Klaudia El Dursi nie lubi swojego ciała. Przyznała, że czasami nie może na siebie patrzeć

Patrząc na Klaudię El Dursi można się tylko zastanawiać, jakie kompleksy może mieć tak piękna kobieta. Otóż modelka również skrywa tajemnicę, z którą do tej pory najwidoczniej trudno było się podzielić. Ostatnio przyznała się do tego, że nie do końca jest zadowolona ze swojego ciała.

Największy kompleks Klaudii El Dursi

Celebrytka wyznała, że od kiedy zaczęła nagrania "Hotelu Paradise" na Bali, ważyła 10 kg mniej. Rzeczywiście, ówczesny stres związany z nową rolą sprawił, że fani El Dursi zaczęli zastanawiać się czy z jej zdrowiem wszystko jest w porządku. Nie było się na szczęście, o co martwić.

W rozmowie z "Faktem" Klaudia przyznała, że od zawsze miała problemy z utrzymaniem wagi. Wahania towarzyszą jej już od dłuższego czasu. Mimo że niejednokrotnie chwaliła się na Instagramie treningiem oraz umięśnionym brzuchem, teraz okazało się, że od dłuższego czasu zagłuszała kompleksy.

Wbrew obiegowej opinii, kobiety o wręcz nienagannej figurze bardzo często zmagają się z niechęcią do własnej sylwetki. Widzą w niej same mankamenty i z trudem przychodzi im patrzenie na siebie w lustrze.

Jak mam na sobie bikini, nie patrzę w lustro. Nie lubię się, bo widzę u siebie wiele niedoskonałości - dodała.

Takie wyznanie z pewnością zaskoczy kobiety wpatrzone w figurę El Dursi, jak w obrazek. Celebrytka urodziła dwóch synów, a jej ciało szybko wróciło do formy. Jak widać waga bardzo często spędza kobietom sen z powiek, a Klaudia jest doskonałym przykładem tego, że szczupłą sylwetkę również trudno może być zaakceptować.