Książę Harry i książę William nie chcą razem spędzać rocznicy śmierci księżnej Diany!
Od śmierci księżnej Diany mija już 25 lat. Książę Harry i książę William nie spotkają się, żeby upamiętnić ukochaną matkę, która zginęła w wypadku samochodowym. Dlaczego?
Po raz ostatni książę William i książę Harry wzięli udział w publicznym wydarzeniu, upamiętniając śmierć księżnej Diany pięć lat temu. W 2017 roku bracia stworzyli specjalny ogród z okazji 20. rocznicy śmierci swojej mamy. Obiekt pojawił się w Pałacu Kensington. Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej wówczas współpracowali też przy pracy nad filmem dokumentalnym. Księżna Diana nadal wywołuje ogromne emocje wśród Brytyjczyków. Ulubienica narodu doczekała się pomnika, który został odsłonięty w 2021 roku. Z doniesień wynika jednak, że jej synowie nie będą już brali udziału w tego typu wydarzeniach.
Książę William i książę Harry w 25. rocznicę śmierci księżnej Diany będą ze swoimi rodzinami
Jak sugerują głosy z bliskiego otoczenia księcia Williama i księcia Harry'ego, 20. rocznica śmierci księżnej Diany była ostatnią, którą bracia celebrowali publicznie. Podobno royalsi nie chcą już brać udział udziału w tego typu uroczystościach i wolą przeżyć ten dzień w rodzinnym gronie. Magazyn "Telegraph" przekazał, że to nadal bardzo bolesny temat dla synów tragicznie zmarłej ulubienicy Brytyjczyków.
Zobacz także: Meghan Markle o rodzinie królewskiej. "Wybaczenie wymaga wiele wysiłku". Ujawnia szczegóły Megxitu
Książęta zamierzają uczcić ten dzień osobno. Każdy z nich będzie ze swoją żoną i dziećmi. Niestety pociechy Sussexów i Cambridge'ów nigdy nie poznały swojej babci. Tę smutną rocznicę książę William spędzi z księżną Kate w Adelaide Cottage w Windsor. Natomiast książę Harry i Meghan Markle pozostaną w domu w Montecito.
Zobacz także: Meghan Markle w kręconych włosach i bez makijażu! Fani: "Oszałamiająca"!
Cambridge'owie będą mogli liczyć na prywatność w rocznicę śmierci księżnej Diany. Niedawno księżna Kate i książę William przeprowadzili się do nowej posiadłości, by uciec od zgiełku i medialnego zamieszania, jakie towarzyszyło im w Londynie.