Inga i Janek stworzyli parę, kierując się uczuciami czy układem? Janek jest pewien, że w parze z Ingą może dotrwać do samego finału i pomału stara się zdobyć serce uczestniczki. Tymczasem Inga zdaje się być nieprzenikniona i wciąż trzyma uczestnika na dystans, dbając, by ta relacja pozostawała jak na razie koleżeńska. Czemu Inga podeszła z taką rezerwą do uczestnika? Wszystko wyjaśniła już swoim fanom!
Powrót Janka do "Hotelu Paradise" bardzo zaskoczył mieszkańców hotelu, ale także ich ucieszył. Uczestnik cieszy się ogromną sympatią widzów, ale także swoich kolegów i koleżanek z programu. Janek, który wcześniej dał się poznać, jako niepozorny gracz dopiero teraz pokazuje pazurki i zaznacza, że chce dotrwać do finału, najchętniej w parze z Ingą. Tymczasem uczestniczka, choć czuje się przy Janku swobodnie, nie darzyła go od początku takim zaufaniem. Widzowie postanowili dowiedzieć się dlaczego. Podczas Q&A na Instagramie zapytali więc Ingę, skąd wzięła się w niej ta rezerwa. Okazuje się, że winien temu był sam Janek, który okazał się... zbyt pewny siebie?
Janek wszedł do hotelu jak do siebie. Był bardzo pewny siebie, po hotelu kręcił się wszędzie. Ja jako nowa osoba nie znałam go wcześniej. Analizował mnie przy stole, patrzył co robię, na kogo się patrzę i do kogo uśmiecham. Janek to był niezła zagadka! - odpowiedziała Inga.
Uczestniczka faktycznie od razu wpadła w oko Jankowi, który nie ukrywał zachwytu nad jej urodą i charakterem. Janek starał się zdobyć serce Ingi, ale czy to się mu udało? Jak na razie oczywiście oboje zainteresowani milczą, jednak w swoich mediach społecznościowych nie ukrywają, że bardzo się lubią i chętnie przyznają, że czuli się przy sobie bardzo swobodnie. Myślicie, że z tej relacji narodziło się coś więcej?
Zobacz także: "Hotel Paradise" 4: Nowy pakt przeciwko Wiktorii?! Inga i Janek decydują się na zaskakujący układ
Inga swoim pojawieniem się w programie mocno namieszała. Zainteresowanie nową uczestniczką wykazał każdy z mieszkańców hotelu. Czy to daje Indze pewność, że jest bezpieczna? Uczestniczka zdecydowała się na relację z Jankiem i jak na razie czuje się w niej dobrze, jednak czy to wystarczy?
Dla Ingi i Vanessy udział w "Hotelu Paradise 4" był, jak mówią, przygodą życia. Obie pojawiły się w kontrowersyjnym show, by znaleźć miłość i przyjaźnie na całe życie. Mimo iż uczestnicy programu zawsze przyznają, że oddzielają to, co działo się w programie, od prawdziwego życia, to jednak niektóre urazy zostają. Vanessa miała duży żal do Ingi za to, że wyrzuciła ją z programu. Od tamtego momentu minęło jednak już 9 miesięcy! Czy dawne animozje zniknęły? "Hotel Paradise 4" Vanessa i Inga pogodziły się po programie? Zarówno Inga jak i Vanessa zrobiły ogromne wrażenie na widzach, gdy tylko pojawiły się w programie. Vanessa przyznała, że do show zgłosiła się dla przygody, ale także znalezienia bratniej duszy. Z kolei Inga była zdecydowanie skupiona na poszukiwaniu miłości. Widzowie polubili więc piękną blondynkę, doceniając jej uczciwość i dobre serce. Uczestniczka nie raz zaimponowała fanom swoim zachowaniem , jednak gdy nadeszły wzajemne eliminacje, przyjaźnie w jakimś stopniu zaczęły zamieniać się w rywalizację. Inga po raz pierwszy odpadła z programu z ramienia swoich najbliższych osób w hotelu, bo Mateusza i Vanessy. Uczestnik tłumaczył, jak bardzo jest mu żal , że musiał podjąć tę decyzję, ale był to wynik układu z Wiktorią i Miłoszem. Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Czy Vanessa i Mateusz są parą po programie? Inga przyznała, że rozumie ten wybór i nie ma żalu, bo przecież jako jedyna nie miała żadnej poważnej pary w programie. Szybko jednak okazało się, że słowa blondynki nie były do końca szczere. Gdy Inga powróciła do gry w parze z Jankiem , nie miała już tyle zrozumienia i przyjaźni dla Vanessy i Mateusza. Gdy w wyniku losowania kopert, to właśnie Inga i Janek oraz Łukasz i Nana mieli zdecydować, która z par...
