"Królowe życia": Laluna odpowiada na zarzuty sprzedawania swojego ciała. "Zostałam panną na sponsoring"
Laluna z "Królowych życia" znów jest w centrum uwagi. Celebrytka ogłosiła stawki sprzedaży powierzchni swojego ciała, a w sieci zawrzało. Teraz odpowiada!
Laluna z "Królowych życia" doskonale wie, jak wywołać wokół siebie medialny szum. Gwiazda TTV szokuje niewybrednymi żartami, kolejnymi operacjami plastycznymi, a ostatnio zaskoczyła wszystkich pomysłem na sprzedaż tatuaży sponsorowanych na swoim ciele. W sieci natychmiastowo rozpętała się burza. Teraz Laluna odpowiada na zarzuty internautów. Żałuje, że zdecydowała się na takie posunięcie?
Królowe życia": Laluna odpowiada na zarzuty sprzedawania swojego ciała
Widzowie "Królowych życia" zdecydowanie nie mogą narzekać na nudę. Ekscentryczne bohaterki hitu TTV zarówno w programie, jak i w mediach społecznościowych regularnie dzielą się z fanami swoją codziennością, jednak ich niektóre sposoby na spędzanie wolnego czasu, czy wzbogacenie się budzą ogromne kontrowersje. Ostatnio głośno zrobiło się o Kasi Alexander. Laluna postanowiła zaoferować swoje ciało na tatuaże sponsorowane. Co więcej, podała nawet stawki! Sympatycy tytułowej "Królowej" mogą ozdobić jej skórę wymyślnymi grafikami, a ich cena w zależności od wielkości i wyglądu waha się od 5 do 20 tys. złotych.
Choć większość fanów celebrytki bardzo pozytywnie przyjęło jej pomysł, nie zabrakło także gorzkich słów krytyki. Według wielu internautów Laluna nie powinna sprzedawać swojego ciała w jakikolwiek sposób, a takie podejście deprawuje jej obserwatorów. Laluna nie wytrzymała!
- Już zostałam panną na sponsoring, bo ciało sprzedane na tatuaż dla firm na galę - pisze oburzona Laluna na swoim InstaStories. - Ja pier..... myślałam, że mnie już nic nie zaskoczy - dodaje.
Zobacz także: "Królowe życia": Izabela Macudzińska żałuje swojego udziału w show? Jest komentarz
Gwiazda "Królowych życia" zwróciła się również bezpośrednio do osób, które szerzą w sieci plotki, jakoby Laluna sprzedawała nie tylko miejsce na swojej skórze, ale też ciało.
- W jakim kraju my żyjemy? - burzy się Laluna. - Cebulaki serio myślą, że zaczęłam sprzedawać ciało na galę. Potrzebuję pomocy - dodaje.
Laluna zdradziła również, jaki ma stosunek do uczestnictwa w gali Fame MMA i jak ocenia swoje szanse.
- Jak myślisz, wygrasz walkę? - pytali Lalunę fani. - Jakbym tak nie myślała, nie wychodziłabym do tej walki. Wkładam w to całe serce. Trenuję po 3/4 godziny dziennie - wyznała Laluna.
Jak się jednak okazuje, choć Laluna ma cierpliwych, wspierających przede wszystkim profesjonalnych trenerów, to przygotowania do walki nie należą do najłatwiejszych.
- Były już łzy, załamanie, była radość, było zwątpienie. Wszystko to, co przechodzi prawdziwy sportowiec - przyznaje. - Wszystkie złe emocje zostały dawno przełamane. Jestem w sztosie życia i interesuje nas tylko wygrana - dodaje Laluna.
Zobacz także: "Królowe życia": Dagmara Kaźmierska o świętach z dziewczyną Conana: "Umęczyłyśmy się"
Przypominamy, że wielka gala Fame MMA z udziałem Laluny zaplanowana jest na 14 maja. Będziecie oglądać?