"Królowe życia": Adrianna Eisenbach przeżywa rozstanie: "Człowiek się przyzwyczaił a nagle nie ma..."
Znana z show "Królowe życia" Adrianna Eisenbach nagrała bardzo smutne wideo, w którym przyznała, że jest jej się pogodzić z rozstaniem. Celebrytka musiała pożegnać się z Patrickiem.
Fani "Królowych życia" mogli niedawno obejrzeć na Instagramie jednej ze swoich ulubionych gwiazd przejmujące nagranie. Adrianna Eisenbach niemal każdego dnia dzieli się swoim prywatnym życiem z internautami. Celebrytka jest przy tym niezwykle szczera i bezkompromisowa. Nigdy też nie udaje i mówi dokładnie to, co myśli. Nie inaczej było tym razem. Ada przyznała, że za nią dość trudny moment, po którym potrzebuje trochę czasu, by dojść do siebie.
Nie od dzisiaj wiadomo, że znana z "Królowych życia" Adrianna Eisenbach ponad popularność stawia rodzinę i bliskich. Internauci mogli zauważyć, że celebrytka niezwykle ceni swoją relację z młodszym partnerem oraz dziećmi z poprzedniego małżeństwa. To dlatego tak przeżywała sytuację związaną z jednym z jej synów. Co się stało?
"Królowe życia": Adrianna Eisenbach już tęskni za synem "Tak dzisiaj ciężko mi było..."
Każdy, kto uważnie śledzi jedną z najbarwniejszych "Królowych życia" w mediach społecznościowych, mógł zauważyć, że Adrianna Eisenbach ostatnio dużo czasu spędzała z jednym ze swoich synów. Patrick, który na co dzień mieszka w Niemczech, przyjechał do Polski i odwiedził swoją mamę. Szybko zaangażował się w codzienność Ady. Mogliśmy zobaczyć, m.in. jak wraz z celebrytką i jej młodszym partnerem gotuje różne przysmaki.
Zobacz także: "Królowe życia": kolejni uczestnicy usunięci z show! Najpierw Megakot, a teraz ulubieńcy widzów
Niedawno Adrianna Eisenbach opublikowała na Instagramie relację, na której była wyraźnie zatroskana. Chociaż na szczęście nie stało się nic poważnego, "Królowa życia" przyznała, że jest jej smutno, ponieważ Patrick właśnie opuścił jej dom. Syn gwiazdy show TTV musiał wrócić do Niemiec. Ada przekazała, że być może zobaczy go dopiero latem. W ostatnim czasie zdążyła już przywyknąć do codziennej obecności chłopaka, dlatego pożegnanie okazało się tak bolesne.
Dzisiaj mamy trochę smutny dzień. Patrick jedzie z powrotem do domu. Właśnie siedzimy i czekamy... i smutni jesteśmy - powiedziała.
Tak dzisiaj ciężko mi było się zameldować po tym wszystkim z tym Patrickiem, że już pojechał do domu. Przykro mi. Tak - dla tych, co się pytają - pojechał do domu, do Niemiec. Nie wiem, czy przyjedzie na Wielkanoc, na pewno przyjedzie na lato. Na Wielkanoc musimy zobaczyć, czy da radę, ale bardzo byśmy chcieli, oczywiście. Smutno, człowiek tak się przyzwyczaił, jak się pośmieje razem, pogotuje, coś pogada, a tu nagle nie ma. - wyjaśniła.
Dobrze, że barwna "Królowa życia" nie zostaje zupełnie sama. Z pewnością czeka ją dużo rozrywki z Dawidem. Celebrytka już wielokrotnie pokazywała, że świetnie dogaduje się z partnerem, który jest od niej młodszy o blisko 30 lat.
"Królowe życia": Adrianna Eisenbach ma bardzo dobry kontakt z synem
W przeszłości "Królowa życia" była wielokrotnie pytana przez fanów o swój kontakt z dziećmi. Adrianna Eisenbach za każdym razem podkreślała, że chociaż nie mieszka już w Niemczech i rozpoczęła nowy etap życia w Polsce, to bardzo dba o relacje z synami. Jej dzieci z poprzedniego związku wychowały się za granicą. Dumna mama często chwaliła się ich zdjęciami w mediach społecznościowych.
Jednym z jej synów jest Patrick, który mocno przypomina Adę. Podobnie jak "Królowa życia" chłopak jest cały w tatuażach, chociaż nadal nie zdecydował się na wytatuowanie swojej twarzy. Celebrytka najwyraźniej dobrze się dogaduje zarówno z nim, jak i jego dziewczyną. W przeszłości jednak rodzina przeszła trudny okres. Adrianna zdradziła, że po podjęciu decyzji o powrocie do Polski, jej syn nie był zadowolony.
To było dla mnie bardzo trudne. Mój starszy syn zapytał mnie, jak ja mogę tak po prostu wyjechać i ich zostawić. On miał wtedy dwadzieścia kilka lat. Powiedziałam mu wtedy, że jeśli nie będzie umiał zmienić sobie pieluszki, niech poprosi o pomoc swoją dziewczynę. Pośmialiśmy się wtedy, ale wiem, że ta rozłąka nie była dla nich łatwa - ujawniła.
Zobacz także: "Królowe życia": Izabela Macudzińska miażdży hejtera: "Myślałeś, że pogrążysz mojego męża i rodzinę?!"
Po ostatnich relacjach Adrianny Eisenbach widać jednak, że "Królowa życia" bardzo dobrze rozumie się z Patrickiem i chociaż jej syn jest dorosły, to nadal oboje przeżywają pożegnania.