Kate i William złamali prawo? Pałac Kensington wydał oficjalne oświadczenie
Kate i William są ulubieńcami mas, jednak i im często zdarzają wpadki. Co więcej, ostatnie zachowanie małżeństwa sprawiło, że w mediach społecznościowych zawrzało, a internauci zarzucali royalsom... działanie wbrew prawu. Pałac Kensington musiał interweniować i wydał oświadczenie, w którym odpowiedział na ataki ze strony mediów.
- Redakcja Wizaz.pl
Kate i William do tej pory byli ulubieńcami królowej i trudno się dziwić. Małżeństwo zawsze kieruje się protokołem królewskim i robi wszystko, by jak najlepiej wywiązywać się ze swoich obowiązków. Właśnie to może okazać się dla nich największą zgubą. Jakiś czas temu Kate i William wybrali się w podróż, która nie była do końca legalna w świetle panujących obostrzeń na wyspach. Pałac Kensington zabrał głos w tej sprawie.
Kate i William złamali prawo? Oświadczenie pałacu nie wszystkich przekonało
Sytuacja pandemiczna w Wielkiej Brytanii jest niezwykle poważna. O ile premier kraju do tej pory podchodził do obostrzeń z dużą rezerwą tak teraz zdecydował się na całkowity lockdown. I tak na mocy obostrzeń podróże i przemieszanie się po kraju jest możliwe tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Zobacz także: Kate i Camilla urządziły królowej Elżbiecie II piekło w czasie świąt. Na jaw wychodzą kolejne fakty z ich karczemnej awantury
Brytyjska prasa nie uważa, aby do tych wyjątków należała podróż księżnej Kate i księcia Williama, którzy udali się z Anglii a Szkocji, żeby podziękować medykom za ich ciężką pracę w walce z wirusem. Wielu uważa jednak ich zachowanie za niewłaściwe, tłumacząc, że postawa książęcego małżeństwa pokazuje wzorce, jakimi nie należy się kierować w tak niebezpiecznym okresie. Uważają, że wizyta pary mogła zachęcić ludzi do wychodzenia z domów, co naraziłoby ich na niebezpieczeństwo.
Ludzie muszą pozostać w swoich domach, nie możemy spotykać się z rodziną ani przyjaciółmi, nie możemy oddać należnego szacunku na pogrzebach, nie możemy nawet przytulić naszych bliskich, w tych ciężkich czasach. Miałem nadzieję, że rodzina królewska wykaże się empatią i uszanują to, przez co przechodzą ludzie, zamiast szukać rozgłosu - powiedział polityk Deidre Brock dla gazety „The National”.
Zobacz także: Kate chciała pogodzić się z Meghan. Po słynnym wywiadzie pierwsza wyciągnęła rękę... Z jakim skutkiem?
Kate i William nie zmieli jednak decyzji co do podróży i odwiedzili Szkocję. Wielu uważa, że nagięli prawo, dlatego pałac musiał wydać specjalne oświadczenie w sprawie.
To, co mówiliśmy przed trasą, wciąż jest aktualne. Książę i księżna podróżowali służbowo i wszystkie zasady były w pełni przestrzegane. Podróż została zaplanowana w porozumieniu z rządami Wielkiej Brytanii, Szkocji i Walii – czytamy.
Przekonało was to tłumaczenie?