Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii chce, by w pierwszej kolejności po lockdownie otwarte zostały galerie handlowe. Mówiła o tym w środę w "Debacie Dnia" w Polsat News wiceszefowa resortu, Olga Semeniuk. Przyznała także, że podobnie jak w przypadku pierwszego lockdownu, gospodarka ma być otwierana etapami.
Podczas programu, wiceminister została zapytana o konkretne daty zdejmowania poszczególnych obostrzeń związanych z obecnością wirusa COVID-19. Jak ma to wyglądać?
Kiedy zapadną decyzje związana z obostrzeniami?
Kiedy poznamy konkrety?
- Mam nadzieję, że te decyzje w ciągu najbliższych 10 dni od zakończenia ferii zapadną. Proszę pamiętać, że wirus działa z opóźnieniem. Po zakończeniu okresu ferii mamy 10-14 dni na analizę stanu epidemicznego - mówiła Semeniuk.
Wiceminister twierdzi, że branża handlowa powinna być tą, która zostanie najszybciej otwarta po zakończeniu lockdownu.
My z premierem Jarosławem Gowinem (ministrem rozwoju, pracy i technologii - red.) oczywiście będziemy za tym, aby centra handlowe mogły jak najszerzej się otworzyć i jak najwcześniej. Równolegle do tego również inne gałęzie gospodarki, wszystkie te, które są zamknięte, czyli mówimy o gastronomii. (...) My jako resort MRPiT, będziemy rekomendowali otwarcie centrów handlowych w pierwszej kolejności - zapewniała.
Co z pozostałymi branżami? Padło pytanie o kolejność ich otwierania, jednak dowiedzieliśmy się jedynie, że z obostrzeń powinny zostać wyłączone te branże, które nie powodują tworzenia się skupisk ludzkich.