które chcą mieć wyraźny kontur warg. Co ciekawe niemal zawsze taki makijaż ust kończy się podejrzeniem o powiększenie ust, bo różnica jest tak duża! Podobnie opisywała swoje doświadczenia Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", która także zdecydowała się na taki zabieg i miała spuchnięte usta. Anita musiała wyprowadzać swoich fanów z błędu, że wcale nie poddała się zabiegom medycyny estetycznej.

Reklama

Jak Wam się podoba Magda w takim wydaniu?

magdalenadelichote/Instagram
Reklama
Reklama
Reklama