Reklama

Julia Nowakowska to szczęśliwa finalistka drugiej edycji "Love Island", która w programie otrzymała nie tylko nagrodę pieniężną, ale i zyskała miłość. Fani zastanawiali się jednak, czy jej uroda to zasługa chirurga plastycznego. Wyspiarka jednoznacznie odpowiedziała na zarzuty.

Reklama

Zobacz także: Alicja z "Love Island" zmieniła rysy twarzy - wymodelowała żuchwę, brodę i kości policzkowe

Julia Nowakowska i operacje plastyczne

O względy Julii w programie starało się wielu mężczyzn. Nic dziwnego, to piękna blondynka o kobiecych kształtach i magnetyzującym spojrzeniu. Dominika urzekł jednak także jej charakter - chłopakowi spodobało się to, że z początku nieśmiała Julia stopniowo się przed nim otwierała. Ostatecznie udało im się stworzyć zgodny i szczęśliwy związek.

Po finale programu nie milknął jednak zapytania fanów o urodę uczestniczki. Julia Nowakowska już wcześnie była bardzo aktywną influencerką, nie inaczej jest po programie, gdy liczba jej obserwatorów wzrosła do ponad 200 tys. osób. Teraz decydowała się odpowiedzieć na pytania internautów i dodała InstaStories, które nie pozostawia złudzeń. Jak poprawiała urodę Julia z "Love Island"?

Moi drodzy, nigdy nie miałam żadnej operacji plastycznej - odpowiedziała stanowczo Julia na powtarzające się pytanie fanów.

Dodała też, że na razie nie ma w planach ingerencji w swój wygląd:

Nie planuje na ten moment, ale co będzie, to zobaczymy. Moim zdaniem wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Natomiast ja akceptuje siebie w 100%, mam dopiero 20 lat, wiec na pewno kiedyś będzie na to czas.

Jedyny zabieg jakiemu kiedykolwiek poddała się Nowakowska to powiększenie ust. Finalistka "Love Island" myśli jednak nad ich zmniejszeniem.

Reklama

Wy zdecydowałybyście się na zmiany?

Reklama
Reklama
Reklama