Książę William jest wściekły na księcia Harry'ego! Został publicznie obrażony

Na wieść o zbliżającej się premierze książki księcia Harry'ego atmosfera w pałacu Buckingham zrobiła się dość ponura, co szczególnie czuć w obecności księcia Williama. Podobno starszy syn Karola III nie może pogodzić się z tym, że jego młodszy brat postanowił wydać pamiętnik — w dodatku tuż po śmierci Elżbiety II. Choć treść książki nadal jest nieznana, to już sam tytuł, czyli "Spare" (ang. "zapasowy", "ten drugi") sprawił, że rodzina królewska spodziewa się prowokacji. Jak podają źródła, książę William nadal jest zdenerwowany postawą księcia Harry'ego. Jakby tego było mało, osoba z jego otoczenia postanowiła w niezbyt kulturalny sposób wypowiedzieć się na temat starszego syna księżnej Diany. Padło wulgarne słowo!

Książę William jest zdenerwowany. Najpierw książka księcia Harry'ego, później wyzwisko rzucone przez znajomego

Z ostatnich doniesień wynika, że książę Harry zamierza rozliczyć się z Karolem III w autobiografii, która ma trafić na półki księgarni na początku 2023 roku. Choć jak na razie wokół pamiętnika krążą jedynie spekulacje, to pałac Buckingham szykuje się na mocne uderzenie. Szczególnie przeżywa to książę William, który nie może pogodzić się z zachowaniem młodszego brata. Plotki na temat złego nastroju następcy tronu potwierdził ekspert, Simon Heffer.

Zobacz także: Karol III ogłasza pierwsze poważne reformy. "Harry będzie wściekły". Co zrobił mu ojciec?!

Oliwy do ognia dolał rzekomy znajomy księcia Williama, który zażyczył sobie, by nie publikować jego imienia i nazwiska. Anonimowy kolega w bardzo surowy sposób odniósł się do reakcji syna Karola III i postanowił obrazić go w artykule!

Informator stwierdził na łamach "The Telegraph", że książę William to "zadufany w sobie i rozpieszczony, mały ****". Następca tronu w żaden sposób nie odniósł się do głośnego artykułu, który wywołał spore zamieszanie w Wielkiej Brytanii.

Zobacz także: Księżna Kate znalazła sposób, by odstraszyć rywalki, zanim została partnerką księcia Williama!

Myślicie, że książka księcia Harry'ego rzeczywiście będzie ciosem dla rodziny królewskiej?