Katarzyna Warnke opowiedziała o porodzie i ex mężu. "Piotrek strzelił se ze mną selfie na pamiątkę"

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski już od roku nie są małżeństwem, a mimo to dogadują się w kwestii wychowania córki. Na światło dzienne wyszły natomiast fakty związane z porodem aktorki. Piotr Stramowski, zamiast wesprzeć żonę, podczas skurczy wolał "strzelać selfie". "On mi potem wytłumaczył, że on nie wiedział" mówi aktorka.

Katarzyna Warnke o porodzie

Katarzyna Warnke w ubiegłym roku rozstała się z Piotrem Stramowskim. Zakończenie ich małżeństwa do tej pory jest szeroko komentowane w mediach społecznościowych. Eksmałżonkowie 4 lata temu doczekali się córki. W jednym z wywiadów aktorka przyznała, że nigdy nie marzyła o dziecku. Co więc sprawiło, że zdecydowała się na dziecko? To Piotr Stramowski od zawsze marzył o rodzinie i chciał, aby wspólnie z Katarzyną Warnke doczekali się dziecka. Aktorka córkę urodziła dość późno, bo mając już 42 lata. Dziewczynka przyszła na świat kilka tygodni wcześniej przed wyznaczonym terminem. Stres jaki jej towarzyszył, spowodowany był również przez fakt, że Warnke liczyła na poród naturalny. Dziecko było jednak ułożone w taki sposób, że konieczna była cesarka.

Aktorka nigdy nie miała problemu z tym, aby wypowiadać się na tematy rodzinne. Ostatnio była gościem w podkaście "Mamy tak samo", w którym opowiedziała o tym jak przebiegł poród, ale nie tylko. Zdradziła również, jakie podejście ma do macierzyństwa. Katarzyna Warnke przyznała nawet, że nigdy nie chciała, aby mąż towarzyszył jej podczas porodu. Przekonywała, że jak dla niej to obecność mężczyzn jest nieadekwatna i niepotrzebna. Aktorka zdaje sobie jednak sprawę z tego, że inne kobiety mogą mieć taką potrzebę, aby partner był blisko.

Zobacz także: Katarzyna Warnke bez makijażu w stylizacji za prawie 30 tys. zł! [ZDJĘCIA PAPARAZZI]

Piotr Stramowski zrobił selfie podczas porodu

Tak jak wspomniałyśmy córka Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego urodziła się kilka tygodni przed planowanym terminem. W podkaście aktorka wyznała, że skurcze pojawiły się niespodziewanie. W oczekiwaniu na lekarkę Piotr Stramowski zdecydował się na dość nieodpowiedni gest. Jak twierdzi aktorka "Piotrek se strzelił selfie ze mną, na pamiątkę." Wspomniała również, że partner próbował się później tłumaczyć, że nie wiedział, że jest to tak zaawansowane i to tak boli.

Co sądzicie o zachowaniu aktora?