W "Hotelu Paradise" uczestnicy przekonali się, że w ciągu kilku chwil ich los w programie może zmienić się diametralnie! Podczas gdy są przekonani, że kolejna randka czy wygrana w grze gwarantuje im bezpieczeństwo, często dzieje się zupełnie odwrotnie! Tak właśnie stało się w ostatnim odcinku, w którym Mateusz i Vanessa oraz Sara i Michał wylosowali randki, które okazały się być przepustką do opuszczenia programu... Nie mieli pojęcia, że pod ich nieobecność w hotelu właśnie rozgrywa się walka o ich być, albo nie być! Nic więc dziwnego, że emocje sięgnęły zenitu, a Vanessa nie bała się mówić, co naprawdę myśli! "Hotel Paradise": Vanessa wściekła na Ingę! To koniec przyjaźni? Finałowy tydzień to dla uczestników prawdziwy rollercoaster! Widzowie, ale także sami mieszkańcy programu nie kryli swojego zaskoczenia, gdy okazało się, że w wyniku rajskiej gry, z programu odpadają Wiktoria i Miłosz! Do walki o 100 tysięcy złotych wówczas wrócili Inga i Janek , którzy mieli swoje żale do uczestników i wkrótce to właśnie te emocje miały kierować ich decyzjami. Pojawienie się w programie Klaudii El Dursi zawsze wywołuje wśród mieszkańców hotelu prawdziwy dreszcz emocji. Gdy ciemnowłosa piękność stanęła w progu raju, cztery pary, Nana i Łukasz, Vanessa i Mateusz, Inga i Janek oraz Sara i Michał nie na żarty się przestraszyły. Okazało się jednak, że koperty, które przyniosła prowadząca, nie zawierają złych informacji, a wręcz chwilę przyjemności dla mieszkańców hotelu. Dziewczyny bowiem miały możliwość udania się do SPA, zaś panowie na siłownię. Te niewątpliwe chwile radości uśpiły czujność mieszkańców raju i gdy Klaudia El Dursi ponownie pojawiła się w "Hotelu Paradise" chętnie losowali kolejne...
Inga Bartnikowska z "Hotelu Paradise" już na wstępie została okrzyknięta najpiękniejszą uczestniczką ze wszystkich edycji. Fani nazwali ją "polską Shakirą" i chętnie komplementowali jej urodę w sieci. Nie wszyscy jednak wierzą, że tak wyglądała od zawsze. Inga postanowiła zaspokoić ciekawość fanów na temat poprawek, na jakie zdecydowała się w przeszłości. Co takiego więc poprawiła? Zobaczcie, co zdradziła Inga. "Hotel Paradise": Inga szczerze o poprawkach Uczestniczki "Hotelu Paradise" chętnie poddają się zabiegom medycyny estetycznej lub operacjom plastycznym. Spełnianie marzeń za pomocą wyglądowych poprawek nie jest dla nich tematem tabu. Marietta z pierwszej edycji nie ukrywa, że po operacjach piersi czy nosa czuje się ze sobą lepiej. Na operację nosa zdecydowała się także Ania z 1. edycji. Szokującą metamorfozę przeszła również Martyna. Jawnie o operacjach piersi mówiły także Nathalia czy Justyna z 3. edycji, a to zaledwie jedna z kilku poprawek, jakim się poddały. W 4. edycji "Hotelu Paradise" o operacjach plastycznych opowiadały m. in. Wiktoria, która z kolei nie była zadowolona z nowych piersi, a także Launo, która przeszła operację całego ciała, a dziś nie ukrywa, że ma sylwetkę marzeń. Szeroko komentowany był również wygląd Ingi, która zachwyciła swoją urodą internautów. Niektórzy są ciekawi, czy ona również ingerowała w swój wygląd. Uczestniczka postanowiła rozwiać wątpliwości fanów i przyznała się do jednej delikatnej poprawki: Mam zrobione tylko usta i nie zamierzam nic więcej robić. Zobacz także: Justyna z "Hotelu Paradise 3" przeszła metamorfozę! Ścięła i przefarbowała włosy Inga stroni od operacji plastycznych czy...
Do finału "Hotelu Paradise" dzieli nas już tylko kilka dni. 6 grudnia w TVN 7 poznamy wielkich zwycięzców czwartej odsłony show. O tym, które pary powalczą o zwycięstwo, zadecydowali uczestnicy, którzy już odpadali z show. W trakcie Puszki Pandory padło też kilka niewygodnych pytań. Zobaczcie sami. Nana o chłopaku! Była z kimś związana w trakcie udziału w "Hotelu Paradise"? Puszka Pandory przed finałem czwartej edycji "Hotelu Paradise" była niezwykle kontrowersyjna. Sporo emocji wywołało pytanie do Nany! Jeden z uczestników zasugerował, że w trakcie kręcenia programu Nana miała chłopaka w Polsce. Wcześniej była o to oskarżona inna uczestniczka show, Maria, ale już po odejściu z programu. Pytanie do Nany: Czy twój chłopak z Polski wie o tym, że jesteś w „Hotelu Paradise”? Co na to Natalia? Było zaskoczona pytaniem: Okej... Nie mam chłopaka w Polsce. Wtedy głos zabrał Łukasz: Nawet jakby miała, to mam to totalnie w serduszku. [...] W ogóle nie jestem zazdrosny o nic. Ale sam fakt, że ona tu jest, to znaczy, że nie ma nikogo. Ktoś se walnął takie pytanie, żeby zrobić burzę. Zobacz także: "Hotel Paradise": Vanessa szczerze na Pandorze: "Jesteś fałszywa" Po Puszcze Pandory uczestnicy głosowali, która z par nie zasługuje na finał. Odpadli Inga i Janek (otrzymali najwięcej głosów), a to oznacza, że o 100 tysięcy złotych powalczą właśnie Nana i Łukasz oraz Sara i Majk. Jedna z tych par stanie na tzw. ścieżce lojalności i będzie mogła udowodnić przyjaźń i miłość bądź zdecydować się na zgarnięcie pieniędzy tylko dla siebie poprzez rzut złotą kulą. Za kogo trzymacie kciuki? Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Nana zdradza sposób na piękne...
