Kolejna wojna między Williamem i Harrym?! Wszystko przez... zegarek księżnej Diany
Choć wydawać by się mogło, że William i Harry wreszcie się pogodzili, wszystko wskazuje jednak na to, że braci trawi kolejny konflikt. Chodzi o biżuterię księżnej Diany.
Odkąd książę Harry wprowadził Meghan Markle do rodziny królewskiej, brytyjskie i zagraniczne media zaczęły rozpisywać się o poważnym konflikcie między księciem Williamem, a jego młodszym bratem. Emocje sięgnęły zenitu w momencie, gdy Meghan i Harry nie tylko zrezygnowali z dworskich obowiązków i przywilejów, ale ostentacyjnie postanowili odciąć się od brytyjskiej rodziny królewskiej i przeprowadzić do Stanów Zjednoczonych. W tabloidach aż huczało o „cichej wojnie” pomiędzy byłym Sussexem, a księciem Cambridge, a otwartość Meghan i chęć dzielenia się ze światem szczegółami swojego dworskiego życia, w tym głośny wywiad małżeństwa z Oprah Winfrey, w którym byli Sussexowie oskarżyli royalsów o rasizm czy więzienie Meghan w pałacu, jeszcze bardziej dolały oliwy do ognia. I gdy wydawać by się mogło, że śmierć księcia Filipa oraz niedawne odsłonięcie posągu księżnej Diany z okazji 60. jubileuszu jej urodzin sprawiły, że William i Harry się pogodzili, teraz wyszło na jaw, że pomiędzy braćmi znów jest napięta atmosfera. A wszystko przez... zegarek księżnej Diany.
William i Harry znów na wojennej ścieżce
Jak donoszą zagraniczne tabloidy, wspólne świętowanie 60. rocznicy urodzin księżnej Diany zamiast sprawić, że dawne napięcia pomiędzy Williamem i Harrym poszły w niepamięć, jeszcze bardziej zaogniło ich konflikt. Według ustaleń brytyjskiego magazynu "Woman's Day", książę William miał być zdegustowany faktem, pomimo zakazu Elżbiety II, Mghan nadal nosi królewską biżuterię. Chodzi głównie o złoty zegarek Cartiera, który wcześniej należał do księżnej Diany.
Zobacz także: Dlaczego księżna Diana nosiła dwa zegarki jednocześnie? Nigdy byśmy na to nie wpadli
Złoty zegarek Cartier Tank, z jakim chętnie pokazuje się Meghan Markle to nie byle błyskotka. Warta ponad 90 tys. złotych biżuteria ma bowiem dla księcia Williama wartość wyjątkowo sentymentalną. Złoty zegarek marki należał wcześniej do księżnej Diany, która otrzymała go od swojego ojca. Po śmierci „królowej ludzkich serc” książę Karol zezwolił synom wybrać coś z biżuterii matki na pamiątkę. Wówczas książę William wybrał złoty zegarek Cartier, a książę Harry jej pierścionek zaręczynowy z szafirem. Gdy William zdradził bratu, że zamierza oświadczyć się Kate Middleton, Harry postanowił wymienić się z bratem pamiątką. Dzisiaj księżna Kate nie rozstaje się z pierścionkiem z białego złota z 12-karatowym szafirem otoczonym 14 brylantami. Również Meghan nie zamierza rezygnować z rodowej pamiątki po Lady Di, co ku zaskoczeniu wielu fanó royalsów, bardzo przeszkadza Willliamowi.
Co więcej, jak podają zagraniczne tabloidy, Williama najbardziej dotyka fakt, że Meghan nie nosi zegarka po księżnej Dianie z należytym mu szacunkiem i namaszczeniem, lecz łączy go z inną biżuterią, np. bransoletkami, traktując pamiątkę po "królowej ludzkich serc" jak zwykłą błyskotkę. Jak podkreślają fani royalsów, takie użytkowanie może prowadzić do licznych zadrapań i uszkodzeń, które zniszczą wyjątkowo sentymentalną dla Williama i Harry'ego kosztowność.
"Woman's Day" spekuluje, że to właśnie kolejny konflikt między braćmi sprawił, że Harry i William wygłosili osobne przemówienia w czasie uroczystości dla uczczenia 60. rocznicy urodzin księżnej Diany.