Krzysztof Krawczyk nie żyje. Na co zmarł? Żona Ewa zabrała głos: "Covid-19 nie był przyczyną"
Na co zmarł Krzysztof Krawczyk? Przyczyny śmierci artysty - to nie koronawirus!
- Redakcja Wizaz.pl
Krzysztof Krawczyk zmarł w wieku 74 lat. Niedawno artysta był hospitalizowany z powodu koronawirusa. Czy Covid-19 był przyczyną śmierci gwiazdora? 23 marca Krzysztof Krawczyk poinformował, że zaraził się mimo szczepienia i jego stan wymagał pobytu w szpitalu.
Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID. Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu. Milknę. Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie. I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło. Łączę się w chorobie ze wszystkimi, których ona dopadła, a szczególnie z moim Przyjacielem Andrzejem Piasecznym. Piasek nie dajmy się tej zarazie! Jak poczuję się lepiej zaraz się odezwę! Będzie Was też informował w miarę potrzeby mój menedżer Andrzej Kosmala - pisał na koniec marca artysta na Facebooku.
Artysta już od jakiegoś czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi. W 2019 roku w jednym z wywiadów informował, że cierpi na różne choroby, w tym arytmię serca i w związku ze swoim stanem kilkukrotnie decydował się przyjąć sakrament namaszczenia chorych.
Cierpię na różne choroby, w tym dość uciążliwą arytmię serca i już kilka razy prosiłem księży o sakrament namaszczenia chorych. Ludzie często kojarzą ten sakrament z ostatnią drogą, z łożem śmierci. Nie wiedzą, że można o niego poprosić w strapieniu, w sytuacji, gdy jest się chorym, aby Pan nas umocnił, podźwignął z naszej słabości - powiedział jakiś czas temu Krawczyk w rozmowie z Aleteia.org
Przyczyny śmierci Krzysztofa Krawczyka
3 kwietnia stan zdrowia Krzysztofa Krawczyka był na tyle dobry, że artysta mógł wrócić na święta do domu. Wydawało się, że to kolejna walka z chorobą, którą wygrał. Gwiazdor nie ukrywał radości z takiego obrotu spraw i pisał w mediach społecznościowych:
Kochani! Jestem w domu! Do mojej sypialni wpadają 2 promyki słońca: wiosenny przez okno i Ewunia przez drzwi. Dziękuję za modlitwę i życzenia! Zdrowia wszystkim życzę, nie dajmy się wirusowi!
Śmierć Krzysztofa Krawczyka, szczególnie po ostatnim wpisie artysty, była ogromnym zaskoczeniem dla całego środowiska artystycznego i jego fanów. Jako pierwszy tragiczną wiadomość o śmierci Krzysztofa Krawczyka przekazała jego menadżer, Andrzej Kosmala. Informację o śmierci legendy polskiej muzyki potwierdziła jego żona, Ewa Krawczyk. W rozmowie z Onetem podkreśliła, że przyczyną śmierci Krzysztofa Krawczyka nie był koronawirus. Taką informację przekazała też stacja TVP INFO:
Przyczyną śmierci Krzysztofa Krawczyka były choroby współistniejące. Artysta zasłabł i dziś trafił do łódzkiej placówki.
Krzysztof Krawczyk zmarł w wieku 74 lat.