Klaudia Halejcio w ogniu krytyki! „Strasznie to wszystko sztuczne, napompowane”

Klaudia Halejcio od niedawna jest mamą malutkiej Nel. Na swoim profilu na Instagramie publikuje mnóstwo zdjęć i wspólnych chwil z córką, jednak ostatni post mocno zirytował jej fanki. Poszło o „idealne macierzyństwo”. Aktorka odpowiedziała na zaczepkę!

Klaudia Halejcio skrytykowana za „instagramowe życie”

Aktorka niedawno została mamą, a w dodatku przeprowadziła się do pięknej willi, gdzie wraz z partnerem wychowują swoją pociechę. Gwiazda chętnie dzieli się tymi chwilami z fanami na swoich profilach w mediach społecznościowych, co doceniają jej obserwatorzy. Uwielbiają ją za poczucie humoru i poruszanie wielu tematów, jednak ostatni post nie przypadł im do gustu.

Świeżo upieczona mama pochwaliła się zdjęciami pięknej jadalni i bogato zastawionego stołu.

Leniwe śniadanie w gronie znajomych! Pokochałam ten trend, który od paru lat już cieszy się popularnością. Zazwyczaj spotykałam się ze znajomymi na weekendowe sobotnie celebrowanie śniadań u nich. Teraz ten „trend” zdaniem moich znajomych ma zagościć w naszym domu. Więc zaczęłam się specjalizować w przepisach z jajkiem w roli głównej. (...) Dla mnie dom pełen przyjaciół, pięknie zastawiony stół, zapach z kuchni i dom z moją rodziną to moment, na który długo czekałam. Czuje się spełniona - napisała na swoim Instagramie.

Zobacz także: Klaudia Halejcio po raz pierwszy opowiedziała o swoim porodzie. „Bałam się, że urodzę w samochodzie”

Z pozoru niewinne zdjęci zirytowało jej fanki, które zarzuciły jej brak naturalności i koloryzowanie rzeczywistości młodych mam.

Wszystko pięknie, ale z małym dzieckiem nie da się śniadań celebrować No chyba, że ma się nianie Strasznie to wszystko sztuczne, napompowane i mało wiarygodne Samo życie… kadry z życia każdej młodej mamy…. - pisali obserwatorzy.

Pomiędzy gwiazdą a Internautami wywiązała się krótka dyskusja. Na ostatni komentarz aktorka zdecydowała się odpowiedzieć w krótki sposób.

Dokładnie tak. Nie muszę siedzieć przez cały dzień w wytartym dresie, bo mam małe dziecko. Kwestia organizacji. Jest wiele kobiet, które sobie radzą zdecydowanie bardziej niż ja. Ja czasami nie mam siły albo mała zupełnie mi na to nie pozwala, ale staram się, by tak było częściej niż w tym „gorszym wydaniu” - broni się aktorka na Instagramie.

Zobacz także: Klaudia Halejcio pokazała kontrowersyjne nagranie z brudną pieluchą córki. Przesadziła?

Nie twierdzę, ze młoda mama = fleja w brudnym dresie. Jednak Twoje posty, choć często śmieszne i z jajem, mogą wpędzać inne matki w kompleksy. Jeśli pokazujesz tylko takie obrazki, to kodujesz dziewczynom, które to oglądają, że takie powinny być, że da się… I nie chodzi tu o zazdrościć czy hejt, a o to, że takimi „idealnymi” obrazkami rujnujesz psychikę wielu zwykłych kobiet. Może pokaż czasem coś prawdziwego? - odpowiada fanka.

Co o tym myślicie?