Reklama

Książę Karol zaprosił księcia Harry'ego i Meghan, aby odwiedzili Wielką Brytanię w nadziei, że zabiorą ze sobą Archiego i Lilibet. W końcu rodzina królewska nie miała okazji jeszcze poznać najmłodszej córki Harry'ego. Okazuje się, że sprawa jest mocno skomplikowana. Co prawda Harry deklaruje, że chętnie odwiedzi rodzinę, ale potrzebuje ochrony i to policyjnej. Tymczasem ministerstwo spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii, nie zgodziło się na warunki księcia Sussex, co wywołało jego stanowczą reakcję. Harry chce wytoczyć proces brytyjskiemu rządowi. To zaś nie spodobało się Brytyjczykom, którzy doskonale pamiętają, jak wnuk Elżbiety II deklarował, że chce żyć na własny rachunek jak zwykły człowiek. Co dalej z odwiedzinami?

Reklama

Książę Karol i Elżbieta II nie poznają Lilibet?

Książę Walii do tej pory nie miał okazji poznać swojej najmłodszej wnuczki. Lilibet przyszła na świat w Kalifornii w czerwcu 2021 roku i od tego czasu jej zdjęcia Meghan i Harry przesyłają za pomocą komunikatorów internetowych. Rodzinne spotkanie było już niemal ustalone, ale teraz znów stanęło pod znakiem zapytania.

Jak wiadomo Harry i Meghan zdecydowali się opuścić rodzinę królewską i żyć na własny rachunek, dlatego część opinii publicznej dziwi fakt, że chcą korzystać z przywilejów i poprosili o pełną ochronę policyjną podczas wizyty na Wyspach.

Jackson Lee / SplashNews.com/East News

Zobacz także: Książę Harry idzie na wojnę z rządem Jej Królewskiej Mości! Żąda ochrony policyjnej

Decyzja o krokach prawnych, które miałby podjąć książę Harry w związku z odmową przydzielenia mu policji spotkała się z głosami oburzenia. Harry twierdzi wprost, że wizyta bez policji jest zbyt niebezpieczna. I jest nawet gotów za ochronę zapłacić. Jednak ministerstwo twierdzi, że nie ma takiej możliwości. Wygląda też na to, że ani Elżbieta II ani książę Karol nie będą interweniować w tej sprawie.

Harry zdecyduje się jednak przylecieć wraz z rodziną? Jak wiadomo sam bywał już wielokrotnie w Wielkiej Brytanii i nie potrzebował dodatkowej ochrony. Czyżby takie żądania przedstawił na życzenie Meghan Markle?

Jan KUCHARZYK/East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane