Za nami premierowe Rajskie Rozdanie w „Hotelu Paradise 3”. To właśnie podczas ceremonii z programem pożegnał się Krzysztof „Szafran” Szafrański. I choć mężczyzna nie do końca był szczery z produkcją i resztą atrakcyjnych singli walczących o sławę, miłość i pieniądze, ponieważ zgłosił się do show mając partnerkę, to największy hejt spadł po odcinku na Kornelię Głaszcz, która odrzuciła jego zaloty. Tuż po odejściu chłopaka w rajskim hotelu zawiązały się nowe pary, jednak ich szczęście nie trwało zbyt długo. Jak wiadomo, „Hotel Paradise” jest nieprzewidywalny i żaden z uczestników nie może poczuć się w nim zbyt pewnie. Nie wierzycie? A jednak. Po tym, gdy Basia Pędlowska wreszcie dopasowała się z Krystianem Feretti, do gry z przytupem weszła nowa uczestniczka, która doprowadziła śliczną blondynkę do łez. Kim jest Patrycja Kudaj – nowa mieszkanka „Hotelu Paradise”?

Reklama

Patrycja Kudaj – nowa uczestniczka „Hotel Paradise 3”

Widzowie 3. edycji „Hotelu Paradise” zdecydowanie nie mogą narzekać na brak emocji. Właśnie poznaliśmy kolejną uczestniczkę rajskiego hotelu. Jest nią zniewalająca Patrycja Kudaj, która wkroczyła do gry poważnie krzyżując plany pozostałych graczy. Filigranowa piękność od razu skupiła swoją uwagę na Krystianie Feretti, tym samym doprowadzając Basię do rozpaczy i robiąc z niej singielkę.

Kim jest Patrycja Kudaj z „Hotel Paradise 3”?

Patrycja ma 23 lata i jest studentką prawa z Bełchatowa.

To jednak nie jest jej jedyne zajęcie. Jasnooka piękność świetnie odnajduje się w świecie modelingu, nie tylko jako instagramowa influencerka, ale też zawodowa modelka współpracująca przy licznych kampaniach reklamowych.

Zobacz także

Pewna siebie 23-latka uwielbia sport o czym świadczy jej smukła, atletyczna sylwetka.

Patrycja nie tylko regularnie ćwiczy na siłowni, ale uwielbia sporty ekstremalne, w tym wspinaczkę wysokogórską.

Jestem wolnym duchem, dzikim zwierzęciem. Ciężko mnie ujarzmić – określa się Patrycja.
Lubię facetów przede wszystkim pewnych siebie, typowych samców „alfa” – przyznaje Patrycja. Lubię, jak facet ma pasję, wtedy jest dla mnie interesujący – dodaje.

Czy Patrycje szuka w „Hotelu Paradise” miłości, a może zgłosiła się do show jedynie dla poklasku i głównej nagrody?

Jak podoba mi się facet, to nie robię kompletnie nic. To facet ma mnie zdobywać, a nie ja jego – wyznaje nowa uczestniczka rajskiego hotelu. Mężczyźni strasznie się mnie boją, boją się podjąć ze mną rozmowę. Strasznie często też przy pierwszym spotkaniu nie jestem zbyt miła. Jestem okropną zołzą. Miłość albo jest, albo jej nie ma. Tego się nie planuje – dodaje.

Trzeba przyznać, że ta piękność naprawdę może poważnie namieszać w „Hotelu Paradise”.

Reklama

Instagram @patrycja_kudaj

Reklama
Reklama
Reklama