Dramat Laluny z "Królowych życia". Gwiazda wyznaje: "Był koszmar"

Laluna, jak to ma w zwyczaju zorganizowała na swoim instagramowym profilu sesje pytań i odpowiedzi. W czasie "Q&A" wyszły na jaw przerażające fakty, dotyczące tego, jak ostatnio się czuje najbardziej kontrowersyjna "Królowa życia". Jeżeli chcecie wiedzieć, o co dokładnie chodzi, koniecznie poznajcie szczegóły!

"Królowa życia": Laluna o trudnych chwilach 

Kiedy stacja TTV zrezygnowała z dalszej emisji uwielbianego formatu TTV "Królowe życia", widzowie byli zmartwieni o swoje ulubienice. W tym gronie bezapelacyjnie znajduje się Dagmara Kaźmierska i Laluna. Jak się okazało, żadna z pań nie zniknęła ze szklanego ekranu i sieci. Wręcz przeciwnie - Dagmara Kaźmierska właśnie podbija "Taniec z Gwiazdami", natomiast Laluna także nie zwalnia tempa. Gwiazda na szklanym ekranie pokazuje swoją biznesową sferę życia w show "Diabelnie boskie", a w sieci nie szczędzi nowości ze swojej codzienności. Tak też było tym razem.

Zobacz także: Izabela Macudzińska przekazała wieści o córce. 15-latka już wyprowadziła się z domu?

Nie jest tajemnicą, że Launa jest wielką fanką różnego rodzaju zabiegów i operacji plastycznych. Gwiazda ma ich całkiem sporo na swoim koncie, o czym zawsze mówi wprost. Za nią jedna z ważniejszych operacji, na której jej bardzo zależało - operacja pomniejszenia żołądka. Okazuje się, że zabieg już przyniósł pożądane efekty, bo Laluna schudła 13 kilogramów po operacji. Jednak teraz przyznała, że jej skutki są opłakane, o czym właśnie przyznała na swoim instagramowym profilu. 

Zobacz także: Conan Kaźmierski zaskoczył zdjęciem z USG! Fani zachwyceni

- Czy po operacji pomniejszenia żołądku nie masz psychicznego głodu? - padło pytanie.

"Królowa życia" szczerze odpowiedziała:

- MAM! Ale już jest ok. Pierwsze 1,5 miesiąca był koszmar! - stwierdziła.

Gwiazda opowiedziała także o ograniczeniach:

- Ponoć nie można pić alkoholu, ja nie piję, boje się ryzykować - skwitowała.

Jak widać, gwiazda musi się liczyć z wieloma wyrzeczeniami. Jak twierdzi, to wszystko jest jednak tego warte.