Reklama

Współpraca Justyny Żyły z kliniką medycyny estetycznej trwa w najlepsze. Zdążyła poprawić już usta i wykonać kilka zabiegów poprawiających wygląd skóry. Tym razem jednak postanowiła pójść o krok dalej. Na InstaStories pokazała, jak usuwa tkankę tłuszczową z brzucha.

Reklama

Justyna Żyła likwiduje tkankę tłuszczową z brzucha

Po rozwodzie z Piotrem Żyłą, celebrytka postanowiła skupić się na sobie. postanowiła rozwijać konto na Instagramie oraz bloga kulinarnego, co sprawiło, że jej życie prywatne śledzi już niemal 100 tysięcy obserwatorów. Nie da się ukryć, że w związku z tym ma szansę podejmować całkiem intratne współprace.

Od jakiegoś czasu korzysta z usług zaprzyjaźnionej kliniki medycyny estetycznej. Niedawno pokazywała, jak ostrzykuje twarz, a teraz postanowiła pokazać i opowiedzieć, na czym polega zabieg usuwania tkanki tłuszczowej z brzucha. Na szczęście obyło się bez skalpela.

Instagram@justynazyla

Justyna Żyła wybrała usuwanie tkanki tłuszczowej przez zamrażanie. Poddała się kriolipolizie, która opiera się na selektywnym chłodzeniu komórek tłuszczowych, co prowadzi do ich rozpadu. Zapewniała, że zabieg jest bezbolesny i przynosi widoczne efekty.

We wskazaniach do poddania się takiemu zabiegowi, Justyna Żyła wymieniła pojawianie się miejscowo tkanki tłuszczowej - głównie w okolicach talii, brzucha, boczków, zewnętrznych i wewnętrznych części ud. Podobno idealne do wykonania zabiegu są też ramiona i pośladki.

Celebrytka zachęciła do obserwowania jej profilu, aby na bieżąco oceniać postępujące zmiany w jej sylwetce. Zdradziła, że jedno przyłożenie urządzenia to 300 zł, a dwa przyłożenia - 500 zł.

Reklama

Naszym zdaniem Justyna Żyła zupełnie nie potrzebuje takich zabiegów, dlatego tym bardziej wiele osób może być zaciekawione efektami, które uda jej się osiągnąć.

Reklama
Reklama
Reklama