Reklama

Julia von Stein lubi wzbudzać kontrowersje i przechodzić coraz to nowe metamorfozy wyglądu. Dość niedawno poprawiła sobie nos, a teraz "na warsztat" wzięła... policzki. Chciała bowiem wyglądać szczuplej i zyskać rysy twarzy modelki.

Reklama

Julia von Stein pochwaliła się nowymi rysami twarzy

Celebrytka zdecydowała się na popularny zabieg usunięcia poduszek Bichata. Swoim obserwatorom na Instagramie po krótce opowiedziała na czym polegał i dlaczego w ogóle go zrobiła.

Zawsze byłam taka pyzata na buzi, napuchnięta. Zawsze podobała mi się u modelek i szczuplutkich dziewczyn taka wklęśnięta twarz. Marzyłam o tym. Zabieg trwał stosunkowo niedługo i polegał na nacięciu wewnętrznej strony policzka, co wyeliminowało powstanie jakichkolwiek blizn na zewnątrz - opowiadała.

Po dwóch miesiącach noszenia opatrunków i rekonwalescencji, Julia pokazała swoją twarz przed i po zmianie.

Zdecydowanie szczuplejsza. Jestem zachwycona efektem - pisała w relacji

Zobacz też: Co się stało z twarzą Dagmary Kaźmierskiej? Gdy zobaczycie jej stare zdjęcia, wbije Was w fotel

Reklama

Kim jest Julia von Stein?

Julia von Stein to dziedziczka dobrze prosperującego zakładu pogrzebowego w Tarnowie, która rozpoznawalna stała się dzięki takim programom jak "Królowe życia" czy "Diabelskie boskie" oraz "Damy i wieśniaczki". Chętnie opowiadała w nich o swoim luksusowym życiu i biznesie, który prowadzi wraz z rodziną. Jej konto na Instagramie obserwuje aż 285 tys. osób.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane