Joanna Krupa niezbyt przyjacielsko wypowiadała się o Karolinie Pisarek, która w tej edycji "Top Model" dostała etat prowadzącej zza kulis. Jurorce nie spodobało się zachowanie Pisarek na planie, na które już wcześniej zwracali uwagę niektórzy internauci. Ich zdaniem, które także podzieliła Joanna, Karolina za bardzo się wywyższała. Teraz sama Pisarek zabrała głos. Odniosła się do zarzutów Krupy o "wypromowaniu jej".
Zobacz także: Joanna Krupa ostro o zachowaniu Pisarek na planie „Top Model”: „to brak szacunku i klasy”. Co się stało?
Karolina Pisarek odpowiedziała Joannie Krupie
W wywiadzie dla "Plotka" Joanna Krupa nie przebierała w słowach. Stwierdziła, że to ona stoi za sukcesem Karoliny Pisarek. W końcu ta była uczestniczką piątej edycji "Top Model", gdzie zajęła drugie miejsce. Krupa zaapelowała do młodszej koleżanki o szacunek i pokorę:
Ja jestem wystarczająco już poważną kobietą i nie mam czasu na takie dziecinne "ping pong". To jest dziecko. Tak naprawdę jakbym miała dziecko jako młoda kobieta, to by mogła być moją córką. Come on, ja cię wylansowałam! Top Model cię wylansowało. Chociaż miej szacunek... - powiedziała Joanna.
Do dyskusji szybko włączyła się managerka Pisarek, która jeszcze trzy lata temu obsługiwała także Joannę Krupę. Kobiety po rozwiązaniu umowy spotkały się w sądzie. Podobno to właśnie Małgorzacie Leitner zależy, aby eskalować konflikt między modelkami.
Teraz do zarzutów Krupy odniosła się także sama zainteresowana. Swoje oświadczenie Karolina Pisarek przesłała do redakcji wspomnianego portalu plotkarskiego. Przede wszystkim zapytała w nim, dlatego Joanna nie podzieliła się swoimi spostrzeżeniami twarzą w twarz, ale 'plotkowała' za jej plecami.
Joanno, dlaczego ani razu, będąc obok mnie na planie, nic nie powiedziałaś? Poszłaś do portali plotkarskich i zaczęłaś mnie oczerniać na całą Polskę. Nic z tego, co mówisz, nie jest prawdą. Jest mi przykro, że kobieta, którą szanowałam i podziwiałam, robi takie rzeczy... - wyraziła swoje niezadowolenie Karolina.
Następnie zaznaczyła, że to nie Krupa promowała ją i wspierała po programie. Za jej sukcesem, zdaniem Pisarek, stoi managerka i agencja PR-owa.
Wypromowałaś? Wspierałaś? Na programie "Top Model" się skończyło... Gdzie byłam jedną ze 117 uczestników. Po programie, tak jak twierdzisz, "nie dbałaś" o moich klientów, bo całą moją karierę od początku prowadzi moja agencja. Cały mój PR jest zbudowany na ciężkiej pracy Gosi, która wcześniej zresztą wypromowała Ciebie. Ty następnie bezczelnie oczerniłaś ją na oczach całej Polski, a prawdą jest, że zwyczajnie nie doczytałaś umowy - co zresztą potwierdził sąd. Wstydź się, że nie potrafisz promować się na czymś ciekawym, tylko idziesz wzniecać konflikty i robić dramy w mediach - stwierdziła Pisarek.
Myślicie, że Joanna Krupa zareaguje na słowa Karoliny Pisarek? Niedawno zaznaczyła, że nie ma czasu na takie "dziecinne ping-pong".