Reklama

Wygląda na to, że Paulina Smaszcz rozpętała wielką burzę medialną. Co ciekawe, w centrum nie znaleźli się — przynajmniej jak na razie — Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Dziennikarka, która była gościem Anny Zejdler w podcaście "Porażka, czyli sukces", uderzyła w Izabelę Janachowską i Iwonę Pavlović za to, że panie skrytykowały jej ataki na prezenterów "Pytania na śniadanie". Była żona Macieja Kurzajewskiego pozwoliła sobie na mało eleganckie uwagi, sugerując, że obie gwiazdy przyczyniły się do rozpadów dwóch małżeństw. Izabela Janachowska nie puściła tego płazem i napisała obszerną odpowiedź, nie zostawiając na Paulinie Smaszcz suchej nitki.

Reklama

Izabela Janachowska miażdży Paulinę Smaszcz: "Poznałam mojego męża jako singla"

W trakcie rozmowy z Anną Zejdler Paulina Smaszcz uderzyła w Izabelę Janachowską i Iwonę Pavlović. Ekspertka ślubna postanowiła odnieść się do słów, jakie usłyszała pod swoim adresem. Opublikowała na Instagramie bardzo obszerny wpis, na początku którego przyznała, że jest jej bardzo przykro z powodu zamieszania spowodowanego przez byłą żonę Macieja Kurzajewskiego.

Droga Paulino, po pierwsze chciałabym napisać ci, że jest mi niezmiernie przykro, że postanowiłaś publicznie oczerniać i kłamać na mój temat, rozsiewając ziarno, a wręcz sadząc wielkie drzewa z owocami pełnymi nienawiści. Te zgniłe jabłka (nomen omen) spadają teraz na mój ogródek. Ogródek, który od 10 lat w ciszy i spokoju pielęgnuję, kocham i dbam — zaczęła Izabela Janachowska.
EOS

Zobacz także: Doda o nowym partnerze i hejcie: "Śmiałam się zakochać w kimś po programie"

Później gwiazda odpowiedziała na sugestię, jakoby miała przyczynić się do rozpadu poprzedniego małżeństwa swojego obecnego męża. Zaznaczyła, że gdy poznała Krzysztofa Jabłońskiego, mężczyzna nie tylko nie był już w bliskiej relacji ze swoją partnerką, ale miał już nawet rozwód — i to od trzech lat.

Zacznę może od sprostowania kłamstw, bo nie chciałabym, aby ktokolwiek powtarzał na głos lub w głowie wierutne bzdury, kocopoły, a już przede wszystkim oszczerstwa i kłamstwa na temat mojego małżeństwa. Poznałam mojego męża jako singla. Nie jest to jedna z tych historii, w których mężczyzna poznaje młodą kobietę i płacze jej w rękaw, jak to nieszczęśliwy jest w małżeństwie, które de facto jest już martwe. Mój obecny mąż poznał mnie trzy lata po swoim rozwodzie. Myślę, że to wystarczająca kadencja, która nie daje nikomu prawa do stwierdzenia, że rozbiłam czyjekolwiek małżeństwo — wyjaśniła.
EOS

W dalszej części Izabela Janachowska skupiła się na słowach dotyczących jej dziecka z mężem. Ekspertka ślubna nie kryła oburzenia tym, w jaki sposób Paulina Smaszcz wypowiedziała się na temat małego Chrisa. Zapewniła, że chłopiec to owoc miłość i szczęśliwego związku. Ujawniła też prywatne wiadomości dziennikarki!

EOS

Dodała, że zanim na świat przyszedł jej synek, doświadczyła wielu stresujących sytuacji wraz z mężem. Opowiedziała o niełatwej drodze do macierzyństwa i dała jasno do zrozumienia, że jej wypowiedź jest obrzydliwa.

EOS

Gwiazda Polsatu przypomniała, że nigdy nie wypowiadała się na temat prywatnego życia Pauliny Smaszcz — szczególnie w kwestii jej małżeństwa. Podkreśliła, że od zawsze unika plotek, a jedyne małżeństwo, jakie ją interesuje, to jej własne.

Nigdy nie wypowiedziałam się na temat twojego małżeństwa, od lat w show-biznesie jestem jak Szwajcaria — nie interesują mnie plotki, rozstania, romanse. Sama żyję według swoich zasad, które są pewnie dla wielu nudne. Szczęśliwe małżeństwo od 10 lat, dziecko, praca i dom. Tak wyglądają moje realia i dbam o ten skarb każdego dnia, aby żadne z nas nie czuło potrzeby czy przestrzeni na skok w bok — napisała.
EOS

Na koniec Izabela Janachowska stwierdziła, że jest mocno zawiedziona postawą dziennikarki. Byłą żonę Macieja Kurzajewskiego porównała do... Jarosława Kaczyńskiego!

Zobacz także: Magdalena Stępień wraca do codzienności po śmierci Oliwierka. Pokazała zdjęcie

Reklama

Myślicie, że Paulina Smaszcz już żałuje swoich wypowiedzi?

EOS
Reklama
Reklama
Reklama