Reklama

Pomimo iż Dagmara Kaźmierska jest teraz jedną z największych gwiazd stacji TTV, a udział w kontrowersyjnym show "Królowe życia" zapewnił jej ponad milion instagramowych fanów, to jej życie nie zawsze było uznane różami. Celebrytka i jej najbliżsi przeszli przez prawdziwe piekło, a pobyt za kratami sprawił, że dziś przebojowa bizneswoman z Kłodzka czerpie z życia garściami. Teraz Dagmara Kaźmierska zdobyła się na szczere wyznanie. Jej słowa wprawiły internautów w osłupienie.

Reklama

"Królowe życia": Dagmara Kaźmierska zaskoczyła fanów szczerym wyznaniem

Fani "Królowych życia'" z wypiekami na twarzach wyczekują na kolejne perypetie głównej gwiazdy , która w programie chętnie dzieli się nie tylko szalonymi sposobami na spędzanie wolnego czasu, ale też wzruszającymi chwilami w gronie najbliższych. Dzięki hitowi TTV poznaliśmy syna Dagmary Kaźmierskiej - Conana, który nie tylko niedawno dostał się na studia medyczne, ale też zmyślnie zrządza finansami swojej mamy. Ogromny rozgłos dzięki "Królowych życia" zyskali także przyjaciele celebrytki - Edyta "Edzia" Nowa-Nawara oraz Jacek "Dżejk" Wójcik, którzy wiernie wspierają swoją koleżankę w realizacji jej najbardziej wymyślnych marzeń. I choć dziś Dagmara może pochwalić się licznymi biznesami oraz rzeszą wiernych fanów, których na samym Instagramie ma już ponad milion, to jej życie nie zawsze wyglądało jak z bajki.

Instagram @queen_of_life_77

Zobacz także: "Królowe życia": Dagmara Kaźmierska w dziewiątym miesiącu ciąży została przemycona do USA: "Umieram - krzyczałam"

By jeszcze bardziej zbliżyć się do swoich fanów Dagmara Kaźmierska wydała autobiografię, w której postanowiła rozliczyć się ze swoją przeszłością. Za pośrednictwem "Prawdziwej historii Królowej Życia" dowiadujemy się m.in. że gwiazda TTV jako nastolatka wyjechała do Niemiec, by pracować jako sprzątaczka, a życie na emigracji było dla niej wyjątkowo silnym, a nawet traumatycznym przeżyciem. Podczas, gdy pracowała w jednym z niemieckich kasyn, proponowano jej prostytucję. Kaźmierska opisała też swój pobyt w więzieniu, jak również szczegóły poznania ojca swojego syna oraz ich ślubu, do którego doszło w więzieniu.

Teraz tytułowa "Królowa życia" zdecydowała się na kolejne, szczere wyznanie. Fani wciąż zasypują Dagmarę Kaźmierską pytaniami, dotyczącymi tego, jak po tak trudnych przeżyciach udało jej się odbić od dna i cieszyć każdą chwilą. Odpowiedziała.

????????????ŻYCIE NAS CIĄGLE TESTUJE . RAZ DAJE CI RADOŚĆ , INNYM RAZEM ŁZY . ALE BYŚMY BYLI SZCZĘŚLIWI MUSIMY ZAAKCEPTOWAĆ JEDNO I DRUGIE ????????????????????I to jest Kochani klucz do mojego uśmiechu ????????????Akceptujcie wszystko co do Was przychodzi . Nie zniechęcajcie się niepowodzeniami -ONE MINĄ TAK JAK WSZYSTKO????CZAS SAM ZAŁATWIA ZA NAS SPRAWY ????Całuję mocno i jak najmniej złych chwil życzę ???????????????????????????????????????????????????????? - napisała na Instagramie Dagmara Kaźmierska.

Reakcja fanów była natychmiastowa:

- I to właśnie jest czego potrzebowałam dziś ???????????? Dziękuje że jesteś ???????????? - Mądre słowa ????????????❤️❤️❤️ - Uwielbiam Cię za te pozytywne podejście do życia ❤️❤️❤️ - Potrafi Pani podnieść człowieka na duchu ????❤️❤️ - czytamy w komentarzach.

Co więcej, Dagmara Kaźmierska nie tylko decyduje się na pokrzepiające słowa, ale też stara się realnie dzielić radością życia, wpierając potrzebujących. "Królowa życia" wreszcie dopięła swego i zorganizowała zbiórkę produktów pierwszej pomocy dla osieroconych dzieci z Zanzibaru. Przy wsparciu internautów udało się, a maluchy już mogą cieszyć się odmienionym domem dziecka. Właśnie za to fani uwielbiają Dagmarę!

Reklama

Zobacz także: "Królowe życia": Rafał Grabias krytykuje uczestników programu. "Ci ludzie to niewłaściwy wzór do lansowania"

Instagram @queen_of_life_77
Reklama
Reklama
Reklama