
Iwona Pavlović wypowiedziała się o szczepionce na koronawirusa w rozmowie z reporterem portalu "Pomponik". "Taniec z Gwiazdami" był programem mocno dotkniętym przez koronawirus - chorowały i gwiazdy i tancerze. Jurorka podkreśliła jednak, że będzie zwlekała z decyzja o zaszczepieniu na koronawirusa, gdy szczepionka będzie już dostępna. Zdaniem lekarzy i polityków szczepionka będzie jedynym sposobem na walkę z pandemią, która codziennie zbiera coraz większa liczbę zakażonych (dziś 18820 przypadków!). Były minister zdrowia Łukasz Szumowski rekomendował szczepienie na koronawirusa jako zabieg, który każdy powinien wykonać. Pavlović podkreśliła, że nie do końca wierzy, że skuteczna i bezpieczna szczepionka na koronawirusa może powstać tak szybko.
Iwona Pavlović boi się szczepionki na koronawirusa
Jurorka zastrzegła, że nie jest przeciwniczką szczepień, jednak w przypadku szczepionki na koronawirusa jej zaufanie jest ograniczone.
Nie jestem przeciwna szczepieniom, bo jako dziecko miałam kilka, które bardzo dobrze mi zrobiły. Jednak tym razem będę bardzo ostrożna, bo nie do końca wierzę, że ta szczepionka już tak szybko jest. Wiem, ile lat zajmuje praca nad taką szczepionką, więc byłabym bardzo nieufna tym bardziej, jeśli nie znałabym jej składu, a myślę, że możemy składu tej szczepionki nie znać - powiedziała Iwona Pavlović w rozmowie z portalem pomponik.pl
Jurorka "Tańca z gwiazdami" przyznała, że będzie w grupie ostatnich osób, które zdecydują się na przyjęcie szczepionki, albo tych, którzy "uciekną do Afryki". Iwona Pavlović jest zdecydowana unikać szczepienia:
Kiedy patrzę na to, co się dzieje na świecie, to będę unikała. Ja przeszłam naprawdę wiele szczepień jako dziecko, natomiast teraz, wyjątkowo, w przypadku COVID-u jestem bardzo ostrożna i raczej będę w tej grupie ostatnich osób, albo tych uciekających do Afryki - wyjawiła jurorka tanecznego show.
Według ekspertów szczepionka na koronawirusa może być dostępna nawet przed końcem tego roku - prace nad nią trwają w kilku krajach.