"Królowe życia": Na program wpłynęło 250 skarg. Jest decyzja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
Afera związana z Megakotem z "Królowych życia" sprawiła, że na program TTV spłynęła masa skarg. Teraz KRRiT wydała wyrok w sprawie. Grupę TVN czekają poważne konsekwencje?
Tuż przed zakończeniem 11. sezonu "Królowych życia", światło dzienne ujrzały fakty związane z przeszłością jednego z uczestników. Mowa o Arkadiuszu Zgorzelskim, znanym przez sympatyków kontrowersyjnego show TTV jako Megakot. Do KRRiT wpłynęło aż 250 skarg na program, a widzowie zarzucali produkcji "Królowych życia" promowanie zachowań nieobyczajnych i niezgodnych z prawem. Teraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydała decyzję w sprawie.
"Królowe życia": KRRiT wydała decyzję w sprawie setek skarg na program
"Królowe życia" już od 12. sezonów bawią i wzruszają do łez widzów TTV, którzy z wypiekami na twarzach śledzą kolejne perypetie swoich ulubieńców z Dagmarą Kaźmierską, Izabelą Macudzińską i Laluną na czele. Niestety, ku rozżaleniu wielu, grupa TVN poinformowała, że to koniec "Królowych życia", a program nie powróci na antenę TTV po wakacyjnej przerwie. Z informacji podanych przez stację wynika, że decyzja o zawieszeniu "Królowych życia" została podjęta w porozumieniu z jego gwiazdami. Czyżby to postanowienia miało związek z licznymi skargami, jakie wpłynęły na show do KRRiT z uwagi na prywatne zawirowania w życiu Megakota, bohatera 11. sezonu "Królowych życia"?
Jak informują "Wirtualne media", regulator właśnie zakończył postępowanie w sprawie programu "Królowe życia" i nie nie zamierza ukarać stacji.
- Głównym zarzutem w skargach skierowanych do regulatora, było promowanie osób z kryminalną przeszłością. Przeprowadzone postępowanie, w oparciu o materiały poemisyjne, nie wykazało obecności treści, które, tak jak stanowią przepisy, w szczególności propagowałyby działania sprzeczne z prawem, postawy i poglądy sprzeczne z moralnością i dobrem społecznym, z polską racją stanu lub zagrażające moralnemu rozwojowi małoletnich — tłumaczy decyzję Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT.
Zobacz także: "Królowe życia": Dagmara pokazała swojego brata. Conan jest do niego podobny?
- W analizowanych odcinkach nie wystąpiły, bezpośrednio podczas emisji audycji, treści sprzeczne z prawem. Nie doszło zatem do naruszenia ustawy o radiofonii i telewizji oraz wydanych na jej podstawie rozporządzeń, dlatego KRRiT nie znalazła podstaw do podejmowania dodatkowych działań w tej sprawie. Takie stanowisko Krajowa Rada zajmuje we wszystkich sprawach, w których zarzuty odnoszą się do kwestii pozaekranowych i pozaemisyjnych, czyli nieprzedstawionych w nagraniu danej audycji — dodała.
Przypominamy, że skargi kierowane do KRRiT na program "Królowe życia" dotyczyły nie tylko promowania Dagmary Kaźmierskiej, która jawnie przyznaje się do swojej niechlubnej, kryminalnej przeszłości. Największe kontrowersje wśród widzów wzbudził bowiem Megakot (Arkadiusz Zgorzelski), 51-letni uczestnik "Królowych życia", przedstawiany w mediach jako deweloper ze Szczecina.
Megakot został usunięty z "Królowych życia", po tym jak o jego przeszłości napisał w mediach społecznościowych znany warszawski działacz społeczny. Jan Śpiewak nie tylko zarzucał Megakotowi, że nazwał świnię imieniem swojej zmarłej partnerki, ale też wyciągnął na światło dzienne fakt, że policja podejrzewała byłego uczestnika "Królowych życia" o zabójstwo ukochanej. Główny zainteresowany szybko odniósł się do sprawy, tłumacząc, że morderca dziewczyny już został uchwycony, a on został oczyszczony z wszelkich zarzutów. Skandal związany z celebrytą jednak na dobre przekreślił jego udział w hicie TTV.
Czy "Królowe życia" na dobre znikną z TTV?
Czy to definitywny koniec "Królowych życia"? Takie pytanie zadają sobie tysiące fanów produkcji. Choć grupa TVN zapowiedziała, że show nie wróci na antenę TTV po wakacjach, dała jednak widzom cień nadzieli. Jak czytamy w komunikacie grupy TVN, znani bohaterowie "Królowych życia" zasilą teraz inne produkcje stacji TTV.
Te słowa potwierdziła także jedna z uczestniczek show. Laluna z "Królowych życia" odpowiedziała na pytanie, czy program powróci do ramówki. My już nie możemy doczekać się tytułowych "Królowych" w zupełnie nowej odsłonie!
Zobacz także: "Królowe życia" znikają z anteny. Dagmara Kaźmierska już znalazła nową pracę. I to jaką!